PeZeT napisał:
Jutro odbieram zestaw kluczy za punkty z kerfura
Za punkty czyli za darmo dają taką no to czytajcie ze zrozumieniem.
Za punkty czyli za darmo dają taką no to czytajcie ze zrozumieniem.
Tak, za darmo. I to za dużo punktów ( trzeba długo zbierać i robić duże zakupy ) i oni je zamawiają. To nie są takie typowe klucze z super marketu 
Dobra, stelaż pomalowany i założony a rejestracje miałem przed chwilą robić ale buuurza się u mnie zrobiła i będzie jutro wszystko robione ;))
PeZeT napisał:
I to za dużo punktów ( trzeba długo zbierać i robić duże zakupy ) i oni je zamawiają.
Nosz jak do dziecka ... trzeba robić duuuuuuzio zakupów i trzeba duuuuuuzio zbierać wieeeesz ? ...
Noooooooo 
Wiecie co jest problem, nie będę zakładał już nowego topicu w serwisie… Tu mi pomóżcie. Odpala za 1 razem na dotyk, bez gazu. Ale muli niemiłosiernie… Więc tak jadę na 1/3 gazu i się rozpędza ładnie do 25 i od 25 jest muł tak jak by go cofało do tyłu i dalej jedzie i dalej muł. Kiedy już wpadnę w szał i z mułami dojedzie do 30 oczywiście przekręcam manetkę gdzieś na 2/3 gazu i nie rozpędza się prawie - może doda te 2 km/h ale i tak nici z tego i są muły cały czas… Więc daje max gaz i na max gazie się dopiero zaczyna… No i daje ten max gaz a to mi na pełnym gazie odejmuje gdzieś 10 km/h i się rozpędza dalej od 30 do 40 - ledwo dojedzie… A z jakiejś lekkiego wzniesienia na mieście na 2/3 gazu co jeszcze nie ma takich mułów jak na pełnym gazie rozpędzi się max gdzieś do 42… Jeszcze parę dni temu jechał 50 ;//// Co mam zrobić??
Filmiki nakręcone przed chwilą pokazujące jak wygląda pomalowany przeze mnie stelaż i obudowa filtra powietrza + jak ładnie odpala + jak chodzi na stopce centralnej:
http://www.youtube.com/watch?v=g67pSnYEm_I
http://www.youtube.com/watch?v=_yo6Z6ermt0
Na moje to za dużo wachy dostaje skoro Ci zwalnia na full manecie.
Gaźnik wyczyść!!! Raz też tak miałem, to gaźnik wyczyściłem i było ok i jak jeszcze później zmieńiłem dyszę z 88 na 80 to jest cud malina :]
Dobra to jutro czyszczę gaźnik, może jakieś inne propozycje ?
A po co chcesz na siłę szukać innych usterek? Sprawdź najpierw najbardziej prawdopodobne opcje.
Jak robi takie buuuuuu to znaczy ze zza duzo powietrza za mało paliwa
A jak przerywa to za duzo paliwa za mało powietrza.
Rozumieszł? Tak najprosciej jak umialem napisalem.
Jak to będziesz wiedzial to zawsze wyregulujesz bez zbednych pytan
Więc odkręciłem gaźnik no i tam odkręciłem te wężyki, ssanie itp i potem odkręciłem sprężynę oraz membranę, potem przedmuchałem dysze i wszystko skręciłem… A jak skręciłem to odpala za 5 razem z kopki ( z rozrusznika nie odpala ) i bardzo nierówno chodzi, regulacja nie daje nic bo nawet nie udaje mi się go utrzymac dlugo przy pracy jak reguluje a jak dodam gazu to gaśnie - w ogóle nie reaguje na gaz tzn reaguje ale gasnie jak go dodam
macie tu filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=lm8helUUzf0
proszę o szybką pomoc bo stary się na mnie wkurwił że coś zjebałem
Nadal źle wyregulowany ! Spróbuj tak - to nie ja pisałem tylko znalazłem na necie:
"Ja regulowałem gaźnik tak: Rozgrzałem motor, potem dałem luz, kucłem z płaskim wkrętakiem przy gaźniku od strony regulacji, wkręciłem na maksa śrubkę od mieszanki powietrzno-paliwowej, po czym wyregulowałem obroty biegu jałowego do minimum tak aby nie zgasł, następnie co 0.25 lub 0.5 obrotu wykręcałem śrubkę od mieszanki powietrzno-paliwowej, do momentu w którym obroty zaczęły gwałtownie wzrastać, wtedy też zostawiłem śrubkę regulacji mieszanki i zająłem się śrubką od regulacji obrotów biegu jałowego. "
Tak dla wyjaśnienia co zrobił.
Po wyczyszczeniu gaźnika, gdy próbował wkładać iglice to se nie trafił w dziurkę i skrzywił ją. Niby wyprostował ją kombinerkami ale tylko tak żeby weszła i dlatego tak pieprzyło.
Dopiero gdy wyprostował ją dobrze to zaczęło to działać.
Jeszcze tak zgrzebał (rozregulował) gaźnik, a nie liczył obrotów jak ile miał na początku oryginalnie to musiałem mu wytłumaczyć co i jak.
No i jak na razie działa :573:
Robertus napisał:
próbował wkładać iglice to se nie trafił w dziurkę i skrzywił ją
o kurwa... Trzeba być naprawdę... Przecież iglica nie jest jakaś szczególnie miękka to nie wiem musiał chyba młotkiem walić albo skakać po niej że skrzywił, pewnie mu wejść nie chciała to na siłę wpychał -.-
Musisz po prostu wyregulować dobrze gaźnik i już. A jak to się robi pisali wcześniej i jakieś poradniki na forum chyba były ;P
Działa chłopuki tak jak robertus wyjaśnił tylko, że o to biega, że ja go czyściłem bo mi mulił cały czas. A teraz ma przyśpieszenie bardzo dobre ale jak dam full manetke to zmuli tak, że się cofnie o 5 km/h i jedzie dalej. I za to z lekkiej górki idzie 42/43 i to jest max chyba a tak to na prostej szedł mi gdzieś z 48/50 a z górki dużej poszedł 55… Już nie wiem…
Tak jak ci mówiłem, że raczej trzeba zawory wyregulować… Ale z tym to lepiej do serwisu się udaj. :->
PeZeT napisał:
A teraz ma przyśpieszenie bardzo dobre ale jak dam full manetke to zmuli tak, że się cofnie o 5 km/h i jedzie dalej.
ZA DUŻO PALIWA DOSTAJE !!!
Chyba że jest też buuuu to za mało ... ale jak tylko przerwie to za dużo
Robertus napisał:
to se nie trafił w dziurkę i skrzywił ją
Dzieci to z tego nie będzie ;p
Z ciekawości zapytam: PeZeT, ile taki chiński 4T spala paliważ
Phil nie wiem, ale wiem tylko, że bardzo mało. Bo jak zaleje powiedzmy za te 10 zł to mogę w chuj przejeździć. Chyba 2 litry spala na 100.
[ Dodano: 07-07-2010, 21:33 ]
Co myślicie, mogę zamówić taki cylinder? Nie będę wkładam P/G bo na razie nie chcę a taki cylinder za 5 dyszek wytrzyma trochę
http://allegro.pl/item1104315565_cylinder_tuning_80cm_4t_wilga_quest_vapor_jakosc.html
PeZeT napisał:
wytrzyma trochę :P
No trochę i do dosłownie...
Takie cylki za 50zł to jest gówno ! Przetrzyma ci max 1-2k km
RudY, Ja na cylku za 30zł zrobiłem 4tys km. Więc po cenie nie stwierdzisz czy dobry czy zły.