Właściciele Kymco New Dink 50, 125, 200

jeśli nie przegrzewasz to raczej nie

roomcajz napisał:

jeśli nie przegrzewasz to raczej nie

rozumiem, chciałem poznać waszą opinię bo do serwisu mam 45km w jedną stronę. Wiecie co mi powiedział serwisant z moto-landu?
żeby na zablokowanym dawać ognia, gdyż blokada zapobiega zatarciu silnika..."wie pan że użytkownikami 50tek są głównie nastolatkowie, i co drugi by do nas wracał zatarty, gdyby nie blokada...."
co o tym myślicie?

oj, ja na pewno jakbym się uparł to bym zatarł... :-D

Witam, pogoda dopisała i dzisiaj parę km wykręciłem i tak jak radził Leszek powoli wyczuwam jazdę tym maleństwem. Jeden problem który mi się pojawił to ustawienie lusterek. jeżeli chodzi o prawe lusterko to nie ma większych kłopotów,gorzej z lewym. Pierwsze pytanie czy "kijek" (wiem że mało fachowa nazwa, na którym umieszczone jest lusterko ma się cały ruszać? W prawym jest on sztywny i regulacja następuje samym lusterkiem, a lewy można przestawiać i w czasie jazdy sam potrafi się przekręcić, co utrudnia jazdę.
Jaka jest najlepsza metoda na ustawienie lusterek I czy ruchome lewe lusterko nie jest jakąś wadą :?:

Nie wiem jak tam w Kymco ale u mnie na samym dole "kijka" przy kierownicy jest taka nakrętka którą się dokręca kluczem 12 podajże. Przynajmniej u mnie tak jest zobacz u Ciebie.

Szanowni Koledzy, zwracam się z prośbą o rzetelną informację - jaką pojemność zbiornika posiada Dink 50 4T. Jedni mówią, że 11L, inni że 7L. W tej sprawie prowadzimy aktualnie dyskusję na wątku pod adresem:
http://www.skuterowo.com/forums/topic/kymco-bw-50-czy-derbi-gp1-open-50/page/4?replies=114#post-29003
i wasz wyrok przesądzi o tym czy mam kupować w/w Dinka, czy też zastanowić się ponownie nad Agility City 50 4T.
Będę niezmiernie wdzięczny za powyższą informację.

Witam, Panowie czy to "normalne" że mój Dink ( na koncie ok 1000 km czyli nówka) po tygodniu nie jeżdżenia ma spore problemy z odpaleniem? Coś trzeba poprawić czy jak? będę wdzięczny za podpowiedź

Sprawdzałeś filtr powietrza?
Standardowo czyszczę takowy co 1000 km właśnie - efektem zabrudzenia go, właśnie może być "duszenie się silniczka".
Co do samego zapłonu, to ja osobiście przestałem właśnie w którym momencie ufać świecą NGK, które z czasem cechowały się straszną losowością pod względem wytrzymałości.
Zmieniłem takową markę na Denso i nie miałem już problemów z zapłonem.

Jest to nówka - więc wychodzę z założenia, że przestrzegałeś zasad docierania i miałeś już 1szy przegląd po 300 km (z tego co pamiętam po tylu), który jest de facto najistotniejszy właśnie dla nowego moto - po którym następuje wymiana oleju, regulacja zaworów, itp.

Fresu napisał:

Szanowni Koledzy, zwracam się z prośbą o rzetelną informację - jaką pojemność zbiornika posiada Dink 50 4T. Jedni mówią, że 11L, inni że 7L.

Jedni i 2dzy piszą prawdę - wszystko zależy od pojemności skutera - 50ka ma 7 l, 200i ma 11 l.

Monkey spróbuj manetką dopompować paliwo. Też tak miałem w ND - postał tydzień i problem z odpaleniem no to spanikowany tel do serwisu a tam spokojny głos - "pokręć kilka razy energicznie manetką, już? to teraz naciśnij starter... ok? tak ma być" :)

A co do docierania to wg serwisu w Częstochowie instrukcja obsługi skutecznie moze spowodować zamulenie silnika w ND. Cyl jest wstępnie docierany podczas testów w fabryce i najważniejszy etap to 300 km do pierwszego przeglądu. Wtedy nie nalezy przesadzać z obrotami ale dać mu można od czasu do czasu w palnik żeby tłok "nauczył się" pracy w pełnym zakresie. Jeździć ze zmiennymi obrotami. Koniecznie zmiana oleju na I przeglądzie a później można tyle ile fabryka dała.

Miałem skuter odblokowany od początku. Dawałem mu od czasu do czasu w palnik do I przeglądu. Po nim zamontowany został moduł od quada Kymco odblokowujący obroty (na stopce kręcił ponad 12 tys. :mrgreen:) - efekt? Zero problemów, niezłe jak na wielkie 4T przyspieszenie i V-max na poziomie 76-78 km/h (zależy czy wg licznika czy GPS).

Dinkiem 76 km brawo:)

Patent z manetką działa i mam nadzieję, że nic innego się nie wydarzy:) wielkie dzięki za pomoc:)

Witam kupie papiery od new dink50 oferta na gg 5011419

Panowie pisaliście dużo wcześniej o parującej desce rozdzielczej, dzisiaj rano zauważyłem zaparowaną szybkę w prawym dolnym rogu. I pytanie robiliście coś z tym? Można jakoś temu zapobiegać?

pozdrawiam:)

Prosze o wybaczenie ze odkopie temat, od prawie roku jestem wlascicielem NewDinka 200i, kupiony uzywany, niestety na samym poczatku mialem spore i drogie problemy ale tak to jest jak sie kupuje uzywany od handlaza... a co do deski rozdzielczej to u Mnie jest tak samo, dzisiaj jak jezdzilem (2°C w dzien) to prawy dolny róg zaparowal, nie przeszkadza ale oko boli.
Ale musze przyznac ze jestem bardzo zadowolony z Kymczaka, sprawuje sie juz teraz swietnie. Bardzo sie balem jego masy bo wczesniej jezdzilem na chinskim przyjacielu ktory wazyl 89kg. Ale przyznam szczerze... nie czuje roznicy podczas jazdy czy postoju na swiatlach, gorzej jest go przepchnac.
Podoba Mi sie opcja gdy skuter sie przewroci to wylacza silnik.
Swiatla sa wprost idealne co prawda mam zalozone H4+50%, swiatlo jest bielsze ale na starej zarowce tez pieknie oswietlal droge.
O komforcie jazdy nie musze chyba wspominac... Przesiadajac sie z chinkiej full tuningowanej 90ccm na Kymczaka to jak przesiasc sie przynajmniej dla Mnie z sredniej klasy samochodu do limuzyny, choc nigdy zlego slowa nie powiedzialem na chinczyka Swojego.
Wiec jesli ktos zastanawia sie czy kupic ND 200i to niech leci i kupuje bo nie ma nad czym sie zastanawiac, z tego co koledzy pisali to 50cc tez ladnie daja Sobie rade.

Witam wszystkich

Właśnie stałem się okazyjnie właścicielem skutera Dink 50 4T
z roku 2008 i przebiegu 68 km, więc zgłaszam się jako kolejny użytkownik tego skutera.

Witam i ja - udało mi sie zakupić ND z 2010 roku z przebiegiem 13000 km. Widzę, że trochę ruch na postach zmalał - pewnie koledzy którzy pisali posty przed dwoma laty już swoje dinki posprzedawali. Może koledzy z Warszawy planują jakieś spotkanie ?

Jest jeszcze kilka osób :)

W tym roku mój ND, również nie chce odpalić. W zeszłym roku pomogła wstrzyknięcie benzyny na świecę. W tym nie pomogło to ani nic innego.
Wygląda, że mam antytalent do jednośladów.

Czy w okolicach Warszawy ze strony Otwocka /dokładnie bliżej Wiązowny/ nie mieszka ktoś z Was, komu nieobce są magiczne zdolności naprawy tych maszynek ?

Oprócz wdzięczności, chętnie odwdzięczę się materialnie za pomoc.

EDYTA: Zapalił właśnie po kilku dniach walki. Sądzę, że chodzi generalnie o instalację paliwową. Tym razem wstrzyknąłem paliwo do jednego z wężyków "czegoś" co podpięte jest dwoma wężykami z gaźnikiem. Czy to jest pompka paliwa ? Poniżej jest filtr paliwa, ale za cholerę nie umiem się do niego dostać.

Piotr /pluszowy/

Tym niemniej kilka rzeczy trzeba w nim zrobić. Czy ktoś może polecić w okolicach linii otwockiej lub Wesołej sensowny warsztat, co robi dobrze i nie zdziera ?

zdziera... zdziera...

- odpowiedziało echo.

A może ktoś wie i przyjdzie mu ochota podzielić się ze mną instrukcją "jak ustawić godzinę" na ND 50 ?

Intuicyjne to nie jest ;-)

Aby ustawić zegarek:

-włącz zapłon;
-naciśnij i przytrzymaj przycisk ADJUST dłużej niż 2 sekundy aby wybrać funkcję ODO;
-jednocześnie przyciśnij i przytrzymaj oba przyciski MODE i ADJUST przez dłużej niż 2 sekundy aby wejść do ustawień zegarka;
-przyciskiem ADJUST zmieniasz wartość a przyciskiem MODE przełączasz pomiędzy godziną i minutą.
Po ustawieniu trzeba chwilkę zaczekać i można przełączać pomiędzy pozostałymi funkcjami.