U mnie przy 6000 obr/min jest licznikowe 70 km/h GPS-owe o 10 mniej a przy 7000 obr/min licznikowe 80 km/h. Czasami silnik przy 6 tys obr. wpada w denerwujacy rezonans. Trzeba by spr czy pasek dochodzi do końca wariatora
Bierzesz sobie jakiegoś flamastra (marker już może dzisiaj być) i jedziesz sobie ^szlaczkiem^ po danym wario, a z danym zagadnieniem, aż do wyjaśnienia, tzw. zagwostki
>.
Dekiel pokrywy dużego GY6, zawsze trzeba przy tym zdjąć... umiejętnie, inaczej ^zawalczysz^ ze składaniem danej jednostki silnikowej w dawną całość. Bo tak. ;-)
Wymieniłem ostatnio w moim chinolu cylinder i głowice 125cm z sls na 150cm bez sls...
i tu rodzi się pytanie, czy te wężyki które opisałem na dodanej fotce są do wyrzucenia i
zaślepienia, czy może wystarczy zatkać ten główny wąż wychodzacy z głowicy
http://s2.ifotos.pl/img/SLSjpg_apxshxh.jpg
Takie pytanie panowie, wszędzie mówią że pasek napędowy ma być 800x20 no i takowy kupiłem. Dzisiaj byłem u mechanika żeby wymienić wariator na maxi speed , nowe rolki i nowy pasek żeby było ładnie. No i co się okazuje że pasek orginalny jest sporo krótszy jak ten który mi sprzedano. Oficjalnie Kymco podaje wymiary na 781x20 Więc w końcu jaki ma być. bo już zgłupiałem. Tak jak powiedział kolega pawelecm po obejrzenu starego wariatora sporo zostało zapasu od góry. Logicznie myśląc dłuższy pasek powinien wyjść wyżej bo to oczywiste.
na pewno nie jest to jeden rodzaj paska skoro są 3 długości karterów
Wygląda że to jest ten ostatni po prawej, ale nic mi to nie mówi, nic a nic.. To jest Agility City R16 z tarczą..Więc?
Dobra sprawa się wyjaśniła sprzedano mi nie taki pasek, pasek był inny niż oznaczenie na kartonie. Jakie macie rolki (waga) przy wariatorze naraku maxi speed V2 ? Bo u mnie 13.5g i wygląda że jest mało, niefajnie pracuje przy niższych obrotach, silnik wyje. Dopiero przy wyższych jest lepiej. Żeby był spokój trzeba trochę szybciej jeździć. Kupiłem nowe 14.5 zobaczę co się będzie działo.
Załóż do wariatora naraku seryjny przeciwtalerz. Będzie mniej wył przy ruszaniu i przyspieszenie będzie płynne od niskich do średnich prędkości. Stracisz minimalnie na przełożeniu końcowym, ale ten silnik i tak jest za słaby do końcowego przełożenia oferowanego przez wariator naraku z dedykowanym przeciwtalerzem. Rolki 13,5 gr są moim zdaniem za ciężkie, pod górę będzie się męczył. Testowałem wiele zestawów i wydaje mi się, że trzeba brać z zakresu 12-13 gr. Zależy ile ważysz. Rozważ też mocniejszą sprężynę - wygładzi przeniesienie napędu, ale pośrednio zwiększy nieco obroty.
Czyli twierdzisz że przeciwtalerz jest kluczowy w płynności przełożenia ? Jak będą ciężkie rolki to szybciej będą pchały pasek na wyższe przełożenie co jest okupione stratą dynamiki. Ale powinno się to odbić w stronę obniżenia obrotów przy danej prędkości. Oczywiście tak mi się wydaje. Na razie uderzam w rolki 14.5.
Empirycznie sprawdzone przez dwóch różnych kierowców. Tworzy się inny kąt i jest płynniej.
Naraku w pełnym zestawie obniża przełożenie początkowe i podwyższa końcowe. Pierwsze potrzebne do dynamicznego ruszania, drugie do obniżenia obrotów na trasie. Jedno i drugie pożądane. Tyle, że ten silnik ma "moc" w wąskim zakresie - znaczy moment obrotowy - na starcie jest wycie, bo kręci za wysoko, a na końcu łapie zadyszkę, bo za bardzo obniżają się obroty. Można to regulować rolkami, sprężyną centralną, ale charakteru tego wariatora nie zmienisz. Natomiast założenie seryjnego przeciwtalerza powoduje nieco spłycenie przełożenia początkowego - ale w dalszym ciągu jest ono niżej niż seryjne, dalej następuje łagodniejsze przejście do średnich obrotów oraz kombinacja ta obniża nieco przełożenie końcowe - ale i tak jest ono wyższe niż na pełnej serii.
Ja z takiej konfiguracji byłem zadowolony, mój kolega, który kupił ode mnie skuter jeździł na jednej i drugiej konfiguracji i też wybrał opcję wariator naraku plus seryjny przeciwtalerz. Przy takiej konfiguracji mój kolega wyciąga z kaca na prostej 110 km/h przy 7600-7700, a prędkością podróżną jest 90-95 km/h. Tyle, że mój stary kac jest dość mocno stuningowany (airsal 150, wydech tecnigas, zmieniony dolot), ale nie zmienia to faktu, że charakter wariatora jest w takiej konfiguracji bardziej przystępny.
Ja pamiętam jeszcze na seryjnym cylindrze, na rolkach 13 gr i konfiguracji wariatora z przeciwtalerzem naraku, że na trasie pod górę łapał zadyszkę - słaby silnik nie był w stanie wykorzystać tego przełożenia.
Wagę rolek natomiast trzeba dobrać do swojej wagi i preferencji, więc możliwe, że 14,5 gr Ci spasuje.
Ale z tym talerzem to wypróbuj. Sprawdzone.
Jest tak jak mówisz, ogólnie to niepotrzebnie kupiłem ten wariator, trzeba było kupić troszkę cięższe rolki do orginału i był by spokój. Spodziewałem się troszkę czegoś innego. Ogólnie to mnie przekonałeś do przeciwtalerza. To powiedz mi jescze jaki w końcu ma być pasek 800 czy 781 mm bo już sam nie wiem. Jedyna zaleta tego wariatora to o wiele fajniej się wyprzedza, oraz prędkość maksymalną (85-87 km/h maks) osiąga się przy obrotach niższych o 1000, przedtem zamykał obrotomierz teraz tylko 7000 co świadczy o tym że silnik nie ma mocy do tych rolek. (chyba, albo mi się zdaje) Prowadzę na bieżąco zużycie paliwa, powinno spaść zużycie.(Na starym wariatorze maksymalne zużycie 3.33l/100) Po mieście nie jeżdżę tylko do pracy między miastami. Ogólnie to się dobrze sprawuje za tą kasę. Ale najbardziej wkurzająca sprawa to wibracje które występują przy prędkościach około 60km/h. Nie wiem co to wibruje ale stawiam na przekładnie, bo wystarczy dodać gazu i od razu wibracja znika.
Wibracje w moim kymkaczu opanowałem do stopnia akceptowalnego przez- wyważenie kol ,zmianę świecy na irydową, wariator firmy LUMOSSI.
Hyena,
Nie masz co żałować wydanej kasy, bo wariator naraku jest dużo lepszy od seryjnego, który zapewnia muła na starcie i wysokie obroty w trasie. Ciężkie rolki nic tu nie zmienią, ani przełożenia początkowego i końcowego ani kąta wariatora. Naraku jest bardzo dobrym wariatorem, tyle, że przez przypadek okazało się, że z seryjnym przeciwtalerzem lepiej pasuje do kac-a :)
Jak jeszcze miałem kaca miałem w planie przetestować zestaw seryjny wariator i przeciwtalerz naraku, ale zarzuciłem ten pomysł z braku czasu oraz po głębszym zastanowieniu, że to raczej sensu nie ma. Ale kto wie? Tuning przeniesienia napędu polega na próbowniu, próbowaniu, próbowaniu.....
Nie rozumiem tylko twojego zamiłowania do ciężkich rolek. Ma to sens tylko, jak ktoś jest bardzo lekki, albo ma w nosie osiągi i zależy mi tylko na niskim zużyciu paliwa...Co do drgań to nie kojarzę takiej przypadłości, tylko pasek gwizdał...
Długość paska to nie pamiętam, po prostu kupowałem w sklepie z oznaczeniem do kaca - zobacz sobie na racing-planet.pl jakie są do kaca paski i w opisach będziesz miał jak nie wymiary to numery seryjne, to sobie można to posprawdzać. Poza tym serwisówka też jest- link w tym wątku, ale nie pamiętam na której stronie :)
Że wtrącę, też nie przypominam sobie żadnych drgań w KACu aż do prędkości maksymslnej (108 licznikowe). Więc szukaj przyczyny :-(
Wszystko zostało już tutaj opisane, linki mocno zapodane, a kolejne jednostki nadal są z tym w głębokim lesie (czytaj. lesie niezbornym).
^
Daliśmy wam tutaj ^swoisty^ kompas, własne doświadczenia i przemyślenia, odnośnie... tego i tego i jeszcze tamtego, a wy co?
Wy prawie nic.
*
I nic z tego sami nie skorzystaliście.
Niech ten wątek działa sobie dalej (w niebyt nawet), ale skoro ludzie nadal ciemni, to i wątek już niczym nowym nie błyśnie. Ament. ;P
Oj tam oj tam,Chinole zawsze coś nowego urobią i trza kombinować dalej ;) .
Hyena,
teraz dopiero doczytałem, że twoja prędkość maksymalna to niecałe 90 km/h przy 7000obr/min - masakra jakaś.
Tu masz moje dość dokładne wypociny z seryjnym skuterem i całą przygodę ze strojeniem wariatora patrz od strony 3:
http://www.forum.burgmania.net/topic/17119-kymco-agility-city-125-spalanie-poj-baku-v-max-w-egzemplarzach-testowych/page__st__40
Dowiesz się z tego, że prędkość maksymalna to okolice 95 i wyżej km/h a prędkości 90 km/h utrzymywałem przelotowo z obrotami rzędu 6300-6500 na rolkach 13 gr i pełnym zestawie naraku. Albo masz trefny obrotomierz albo coś pokombinowane w napędzie, może faktycznie pasek nie od tego modelu?
Musisz to ogarnąć, poczytaj dokładnie te moje "pamiętniki".
Sprawa przeciwtalerza wyszła później, a wszelkie zapiski są w obecnym wątku, strony nie pamiętam.
Pozdro
Witam, dzisiaj wykryłem luz w tylnym kole no i wiadomo skąd wibracje, łożyska trzeba wymienić wie ktoś jakie tam są przypadkiem ?? Pany ma ktoś linka do konkretnego PDF-a (oczywiscie Kimco Agility City 125 R 16) bo ja znajduje same tandetne i nic tam nie ma. Ciągle te same..
Łożysk w tylnym kole nie masz,są tylko w wahaczu od strony tłumika oraz w przekładni od strony ośki,obydwa wymieniałem przy okazji demontowania wszystkiego(musiałem wymienić uszczelniacz osi napędzającej koło)wiem ,że były oznaczone C3(powiększony luz-tylko poco takie w tym miejscu?)zamontowałem zwykle, takie dostałem od kolegi za fri. Numerów nie pamiętam,ale łożyska i uszczelniacz są łatwo dostępne.Łożyska nie wykazywały nadmiernego zużycia-nadmiernego luzu ,chociaż jak na mój gust trochę ciężko się obracały,po zdjęciu uszczelniaczy opór był taki sam,ale miałem to przy okazji wymieniłem,wszystko to przy przebiegu ok 11tyś wg, licznika.
Okazało się że, śruba centralna się obluzowała, myślałem że od tego są wibracje ale trzeba będzie zobaczyć do skrzyni, mam nadzieje że tylko łożyska, bo zdobycie części zamiennych nie będzie łatwe pewnie.