Myślę że temat odpowiedni i użytkownicy tego wątku to fachowcy, tak czytałem cały ten temat...
Jako że posiadam w swoim chinolu silnik z owego tematu to planuje zwiększyć jego osiągi ponieważ mam wrażenie że mój skuter jest gdzieś blokowany...na prostej jestem w stanie odkręcić do 75 km/h licznikowo (187cm przy wadze 96kg), realnie nawet nie chce wiedzieć.Czytając różne tematy na tym forum dowiedziałem się że mam na tabliczce znamionowej oznaczenie 3250 co by znaczyło że mój wałek rozrządu nie kręci go odpowiednio wyżej, czy to jest jedna z przyczyn?...
Planuje zwiększyć pojemność do 150cc, ale na chińskich częściach zamiennych gdyż cokolwiek lepszego,markowego jest moim zdaniem inwestycją nie opłacalną w stosunku do mojego skutera...i tu rodzi się pytanie jaka jest różnica w jakości tych dwóch zestawów
Mnie się wydaje że to jeden chinol więc po co przepłacać lepiej kupić zestaw. https://gmoto.pl/cylinder--glowica-gy6,77471.html http://allegro.pl/cylinder-tlok-150cc-kpl-4t-gy6-quad-atv-zipp-romet-i5681445014.html http://allegro.pl/kpl-glowica-cylinder-zawory-150-gy6-quad-atv-nowy-i5637502201.html
Diversion napisał:...czy jest jakaś różnica między wałkiem rozrządu 125 vs. 150...
> To zależy czy masz skuterowego... Zipp-a, Bartona, TorQ czy też jednak... Peugeota. ;-) > W serii zwykłego chińskiego GY6 152 QMI & GY6 157 QMJ i przy jego standardowych.... 90 ogniwach łańcucha rozrządu, różnicy nie powinno być żadnej, chociaż dużych chińskich fabryk wspomnianych silników jest przynajmniej kilka. Chiński Peugeot Sum-Up w wykonie całych 125 cm3 i Shineray XY200ST-9 w wykonie prawie... 177 cm3 (jednakowoż już z chłodnicą oleju), zawiązali jednak jakąś komitywę chyba, bo wałki rozrządu w ich deko wyższej głowicy (i już mamy całe 94 ogniwa łańcucha rozrządu), są nader podobne, mają dość dobry ^dół^ i całkiem sensowne odejście na starcie (pomimo napędu CVT i różnej wagi rolek), ale powyżej tych 7000 obr/min. pod obciążeniem nigdy nie pofruną. :] Mniemam, że jest to takie zwykłe asekuranctwo, ażeby przedłużyć żywot doczesny tej znacznie mniejszej pojemności, albo nie zabić zbyt szybko łożyskowania korbowodu tą znacznie większą już pojemnością. Reszta zostaje tajemnicą poliszynela, bo na łańcuchu rozrządu i na wałku rozrządu wszelkie podobieństwa wskazanych jednostek prawie się kończą. Tak więc, nie ma z tym tak łatwo i trzeba się troszku orientować, aby nie pobłądzić zbytnio. :-) > Podaj typ swojego silnika (symbole z karteru tuż pod obudową wariatora) to w wolnej chwili pomedytuję co tam masz realnie zaszyte. Inaczej zmieniaj całą górę za okolice całych 200... 250 zeta plus odpowiednia dysza do gaźnika, ewentualnie moduł CDI i już na przyszłą wiosnę gonisz tym niczym sowiecka rakieta na etanolu z wyziewów swoich astronautów. ;-)
Wygląda na to, że masz normalny seryjny silnik GY6 152 QMI bez żadnych udziwnień, ale według tabliczki znamionowej jest zabity na obrotach maksymalnych (przyjmując, że jest to oryginalny silnik w oryginalnej ramie). > Pierwszy odruch to spróbować zmienić moduł CDI na ten tuningowy do GY6-125 w pomarańczowej obudowie (by Wilmat) za całe... 20 zeta. Jeżeli to nie poskutkuje wzrostem osiągów (przy znacznym przebiegu silnika może to być nawet szkodliwe na dłuższą metę, bo górny pierścień na tłoku może zacząć zaliczać wcześniej wyrobiony już przez siebie ^próg^ w cylindrze, a to ze względu na nieco większą bezwładność układu korbowo-tłokowego w takim przypadku), trzeba już dokonać oceny organoleptycznej z zakresu tego, co nasi żółci przyjaciele finalnie zaimplementowali w danej jednostce silnikowej, bo obecne wnioski wcale już nie są takie oczywiste. :-)
Ja posiadam Rometa Maxi R 125. Siedzi tam również opisywany tutaj silnik. Motorek waży na sucho 140kg. Ma co ciągnać :D Moje 100 -kilkanaście kg. Ale rozpędzam go do 95 km/h (licznikowe) czyli realne prawie 90 km/h ( zawyża o ok 7 km/h - sprawdzone z GPS-em ). Mi to w zupełności wystarcza. :)
Tak, silnik jest oryginalnie osadzony w ramie i nigdy nie było w nim modzone...
A więc idąc za ciosem moduł CDI jest już zamówiony, jak przyjdzie i go zmontuje to na pewno dam znać czy cokolwiek się poprawiło w tej materii... Chociaż i tak zapewne skończy się na większym cylindrze, idzie powoli zima to i czas na dłubanie będzie.
Tytułem sprostowania (odnośnie pierwszej strony danego wątku): > http://mojskuter.net/sklep/uklad-paliwowy/p-2/o-3/id-15042-gaznik-atv-xy200st-9-gy6-180cc * Gazior ma jednakowoż przelot rzędu 24 mm (nomen omen, ale jest to taki sam ^paśnik^, co to sobie zalega w setkach i tysiącach kolejnych ^żółtych serii^ z CVT), a wariacją w danym temacie może być... dysza główna paliwa. Ot co. :-)
Witam , prawie po sezonie! Mój grande na tanim chińskim cylku 150 , dyszy 110, małych modach na dolocie powietrza usunięciu slsa oraz wyprowadzeniu przedmuchu z komory korbowej do atmosfery, po 2000 tys km lata jak talala 100 i więcej jak jest z wiatrem ;-] Spalanie 2,6 do 3l Ale dopytam o ten pomarańczowy "odblokowany zapłon" Panowie który to konkretnie bo na alledrogo to wszystkie są "odblokowane"? ;-]]] Ponieważ przymierzam się a robią fajne ceny do Rometa maxi R to niedługo jeszcze raz będę poczciwą gy6 modził ;-] Zaszaleję ;-] i kupię troszkę chyba lepszy cylek http://allegro.pl/cylinder-tlok-kpl-150cc-4t-gy6-skuter-romet-zipp-i5397189042.html Jakiś racing bee - czy ktoś montował ? Czy szukać coś w okolicy 160cc? Głowicy nie chcę zmieniać a troszkę maxi r jest ciężkawy więc będę szukał rozwiązań dających maximum efektu przy niskich kosztach, "pojadę" sprawdzoną drogą ale otwarty jestem na wasze sugestie , pozdrawiam Dariusz.
Romet maxi r zakupiony , zima na całego więc jest czas na pieszczoty , Naraku 160 przyszedł , wykonanie klasa , co do tłoka to zwykły ale nie jest on ciasno spasowany swobodnie się przelatuje przez cylinder, pierścienie były osobno zapakowane. Planuję powiększyć trochę dolot i wylot w głowicy oraz kolanko wydechu wykonać ze zdobycznej cienkościennej rurki o wew. przekroju 25 mm , pozdrawiam Dariusz.
Romet maxi r zakupiony , zima na całego więc jest czas na pieszczoty , Naraku 160 przyszedł , wykonanie klasa , co do tłoka to zwykły ale nie jest on ciasno spasowany swobodnie się przelatuje przez cylinder, pierścienie były osobno zapakowane. Planuję powiększyć trochę dolot i wylot w głowicy oraz kolanko wydechu wykonać ze zdobycznej cienkościennej rurki o wew. przekroju 25 mm , pozdrawiam Dariusz.
Tłok Naraku zwykły? Jeżeli nie został podmieniony, to właśnie on wraz z pierścieniami stanowi najważniejszy element tego zestawu. Oryginalny tłok Naraku jest o wiele lepiej wykonany od standardowego chinola, a same pierścienie i ich spasowanie w rowkach tłoka są na wysokim poziomie. Ja bym jeszcze sugerował dokupić do tego głowice od wersji 150. Ma większe zawory niż 125 i komorę spalania. Przy pozostawieniu głowicy od 125 tłok o większej średnicy może za blisko dochodzić do płaszczyzny tej głowicy i będzie po niej klepać. Jeżeli zostawisz oryginalną głowicę, to przynajmniej zrób fazkę odpowiadającą średnicy nowego tłoka. W głowicy od 150 też należy to sprawdzić. Porównaj lepiej ten tłok, który otrzymałeś z jakimś foto zestawu Naraku, bo mnie niestety już się przytrafiło, że znany sklep internetowy przysłał mi dwa zestawy z podmienionymi tłokami.
Mam pytanie do Dariusz125 w swoim poście napisałeś ,, wyprowadzeniu przedmuchu z komory korbowej do atmosfery'' - proszę opisz to rozwiązanie co daje w silniku i jak to zrobiłeś?
W nowym i prawidłowo dotartym silniku nic to nie daje. Sztuka dla samej sztuki. Ot, taki był kaprys właściciela i tak to zrobił, bo sobie sam zrobił. ;-) ^ I tak na logikę, to każde zaślepienie lub odłączenie układu napowietrzania spalin, w skrócie tzw. SLS-a, też... NIC właściwie nam nie daje. ;P * * I jest z tym jak jest, najwyżej diagnosta kolejnego przeglądu nam nie podbije. ;-) Ale spokojnie, diagnosta to też jest człowiek. Podbije, jeżeli wydech nie jest zbyt głośny. ;-)))
Wyprowadzenie odpowietrzenia skrzyni korbowej do atmosfery w zasadzie nic nie daje, ale wyrzucenie SLS-a może polepszyć komfort termiczny silnika, bo dopalanie spalin dodatkową dawką powietrza pośrednio zwiększa temperaturę pracy silnika. Dodatkowe powietrze jest transportowane do kolektora wydechowego i tego momentu aż do katalizatora spalin w tłumiku jest zwiększana temperatura spalin. Idąc tym tokiem rozumowania wrzucenie sls-a może spowodować wadliwe działanie katalizatora a nawet jego przytkanie. Ja wyrzuciłem sls-a dla zasady, bo jest to taki szacher-macher, oprócz tego dopalania spalin (dajmy na to że to tak działa) to przede wszystkim dostarczane jest świeże powietrze do spalin, co powoduje zmniejszenie stężenia gazów spalinowych i takim sposobem silnik mieści się w euro- ileś tam. Oszustwo i tyle. Silnik w rzeczywistości nie zmniejsza emisji toksycznych spalin, ale stężenie spada w gazach wylotowych bo są rozcieńczane powietrzem. Wyrzucić, czy nie - niech każdy sobie rozmyśli. Jednak po wyrzuceniu sls-a warto pomyśleć nad wyrzuceniem katalizatora(bo i tak nie będzie poprawnie działał), albo instalację wydajniejszego tłumika.
pawelecm -dziękuję za opis sls , na pewno każdemu się przyda . Moja ciekawość została wzbudzona po znalezieniu takiego oto urządzenia zaprezentowanego na tej aukcji - http://www.aliexpress.com/item/Scooter-GY6-50-125-150-Performance-Oil-Cooler-Kit-Engine-breather-Kit-Oil-Catch-Can-Crankcase/1670082779.html?spm=2114.01010208.3.1.laFDPA&ws_ab_test=searchweb201556_6,searchweb201644_5_505_506_503_504_502_10001_10002_10016_10017_10010_10005_10011_10006_10003_10004_10009_10008,searchweb201560_1,searchweb1451318400_-1,searchweb1451318411_6448&btsid=eeda23a2-2ec4-4a75-a2f8-a906692281e4 pomyślalem ,że może Chińczycy dokonali jakiegoś epokowego odkrycia ;) ,