Dzięki wielkie,pozdrawiam.
Jest pysznie, a co na to wszystko powie zwykły manual serwisowy, odnośnie obsługi kolejnego... KAC-a 125?
-
W imadle tak jak w serwis- podręczniku na pewno nie odkręcisz lag (1 foto) trzeba je odkręcać zamocowane w kierownicy i tak samo zamocowane dokręcić po wymianie oleju . Oleju tyle ile było tyle wlałem uwzględniając ciut więcej co nie wyciekło dałem około 2ml poprawki.Po wszystkim wypłukałem z pozostałości oleju i osadu benzyną ekst., zostawiłem żeby wyschło.Po wlaniu nowego oleju trzeba odpowietrzyć tzn kilka razy przesunąć tłok kilka razy żeby powietrze wyszło . Klucza dynamometrycznego nie posiadam dokręciłem lagi w kierownicy max mocno żeby nie było kuku podczas jazdy. Korki w lagach nie da się jakoś mocno dokręcić po prostu nie idzie dalej i już. Doświadczenie nabyte przy okazji tej operacji bezcenne
Tak u mnie zamocowałem filtr powietrza -korzyści to
ograniczenie hałasu, można jeździć w każdych warunkach pogodowych,
minusy jak widać zmniejszenie miejsca pod kufrem
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f5170302475a4961.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3ffa68d62fae3501.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f8d29a3ed385800c.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fdf2ec8bb440408d.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8034e32e2bbdfe3f.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9c3985aa52a76517.html
jeśli chodzi o ilość powietrza dostarczanego do gaźnika poprzez filtr jest spoko :)
a to mały zestaw naprawczy w razie gdyby strzelił pasek
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/058049d0fc9618e4.html
W schowku woże niezbędne klucze plus zestaw naprawczy a do kasku mam seryjny kufer tam jeszcze można wsadzić kilka drobiazgów
nie oddał bym schowka za nic. dlatego wybrałem wydajniejszego airoboxa (zresztą przesadziłem - jest za dużo powietrza) niż taki filtr klasy stożek
U mnie seryjna puszka trochę nie domagała w dostarczaniu powietrza pomimo zrobienia kilku dziur dlatego zdecydowałem się na takie rozwiązanie połączenie gaźnika i filtra podobnej długości i przekroju jak w serii ,bardo małe opory przepływu powietrza to zalety, pierwotnie w gaźniku była dysza 130 ale okazała się za duża i aktualnie jest 125. Zużycie paliwa to 3-3,5 l/100km .Na trasie stała prędkość 80-85 km/h + bezwietrzna pogoda ( + niska waga kierowcy 73 kg) można śmiało zejść nawet poniżej 3l/100km (sprawdzone )
Co sądzicie o tym wariatorze?
http://smmoto.pl/jcosta/5884-variator-speed-control-jc-kymco-125-city.html
lub tu jest taniej
http://www.motorus.pl/jcosta-jc692fs-variator-speed-control-jc-kymco-agility-125-city-p-18011.html
szukałem jakiś konkretów o tym urządzeniu od użytkowników ale takowych niestety nie znalazłem.
Niestety nie miałem z nim bezpośredniej styczności ale JCosta mają zacne opinie. Na pewno bym rozważył. Cena mocna
http://allegro.pl/wariator-piaggio-x7-x8-x9-carnaby-vespa-j-costa-i5428889364.html
No to drugie pytanie. To przymiarka do drugiej zmiany wariatora? Rozumiem, że dopadła Cię wombatoza, czyli gmerasz, bo lubisz, a nie że wariatory KACa padają raz w sezonie...?
Obstawiam raczej wombatozę :D
jcosta fajna tylko jest jedno małe ale.
rolki w nim są dobrane do seryjnego silnika i w takim silniku prawie na pewno poprawi charakterystykę pracy.
Ale w jednostce zmodyfikowanej trzeba go wyregulować tak jak i inne wariatory - rolkami. Tylko że komplet rolek do zwykłego wario kupi sie za 10zł a jeden zestaw do JCosta to 120zł. A do regulacji warto mieć z 5-6 kompletów.
Jak dobre to musi kosztować.
ja nie twierdze że nie. Ale dochodzi kwestia dla kogo dobre.
Masz seryjny skuter i chcesz sobie ciut poprawić osiągi i mocno samopoczucie - dedykowany jcosta jak znalazł. Montaż prosty, efekt od razu.
Masz wymieniony cylinder, moduł, wałek... cokolwiek co znacząco zmienia charakterystyke silnika - to wtedy wyregulowanie nietaniej jcosty to może być najdroższy element tuningu. I to element który mocy nie dodaje tylko lepiej wykorzystuje to co jest.
Jeśli o KACa chodzi, to istnieje fabrycznie wersja 150cc. Więc jeśli mają do niego wario to problem rozwiązany.
tak nie do końca. kwestia charakterystyki silnika. 150cm zapewne uzyska inne wartości Nm przy innych obrotach niż podkręcane 125 więc żeby to wykorzystać optymalnie trzeba by regulować wariator.
Od tego sie nie ucieknie. Mój wariator występuje w wersji z rolkami 6g, 5.5g i 5g do minarelli i na każdym z tych zestawów jest ogólnie rzecz biorąc dobrze. Jakby był tylko w jednym wariancie rolek to nawet by mi nie przyszło do głowy go regulować. Ale ja wiem że u mnie różnica 0,5g na rolkach to 10% mocy uzyskiwanej przez silnik i przenoszonej na koło i około 10km/h do prędkości max - i oby tylko 10% (ale tego sie jutro dowiem)
A jakbym wydał 700-900zł na wario to bym chciał wydusić ile sie da.
Brałem pod uwagę jednoczesną wymianę cylindra na 160cc. Więc jcosta pod 150 powinien się nadać.
każdy przyzwoity sie nada. I każdy dostroisz optymalnie. ale jest kwestia kosztów takiego zestrojenia. Na moje oko jeżeli takie wario to jedyny mod seryjnego to ok. Jeżeli to jednak element większego zestawu to wymaga dostrojenia.
Zwróć uwagę że są w necie filmy porównujące jcoste versus seria. A nie ma filmów jcosta z pudełka i jcosta po regulacji jest jak na lekarstwo. Prawie wszyscy mają 14x17g odważniki i są zadowoleni.. niektórzy z 8km/h.
A jeden gość zaczął w tym mieszać i uzyskał fajne efekty i to przy zmianach rzędu 0,25g.
Natomiast przy tej cenie malossi multivar 2000 to znacznie elastyczniejszy wybór, tańsza regulacja a osiągi czesto lepsze niż na jcosta
Koszty są porażające być może nie w tym sezonie to w następnym zrobię przymiarkę do JCOSTA chociaż jak tu napisał kolega Wombat malossi multivar 2000 wydaję się być ciekawą alternatywą.
mnie jednak cena miedzy 75zł a 115zł za 1 zestaw rolek (w zależności od wagi) odrzuca.
Jak się jest koneserem danego znaczka, to żadne... Costa (koszta) nie odstraszają. Za to się płaci i to ma potem cieszyć, albo i jednak nie cieszy. :P
>
Chinole, przy swoich seryjnych wariatorach dla silników 4T GY6 152 QMI oraz identycznych wariatorach dla silników 4T GY6 157 QMJ, zbytnio się z regulacją napędu nie rozdrabniają, bo... rolki po 12,8 grama dają do swoich seryjnych skutero-motocyklowych 125-tek z CVT, a tym swoim seryjnym skuterowo-motocyklowym 150-kom z CVT, zasadzają już równo po 14 gram na rolkę (zawsze w ilości sztuk sześciu).
Nawet taka kolejna, wielkoseryjna i nadal chińska 150-ka, może cokolwiek więcej zdziałać i wypada to jednak wykorzystać w praktyce. I dlatego jest z tym tak, a nie zupełnie inaczej. :P
>>
O seryjnej dyszy w gaziorach ww. nie ma już sensu cokolwiek wspominać, chociaż... wartość 102...105 i okolice zostały przyjęte dla zwykłej seryjnej i bardzo chińskiej 125-tki, a wartość 105...108 i okolice, zostały przyjęte dla zwykłej seryjnej i też bardzo chińskiej 150-ki. China rulez. ;-)