Toros F16 (podobno ZIPP) skuter z marketu.

Może nie jeździj z maksymalną prędkością cały czas.Ale jeździj ze zmienną prędkością.Zwalniaj,przyśpieszaj i tak dalej.W książeczce ci napisali,żeby nie przekraczać 40 km/h,bo dzięki temu mają pewność że do końca trwania gwarancji nic się nie zepsuje.Dlatego nie poniosą kosztów napraw,taka polityka firmy :mrgreen:

Aaa to tak to działa z tymi książeczkami :mrgreen: a co do jazdy z pasażerem, to jak to jest?;> nie ma żadnych przeciwskazań?

Najlepiej nie jeździć z pasażerem podczas docierania.

Na dotarciu nie powinno przemęczać się silnika (tak pisze w necie i w książce serwisowej, mam Bassę ale to to samo co torros), zatem pasażer i górki odpadają.
Moje PZU 75 zł (27lat), rejestracja ok 112 zł. Specem od olejów jest Pietro. Rozprawka o olejach i ich wymianie znajdziesz na forum o Bassie na skuterowo oczywiście.
Dajcie sobie spokój z gwarancją, skut za 1500 zł i przegląd 200 zł? Wymiana oleju to pikuś, wiadomo za pierwszym razem jest trudno ale potem to tylko formalność.
Chociaż jak się boicie albo nie umiecie to wymieniajcie w serwisie, z czegoś muszą przecież żyć, a skuterki dzięki Wam dalej będą tanie:)

dostawcy napisał:

Na dotarciu nie powinno przemęczać się silnika (tak pisze w necie i w książce serwisowej, mam Bassę ale to to samo co torros), zatem pasażer i górki odpadają.

Mam pytanie co do tej wypowiedzi , mieszkam na Dolnym Śląsku i jeśli chodzi o górki to nie da rady abym po nich nie śmigał , co do pasażera też ciężka sprawa gdyż moja dziewczyna nie daje mi spokoju jak mówię że idę samemu śmigać he he i muszę wozić ją :P , czy to może wpłynąć na żywotność Torosa ??

tomspec22 napisał:

dostawcy napisał:
Na dotarciu nie powinno przemęczać się silnika (tak pisze w necie i w książce serwisowej, mam Bassę ale to to samo co torros), zatem pasażer i górki odpadają.

Mam pytanie co do tej wypowiedzi , mieszkam na Dolnym Śląsku i jeśli chodzi o górki to nie da rady abym po nich nie śmigał , co do pasażera też ciężka sprawa gdyż moja dziewczyna nie daje mi spokoju jak mówię że idę samemu śmigać he he i muszę wozić ją :P , czy to może wpłynąć na żywotność Torosa ??

Weź dziewczynę na barana, wybiegnij na górkę kilka razy (jak dasz radę) skończysz podobnie jak toros... :)p

Aha no to narazie jazda z pasażerem odpada;d a tak z innej bajki, po jakim czasie/przebiegu można uznać ze skuter jest juz dotarty?

Czy za kasację miesięcznego Torosika dostanę 100% jego wartości?
Aha,i jak wygląda sprawa mojego OC?Mam je dopiero miesiąc i znów będę musiał nowe robić do nowego skutera?

3way napisał:

Czy za kasację miesięcznego Torosika dostanę 100% jego wartości?
Aha,i jak wygląda sprawa mojego OC?Mam je dopiero miesiąc i znów będę musiał nowe robić do nowego skutera?

Wg. mojej oceny jeśli walnięta jest rama skuter nie nadaje się do użytku i naprawy. Po miesiącu użytkowania powinien być traktowany jak nowy. Trudno określić co wymyślą ubezpieczyciele sprawcy kolizji. Musisz być czujny i nie dać się wykiwać. Niech zabierają te zwłoki, a Tobie wypłacą 100% wartości. Jeśli zabiorą tego skuta, to wiadomo będziesz musiał powiadomić swojego ubezpieczyciela o zdarzeniu i o tym, że został skasowany. Ubezpieczyciel wypłaci Tobie wartość polisy pomniejszony o wartość jaka przypada na jeden miesiąc. Twoja sprawa co zrobisz z pieniędzmi z ubezpieczenia za skuter. Jeśli kupisz nowy to na nowo musisz oczywiście jego zarejestrować i ubezpieczyć. Warto, aby w czasie rozmów z ubezpieczycielem był z Tobą ktoś kto ma większe doświadczenie w walce o swoje.

Chłopaki, da radę coś zrobić by skuter miał lepszego kopa ? Mogła by spaść trochę prędkość max, ale wolał bym by się lepiej zbierał ze świateł :)

to byś musiał rolki wymienić to by miał szybszy start

3way napisał:

Czy za kasację miesięcznego Torosika dostanę 100% jego wartości?
Aha,i jak wygląda sprawa mojego OC?Mam je dopiero miesiąc i znów będę musiał nowe robić do nowego skutera?

Pamiętaj walcz z ubezpieczalnią do upadłego. Ja z AC co prawda z autem tak wywalczyłem, że pierwsza ich wycena była na 800 zł, potem napisałem odwołanie i w sumie dostałem 1500 czyli tyle ile faktycznie kosztowała naprawa. Ważne aby dobrze uzasadnić wniosek. W sumie za jedno pismo dostałem 700 zł, więc warto.

a pro po rolek jakie polecicie aby skuter był zrywny? Wczoraj na lekkiej pochyłej mój toros zamknął budzik :O heh. ale muszę się ogarnąc bo nie chce aby dotarcie zajebało motorek. A co do tego gdzie mam robić ten przegląd nie wiem bo ja go nie kupiłem. DOSTAŁEM i osoba która mig o wręczała też go nie kupiła. Dlatego mówię jest to barzo zagmatwana sprawa. Gdzie jest najbliżej Kielc serwis ZIPPA ?

A i czy filtr stożkowy coś zmienia w zachowaniu motorka? Słyszałem że lepszy dzwiek uzyskujemy po zamonotwaniu filtra stożkowego. Czekam na odp

Nie rób przeglądów bo cię zerżną tak z kasy,że po kilku przeglądach miałbyś już na drugiego torosa :wink: Te sprawy serwisowe jak wymiana oleju i inne pierdoły wykonasz sam z pomocą tego forum jak coś :-) A filtra stożkowego nie radzę kupować,bo przynajmniej te tanie i tak przepuszczają drobne pyłki i sobie cylinder załatwisz szybciej.Po za tym fabryczny filtr jest specjalnie dopasowany by dostarczał odpowiednią ilość czystego powietrza.Stożek może zakłócić poprawne działanie gaźnika.Układ dolotowy to można zamontować w sportowym samochodzie a nie w skuterku :lol:

Termit, mówisz że przeglądów nie robić w serwisie, ale jak taki zwykły kowalski ma to wszystko samemu zrobić? Wymiana oleju to pikuś, ale już dokręcanie śrubek to co innego. Ja np. nie wiem gdzie i jakie śrubki miałbym dokręcić. Żadnych tutoriali nie widziałem na ten temat. Mówisz forum - podaj konkretne linki.

bierzesz śrubokręt/klucz i dokręcasz, co w tym trudnego ? śruby przekładni i mocowania plastików, może jeszcze od filtra powietrza.

Ale mi nawet nie chodzi o te drobne poprawki wymiana oleju itp bo to dało by się ogarnąc ale o gwarancję bo podejrzewam że skuter po roku mi padnie jak nie wcześniej :)

Madi, a śruby od wahacza, ramy ? Plastiki to wiadomo jak dokręcić. Apropo wskaźnika paliwa, to wczoraj wpadłem w niezłą dziurę i wskaźnik się naprawił i już wszystko gra :D

Co do servisów w dokumentach pisze iż ma być po 300 km obowiązkowy ale tu piszecie że można sobie to samemu zrobić więc można czy nie ??