indianfire czy dobrze widzę że w komorze laminarnej coś dłubiesz?
Witam!
No więc też nan F16,,, Co siadło? Przed 300 km licznik. Trafiłam na swietny serwis w Toruniu. Gość jest an stronie firmowej Toros-a. Jest mechanikiem żużlowym i bardzo miło się zdziwiłam jak mi oddał "bzyka' po napraiwe gwarancyjnej i wymianie olejów. Silnik pracuje cicho, równo i dużo lepiej przyspiesza. Wymiana oleju i regulacja kosztowały mnie 100 zł.
Co mnie wkurza w Torosiku? Małę wąskie koła. Następny musi mieć szersze opony.....każda dziura moja....a w Toruniu dużo dziur :|
Na szerszych kołach, dziury odczujesz jeszcze bardziej. Komfort jazdy po naszych drogach, poprawiają duże, wąskie koła, nie małe szerokie ;)
Szerokie i małe 10cali koła dobre są na wieś i ogólnie piaszczyste drogi.
Siema!!!
Mam tego skutera od 18.05 i powiem że jeździ nawet ładnie.
Było pare komplikacji przy wydawaniu.
Skuter został zapłacony 17.05 po czym miał zostać odebrany ale skutery które stały na sklepie były uszkodzone i po odbiór pojechaliśmy 18.05 i przywieźliśmy go samochodem osobowym w bagażniku po złożeniu siedzeń.
Jeżdże narazie koło domu bez rejestracjii zrobiłem 12,1 km jako mój pierwszy skuter dobry.
Ale ciekawi mnie ten wskaźnik paliwa bo tak za każdym razem pokazuje inaczej.
Jutro jedziemy rejestrować a później tylko karta motorowerowa i jadę w miasto.
RaJuEuDeZeT napisał:
witam
przempraszam ze wam tak truje ale chrobotanie o ktorym juz wczeniej wspomnialem jest glosniejsze i coraz bardziej mnie to martwi wystepuje ono tylko podczas jazdy przy mniej wiecej 30 km/h powiedzialem o tym fakcie mechanikowi to uznal zebym sie nie przejmowal juz drugi raz wiec nie wiem co mam zrobic ? dodam jeszcze ze skuter ma 1560 km przebiegu przejechalem nim ten dystans przez 1,5 miesiaca do tej pory nic mu nie bylo tylko przelacznik do kierunkowskazu przestal dzialac w prawo tzn musze trzymac palcem boo inaczaj sie wylacza oprucz tego chrobotania oczywiscie z gory dzieki za dopowiedz :)
Takie chrobotanie i rzężenie... też wzrosło w moim torosie, szczególnie przy dodawaniu gazu i tak przy 20=30 km/h, wydawało sie jak walnięte łożysko lub sprzęgło, po rozebraniu połowy skutera itd. okazało się że wina była podnóżki centralnej... przy lewej stopce jest spręzyna naciągowa a w niej druga mniejsza w środku, naciągneły się i nie dociskały podnóżki po złożeniu, dzięki czemu sprężyny przy dodawaniu gazu brzęczały ( a wydawało się że sypie się cos z przekładni)a prawa stopka klekotała o kawałek blaszki gdzie przylega po złożeniu ;)
Wracając uradowany od qmpla, na sprawnym skuterku ( po wygłuszeniu stopek) podskoczyłem na dziurze w asfalcie dzięki czemu wypadł z mocowań klosz od tylnego stopu i lewego kierunku prosto pod jadące za mną auto ( które przerobiło klosze na miałki surowiec wtórny) przypomniawszy sobie wszelakie przekleństwa rozstałem sie z kwotą 70 zeta za nowe z przesyłką z netu.....
Ogólnie poza takimi niespodziankami torosisko ma prawie tysiąc na liczniku i po prostej ciągnie do 70 km/h, bez poważniejszych problemów :D
mr25ur napisał:
RaJuEuDeZeT napisał:
witam
przempraszam ze wam tak truje ale chrobotanie o ktorym juz wczeniej wspomnialem jest glosniejsze i coraz bardziej mnie to martwi wystepuje ono tylko podczas jazdy przy mniej wiecej 30 km/h powiedzialem o tym fakcie mechanikowi to uznal zebym sie nie przejmowal juz drugi raz wiec nie wiem co mam zrobic ? dodam jeszcze ze skuter ma 1560 km przebiegu przejechalem nim ten dystans przez 1,5 miesiaca do tej pory nic mu nie bylo tylko przelacznik do kierunkowskazu przestal dzialac w prawo tzn musze trzymac palcem boo inaczaj sie wylacza oprucz tego chrobotania oczywiscie z gory dzieki za dopowiedz :)Takie chrobotanie i rzężenie... też wzrosło w moim torosie, szczególnie przy dodawaniu gazu i tak przy 20=30 km/h, wydawało sie jak walnięte łożysko lub sprzęgło, po rozebraniu połowy skutera itd. okazało się że wina była podnóżki centralnej... przy lewej stopce jest spręzyna naciągowa a w niej druga mniejsza w środku, naciągneły się i nie dociskały podnóżki po złożeniu, dzięki czemu sprężyny przy dodawaniu gazu brzęczały ( a wydawało się że sypie się cos z przekładni)a prawa stopka klekotała o kawałek blaszki gdzie przylega po złożeniu ;)
Wracając uradowany od qmpla, na sprawnym skuterku ( po wygłuszeniu stopek) podskoczyłem na dziurze w asfalcie dzięki czemu wypadł z mocowań klosz od tylnego stopu i lewego kierunku prosto pod jadące za mną auto ( które przerobiło klosze na miałki surowiec wtórny) przypomniawszy sobie wszelakie przekleństwa rozstałem sie z kwotą 70 zeta za nowe z przesyłką z netu.....
Ogólnie poza takimi niespodziankami torosisko ma prawie tysiąc na liczniku i po prostej ciągnie do 70 km/h, bez poważniejszych problemów :D
a jak wygluszyles ta stopke ? 8)
Stopkę owinąłem taśmą izolacyjną, sprężyny zasmarowałem towotem delikatnie.;)
takie samo wozidlo kupilem w marcu w realu. z zalozenia maszyna miala zestarzec sie z przebiegiem 1km aby wypracowac 60%znizek dla wspolwlascicieli, wiec cena byla wyznacznikiem. niemniej skutera za 1000pln ktory stal obok nie wzialem. wybor padl na torosa f16. nie zalezalo mi na szybkim odbiorze sprzetu ze sklepu - wazne bylo ze byl ubezpieczony :D przed odbiorem skutera postanowilem oddac sie lekturze kilkudziesieciu postow odnosnie chinczykow pelnych dramatycznych opinii. na moje szczescie w torosie wszystko funkcjonowalo idealnie! zaskoczenie niesamowite. nic nie odpada, wszystko dziala jak nalezy, zadnych niedorobek, a do tego skuter zasuwal jak rakieta (w porownaniu ze zblokowanymi maszynkami) z moim 120kg cielskiem :) kolejne tygodnie przyniosly ciekawe i niepokojace posty swiezo upieczonych wlascicieli torosow. postanowilem jednak sprawdzic czy chinol jest faktycznie taki podly. i wciagnelo mnie, nie na tyle by dziennie tluc po 100km, ale przejazdzki po lasach staly sie nowym hobby :) kierujac sie poradami z forum przy 300km oddalem skuter na przeglad, dokrecanie - niepotrzebne, wymiane olejow. mechanik potwierdzil ze to wyjatkowo dobrze zmontowany szajs - co jego zdziwilo a mnie ucieszylo :) niestety po 600km w pelnym obciazeniu hamulce nie sa juz w najlepszej formie i przy uzyciu niemal zawsze piszcza. Z ciekawosci sugerowany klotniami na roznych forach o predkosciach max. sprobowalem i ja - wynik licznikowe 72kmh na plaskim tj. 61kmh wg trzech roznych nawigacji. jak na razie docieram sobie na spokojnie torosika, by mogl nastepne 7 lat spedzic w garazu :) a ze mnie wzielo kolej na zakup powaznego skutera jakim jest burgman - szczesliwym posiadaczem mam zamiar sie stac jesienia tego roku :D
statystyki dostepne na motostat.pl
Niestety w dniu dzisiejszym - szczescie w nieszczesciu ze ja w mniejszym stopniu niż skuter - zostaliśmy poszkodowani w wyniku wymuszenia pierwszeństwa :( Sprawca - 60 letnia Pani - szkód żadnych nie poniosła, udało mi się położyć skuter i uratować przed fikołkiem wprost w jej przednią szybę. Szlifa zaliczyłem w poprzek torów tramwajowych więc nieco się poobijałem, ale szkody na ciele oceniam jak przy upadku z roweru. Martwi mnie firma HDI ubezpieczająca OC sprawcy (infolinia na szkody czynna tylko w dni robocze!!).
Zatem niestety na liczniku zaledwie 770km, a do wymiany na pierwszy rzut oka będą: lampa tylna, tłumik, osłona tłumika, plastiki wszystkie z prawej strony łącznie z ochraniaczem koła przedniego, lusterko prawe, manetka, dzwignia hamulca przedniego. Zastanawia mnie skąd mam wziąć te części. I ile mogą kosztować, bo jak znam życie to HDI zrobi celowo szkodę całkowitą, a następnie wyceni wrak na 90% wartości nowego skutera... Dopiero zaczyna się przeprawa zupełnie inna niż te planowane do odbycia skuterkiem w ten weekend.
No cóż. Wszystko kupisz na allegro, a policja była na miejscu zdarzenia?
Polecam tą stronkę:
http://www.racing-planet.pl/toros-f16-4t-c-26972_26973-1.html?sessID=c8c87a63e3433d6abef45a90ee95a353
Sousek napisał:
No cóż. Wszystko kupisz na allegro, a policja była na miejscu zdarzenia?
Nie. Policji nie wzywaliśmy, zabrzmi to głupio, ale z pewnych względów nie miałem zupełnie czasu na oczekiwanie na policję i na całą procedurę przy szczęśliwie dosyć błahej sprawie. Ryzykuję tyle, że babinka zacznie się wykręcać z sytuacji - ale chyba nie ma nawet pojęcia o takiej możliwości. Trzeźwi byliśmy (brak oznak stanu wskazującego u uczestników zdarzenia), wina oczywista - ewidentne wymuszenie przez skręcającą w lewo, wiekowa osoba - i tak się przejęła mocno sytuacją dlatego uznałem, że nie będę się spinał na obecność policjantów na miejscu... wywrotki i przyodziania w kilka siniaków - nie wiem jakim cudem ale ubrań nie zniszczyłem wogóle!
Za jakiś czas okaże się czy słusznie postąpiłem.
Co do cen i miejsca nabycia części to zależy mi na jednej firmie która wystawiłaby ofertę na nie, żebym mógł przedłożyć w ubezpieczalni w razie potrzeby walki o odszkodowanie. Racingplanet to fajna strona, ale oni pod części do Torosa zapisują np. zupełnie nie pasujące elementy innych skuterów i tu z nimi problem :(
Cześć. Mam problem a mianowicie "ginie" mi olej w skuterze (4t).Co może być przyczyną? Dodam , że przebieg to 3100 km.
Danio96 napisał:
Cześć. Mam problem a mianowicie "ginie" mi olej w skuterze (4t).Co może być przyczyną? Dodam , że przebieg to 3100 km.
Myślę, że zalałeś silnik rzadkim, samochodowym syntetykiem lub semisyntetykiem... Mam rację? ;)
Na przeglądzie zali olej a jak dwa tygodnie po przeglądzie sprawdziłem poziom oleju to na minimum i dolałem oleju zippa do 4t
witam
dobrze ze nie wezwałes policji bo po
1.dostałbys mandat 500zł za kierowanie pojazdem bez prawka na motor(bo twój skuter nie mam blokad do 45km/h)
2.ubezpieczenie traci waznosc bo ubezpieczyłes skuter jako motorower do predkosci max 45km/h
3.nie wiem jaka ci wystawili homologacje na skuter jak piszesz ze na płaskim ci wyciaga 72km/h na płaskim
Bitronxp1 przecież prosiaczek nie zdejmował blokad to czemu mieliby mu wlepić mandat? To wina producenta, a nie jego, że dał w łapę na homologacji. Ja też mam ciągle blokady i śmiga mi nawet 55km/h i to moja wina?
55 to ci śmiga wg.wskazań licznika, realnie mniej.