Hej mam pytanie, bo chciałbym się pobawić troszkę w "dawcę nerek" i odkręcić tłumik. Chciałbym go odkręcić zaraz jak się zaczyna.
Mój torosik ma silnik 4t i prawie 400km przejechane
Chciałbym wiedzieć czy nic się nie stanie gdy tak zrobię. Słyszałem że jest to szkodliwe w 2t a w 4t mówią że wszystko w porządku, ale też obiło mi się o uszy że pierścienie wysiadają, a mój jest jeszcze nie dotarty.
Wiem że za to jest mandat 500zł ale nie zamierzam bez tłumika wyjeżdżać na ulice tylko koło domu po drogach pojeździć bo ja na wsi mieszkam
Hahhah tak + 10 do respektu musi być :D Ja kiedyś w Piaggio 2T przy okazji malowania tłumika odpaliłem bez niego na chwileczke,to normalnie jakby ktoś z karabinu strzelał.Brzmiał jak rasowy chopper.
Dajkam- tak na serio jak odpalisz na chwile to nic się nie stanie.A jak zamierzasz tak jeździć normalnie na co dzień i spędzać sen z powiek mieszkańcom w okolicy.To daj sobie spokój ...
wiem fajnie się jeździ i fajny odgłos jest. Dlatego chciałbym wiedzieć, czy oprócz 500zł mandatu coś się pusuje w skuterze? czy można jazda bez tłumika nie wpływa na pracę silnika.
Podsumowując:
Chcę widzieć czy jazda na moim torosiku bez tłumika wpływa na jego żywotność? Jeżeli tak to na co?
Nie ściągaj tego tłumika jak nie chcesz zajechać silnika. Coś ci tam uderzy i jeszcze sobie uszkodzisz głowice. Daj sobie spokój... Zresztą zrobisz co chcesz.
Nie ściągaj tego tłumika jak nie chcesz zajechać silnika. Coś ci tam uderzy i jeszcze sobie uszkodzisz głowice. Daj sobie spokój... Zresztą zrobisz co chcesz.
Jak Kapuchon pisze.... Pisałem na początku tematu o tym, może coś przeoczyłem, ale: 1. po sciagnięciu tłumika w torosie dżwięk przypomiona pierdzenie..., wzrostu mocy nie ma, wręcz przeciwnie prędkość spada po rozszczelnieniu wydechu... 2. po rozwierceniu przegród od tyłu tłumika i wywierceniu 3 dziur, dźwięk zrobił się wspaniały ale spadek mocy po rozszczelnieniu... i zaspawałem dziury w tłumiku i wszystko gra. 3, może sportowy tłumik coś pomoże, ale nie raz czytałem po forach że nie rozbebesza sie tłumika w 4t, tylko w 2t, tam pomaga, w 4t szkodzi...;)
Kto jeżdzi bez tłumika ??? Można też jeździć np bez lampy czy tablicy rej. Po pierwsze od razu masz kłopoty albo z policją albo sąsiadami. Po drugie ingerencja w układ wydechowy możliwa jedynie przy zawirowywaczu spalin bądź przy tak zwanym "plastrze miodu" który należy rozwiercić długim wiertłem dla swobodniejszego przepływu spalin ale to sie tyczy silnika 2T.
Myślałem że moc wzrośnie bo nic nie będzie blokowało przepływu spalin. Co do tego to nie wiem.
Zdjąłem ten tłumik , dźwięk jest niesamowity na wolnych obrotach i takim gazowaniu chwilowym. Ale powiedziałbym że jak by mi przyszło chociaż 5 min jechać bez tłumika to by mi głowę rozsadziło.
dźwięk fajny jak w rasowym chopperze. Ale strasznie głośny, myślałem że mniej będzie się darło, że chociaż się przejadę, ale skończyło się na odpaleniu i przygazowaniu.
Cześc,ja też stałem się posiadaczem Torosa F 16.Mam go już około 2 tygodnie a na liczniku 150 km. Wszystko jest ok,ale mam też problem z luźnymi manetkami.Sęk w tym,że nie mogę zdjąć plastiku, ponieważ śruba pod lampą jest nieorginalna.Gdy go kupiłem nie było śruby a wiec dałem inną,i chyba urwał się gwint bo kręce i nic... proszę o pomoc!
jakie przebiegi maja wasze maszynki i co wymienialiscie :)?? ładny vmax mam :) w dwie osoby ja 77 kg dziewczyna 56 kg = 77 km/h licznikowe ale juz buczal i dalem spokój :)