A Ty Paci, to nie zgrywaj się na gimbazę!... To że jesteśmy zgredy, a Arasz nawet zgredo-jedi, to nie powód, abyśmy mieli być nieżyczliwi dla dam... Zwłaszcza dla tak nielicznych jeszcze dam na scootach... Zwłaszcza Kymco... Zwłaszcza w lutym... :))))
Dymu nie będzie... Chinol czasami rację miewa... i niech tak zostanie... ;)))
Zdziadziałem przed czrerdziestką, a młody dziad (wnuk znaczy) ma już ponad dwa lata :-)
Każdy ma tyle lat na ile się czuje ja się czuję na 20 a mam ...przemilczmy;)Mam nadzieję że nie wystraszyłem jak że upragnionej amazonki przez nasze gremium zgredów na pewno doda kolorytu swoją obecnością i trochę nas wyhamuje swoją tu obecnością [przecież jest kobieta i po fotce widzę że atrakcyjną więc chamem być już nie wypada] ale kupuje Kymco więc ciężko mi będzie się powstrzymać:D
Tobie Paci Franciszka tyle energii dała, że Cię zaraz w powietrzu rozerwie :-)))
Sym taiwan też stoi.taki sam szit jak kymco:)
http://databikes.com/infophoto/sym/fancy_50_red_rooste_r-1996.html
Stanowczo nie czuje sie wystraszonya tylko jeszcze bardziej ciekawa :)
Nie wiem jak dla tych z mniejszymi kółkami, ale przy naszym dziury na drodze mają się całkiem dobrze ;-)
Duże koła ale przydają się w transporcie:)Podkreślam tylko kymco do takiego transportu się nadaje:D
http://www.plotek.pl/plotek/55,79592,6577413.html
Paci, a jaki jest skuter Twoich marzeń?
gilera gp800
No, zgrabna maszyna i serce mocarne posiadająca... W Wa-wie byś był w mniej niż 2h... :)))
Na lodach...
I tym razem prawka by nie zabrali bo juz zabrali za pkt:D
Gdybym miala trochę wiecej wzięła bym Kymco Downdown 125. A z motocykli do 125 gdybym jeszcze wiecej miała to Aprilla RS 125 :)
Choć marzenia.... są jeszcze wyżej!
Tak sobie myślę, że używane w mieście Kymco Downtown by Cię rozczarowało. Jest duże i ciężkie (172kg) - przez to mułowate i trudne w ruchu miejskim. Chociaż - trzeba przyznać, że dla dużych osobników dość wygodne... :D
paci napisał:
gilera gp800
Niezły monster. Celowany na wygodny sport jak widzę. Osiągi ogólne porównywalne do biegowego V2 600cc o podobnej mocy.
Na pewno niejeden "ścigant" by się mocno zdziwił. Do setki idzie podobnie jak np. Hornet 600 (tu akurat mój ulubiony ze starymi zegarami :D )
http://youtu.be/4oGXLfDgfew?t=1m43s
Może duża to nie jestem ale za to silna - poza jedno-śladami jestem miłośniczka crossfit i kalisteniki ;)
No to jak tak, to dla odmiany rzekłbym, że wybrałaś sobie skuterek niezbyt masywny. Wręcz filigranowy. Mnie podobał się jeszcze - również ze względu na osiągi w swojej pojemności - Kymco People GT 125i. To chyba najżwawszy z Kymkaczy 125. Chłodzony cieczą - więc cięższy...
I co robisz z tą siłą, jak już jej masz tak dużo?... :D
Karolina Zet napisał:
Może duża to nie jestem ale za to silna - poza dwu-śladami jestem miłośniczka crossfit i kalisteniki ;)
Dwu-ślady masz na myśli motocykle trójkołowe..? No to faktycznie nietypowe jak na kobietę.
Haha.... już poprawiam! Miałam na myśli jednoślady. Myślałam chyba o dwóch kółkach nie śladach. .. choć jak ktoś jeździ bokiem.... ;)
Karolina Zet napisał:
Haha.... już poprawiam! Miałam na myśli jednoślady. Myślałam chyba o dwóch kółkach nie śladach. .. choć jak ktoś jeździ bokiem.... ;)
Jeśli masz odpowiednie warunki fizyczne to zdecydowanie pewniej będziesz operować dużymi sprzętami lub w ogóle będziesz mieć taką możliwość. Pamiętam z egzaminu jak dziewczyna o wzroście około 160cm i slim sylwetce siedziała na Gladiusie. Ledwo sięgała nogami i nie wyglądała zbyt stabilnie. Jeśli dobrze pamiętam, to bujnęło ją jeszcze przed ósemką i na tym zakończyła. Przykra sprawa, bo wiadomo, ale wszyscy z którymi stałem na poczekalni mieli miny pokroju "no tak, to było do przewidzenia".