Pierwszy Skuter!

Dzisiaj nie, w fachowej terminologii zwie się to ziarna lodowe i różni się od gradu rozmiarem i budową... ;)))

dzis mialam na poranną zmianę to też nie zdrzyłam kupic, kupione będzie po pracy i wio - jeśli znów nie zachmurzy się bo pogoda w kratkę :)

Wiosna pełną gębą, czasem słońce, czasem śnieg :-)))

No dobra. po naszych rozmowach o czujniku temperatury zakupiłem i dojechał.
Zasilany 12V z instalacji a nie na jakieś bajeryjki 1,5V co to je trzeba będzie zmieniać rozbierając pół deski :).
Zamiast 90zł zapłaciłem 26zł od żółtego brata z ChingKongu

no i co ? pan wąski nie jest debeściak ?

No piękne!
Sądząc po kolorach, chcesz z chinola zrobić golfa...? :-)))
Żart. Jak to montujesz? W deskę?
Jest tam gdzieś na to miejsce...?
http://www.dzyr.com.pl/image/data/skuter/JUNAK/JUNAK%20607_POMARANCZOWY_6.png

arasz74 jak się popieści to się wszystko zmieści:)

nie golfa tylko calibre :). w Wój diód - z księżyca mnie widać :)
planuje to wsadzić w panel przed kolanami. wcale nie potrzebuje mieć tego cały czas przed oczami.

No to jeszcze pozostaje Ci scechować go z jakimś przyzwoitym termometrem... Rozrzut tych wynalazków niestety sięga 1,5 do 2,0C... :)))

taka dokładnosc mnie urzadza

Paci, nie wątpię, tylko zdejmij wcześniej czerwoną druidową szmatkę i odkręć kółko, bo możesz zgubić :-)
*
Wombat, a to cudo ma wodoszczelną obudowę? Nie wymaga jakiejś dodatkowej osłony?
Ja w swoim nie będę nic kombinował, szansa, że mu coś zrobię na tak krótkim dystansie jest raczej niewielka.
Latam max do 15 km ciurkiem i na dodatek nie używam maksymalnej prędkości, bo nie bardzo jest gdzie i po co...
Najcięższa praca jest przy ruszaniu spod świateł...

Z takiego przyglądania się tej BARDZO rozbudowanej desce w mojej agility, to przyszło mi do głowy, że bym w inne miejsce (na górze) dał lampki kierunków, bo ich za cholerę nie widzę w szczękowcu (muszę się schylić), ale w sumie po co, skoro je słychać :-)
http://fotos.autocasion.com/img/anuncios/grd/KYMCO-agility-city-125-76583358.jpg
Na początku myślałem też, że bym chciał obrotomierz, ale też już się wyleczyłem.
Patrzę przed siebie, a nie na deskę, więc i tak bym go nie widział :-)
Generalnie, minęła mi chęć na jakieś modyfikacje, bardziej zajmuje mnie to, co mam pod kołami :-)))

arasz74 napisał:

Generalnie, minęła mi chęć na jakieś modyfikacje, bardziej zajmuje mnie to, co mam pod kołami :-)))


dziury i studnie? ;]

Śmiejesz się Eadem? Dwukrotnie w swojej co prawda dość długiej karierze powożącego puszką zdarzyło mi się wziąć okrakiem dziurę pozbawioną pokrywy włazu... Widok sprzed lat, do tej pory mi się pojawia ilekroć widzę sudzienki/włazy w zbyt dużej ilości (vide Arkuszowa)... :((((

Dokładnie!
Dotarło do tej mojej łysej, zakutej pały (przez tyłek, więc trochę trwało), że się uczę, więc nie bardzo mam czas na przygladanie się obrotom, czy temperaturze, bo muszę ślepić pod koła, na boki i przed siebie, żeby się na coś nie nadziać. I jakoś mi to w sumie nie przeszkadza :-)
Równie dobrze mogło by deski nie być, jedynie to cykanie kierunków jest fajne, bo wiem kiedy nie trafiłem w przełacznik i nie zgasły bez spuszczania wzroku z ulicy.

No i tego Ci zawistnie zazdroszczę, bo Apka nie ma sygnalizatora i dopiero pewnie coś będę musiał wynaleźć. :(((
A swoją drogą, to jak będziesz już odchorowany i będziesz miał chwilę czasu, to warto poćwiczyć awaryjne manewry omijania przeszkód na jakimś placyku, bo na drodze nie będzie raczej na to czasu... jakby co... :))))

Po swoich obserwacjach zaryzykuję teorię, że "doświadczony motocyklista zna wszystkie menty drogowe w swojej okolicy". A im mniejsze koła i klasa pojazdu, tym lepiej je pamięta ;p

Miałem ostatnio takie niemiłe doświadczenie (i był błysk w mózgu, że za blisko jadę), że nie dałem rady ominąć przedmiotu, któy mi się ukazał spod samochodu. Na szczęście, był to bardzo duży wór foliowy, więc tylko na strachu się skończyło. Ale mogła być otwarta studzienka i by była skucha...

arasz74 w czym ty miałeś ten błysk?:D

A co, nie wida c...? (zdjęcie w galerii)

Nie rób takiej miny na działce na wsi bo chłopki pomyślą że Ogr i Cię z widłami pogonią:)