A to sorry, myślałem, że teraz wróciliście.
Po prostu późne podziękowania :)
Maxell a zapuszczasz się w nocy w takie bardziej "dzikie" rejony Warszawy czy tylko lotnisko-starówka-centrum-stadion ?
Jeżdżę generalnie po całym mieście, na Pradze Północ są fajne klimaty do zdjęć ale w tej chwili dysponuję tylko takim głupkowatym aparatem, więc bez światła nie wiele mogę. Najlepsze światło jest właśnie na Śródmieściu, Powiślu, Wola, Ochota...A po 1 w nocy większość świateł miasto wyłącza, np mosty czy Pałac Kultury.
Czasem np mam ochotę pojechać w trasę i jak nie ma przeciwskazań to jedziemy.
Zazwyczaj wszystko wychodzi w trakcie jak już się spotkamy, nie ma reguły na to gdzie jedziemy.
Heh pamiętam jak rok temu w sierpniu wracałem z nad morza przez centrum wawy około 2 w nocy i się dziwiłem, że mosty nie świecą, że pałac nie jest oświetlony itp. :)
Ty z zawodu jesteś fotografem czy to bardziej hobby, może jakiegoś bloga prowadzisz gdzie te zdjęcia umieszczasz?
Kim jestem to jest owiane wielką tajemnicą :)
Fotki robię hobbystyczno/amatorskie. Robię czym się da i gdzie się da. Zdjęcia idą w tysiące sztuk. Nie prowadzę bloga, ale myślałem kiedyś o zrobieniu czegoś na zasadzie portfolio dla ewentualnych zainteresowanych, ale mi przeszło. Zajmuję się również fotografią czysto webmasterską czyli robię fotki do szablonów graficznych stron internetowych, portrety, zdjęcia imprez, fotografia makro itp. Długo by wymieniać, bo robię to od 20 lat :)
Siema Maxell.
Nocne kulanie po mieście to dla Ciebie w jakich godzinach??
Teraz w sumie lato to tak od 22.00 do 3, czasem do bladego świtu mi schodzi :)
a to ja odpadam bo pracuje
Dawidsuper8 napisał:
a to ja odpadam bo pracuje
Każdej nocy? Bo tak dziwnie to zabrzmiało :)
i to owiane wielką tajemnicą :)
no no chodzi o to że rano do pracy trzeba wstać a nie że ja w nocy ten tego :P
Są jeszcze weekendy :)
akurat w ten weekend bujam się po za Wawke
Eee tam, wszyscy, no - moze wiekszosc - wstaje do pracy :-)
My sowy pewnie jestesmy, Ty skowronek i tyle ;-)
no niestety gdybym miał pracę w innym charakterze pewnie bym pośmigał
Jerry, w niedzielę do Pułtuska szukam maxi. Jedziesz?
A jednak :)
Raven napisał:
A jednak :)
Też się wybierasz? :)
Może, to zależy od pory dnia i.... nieznanych mi jeszcze planów małżonki:)