Nocne kulanie po Warszawie.

Koło południa pewnie, pół godzinki jazdy. Plus coś tam na miejscu.
Na tygodniu do Łowicza się wybieram, ale nawet nie proponuję, bo wiem jak jest na tygodniu :)

Ok, na razie nie obiecuję, ale wstępnie się piszę

Ale mówimy oczywiście o Pułtusku? :)
Dobra, to jeszcze się zgadamy. A i nie wiem jak z pogodą bo na niedzielę mi tu deszcz zapowiadają :)
Wolałbym w sobotę, ale w sobotę nie dam rady i kiszka.

Pułtusk, będę miał nieco dalej:).

Ale jakbyś do Łowicza chciał to nie ma sprawy, bliżej od Ciebie :)
Prawdopodobnie w czwartek.

W ciagu dnia w weekend to slabo, jak juz bardziej soboty.
A w tygodniu najbardziej dostepny jestem w nocy :-)

Choc czasem i sobote jakas sie wyrwie, albo i pozne popoludnie w tygodniu.
Ale bardziej na zasadzie wyjatku.

PS:
mam w glowie wydaje mi sie ciekawa trase, pewnie na ktorys wieczor.
Dam znac co i jak za kilka dni.
Chodzi o pln-wsch. i wsch. od W-WY.
A moze i pld-wsch. - kto wie.

PPS:
nowe wpisy w watku czyta mi sie bardzo wygodnie - dodalem subskrypcje RSS w InfoReaderze:
https://www.inoreader.com/

Maxell,
a ten Pultusk to pilny?

Bo moze nastepna sobota by Ci pasowala, skora najblizsza nie pasuje?

Jerry, absolutnie mi to nie przeszkadza, tam blisko jest więc jak znowu pojadę za tydzień to nic się nie stanie :)
A na tygodniu w nocy będę chciał któregoś dnia polecieć do Kazimierza tego dolnego n.Wisłą, tak, żeby na miejscu być ok.24-1 w nocy. A potem powrót oczywiście.

Do Łowicza chyba jednak dzisiaj pojadę, pogoda mnie rozwaliła więc chyba nie ma na co czekać :)
Liczy się spontan.

No i byłem, pojechałem. Ale ta pogoda dzisiaj to przegięcie.
Dopóki się jedzie jest ok. Jak tylko się człowiek zatrzyma - masakra.
I tak do końca tygodnia ma być podobno. Mój telewizor tak mówi przynajmniej :)

W nocy się zdecydowanie przyjemniej jeździ.

Jerry, co to za chytry plan z tą trasą? :)

Bede chcial cos zawiezc z Woli do Ossowa i Sulejówka Miłosny. Dosłownie podrzucić coś (2-3 min na miejscu). Możemy pojechać grupą, bez pośpiechu i zrobić fajną trasę.

Jeździ ktoś dziś? Bo tak sie waham, czy wyjsc na krotko, czy nie...
Moze ktos ma ochote sie przejechac na kebab?

No i dobra, możemy skoczyć, jestem za :)
Ale kebab? O tej porze? :)
Nie opłaca mi się nawet ubierać :)
Ale jutro możemy pośmigać. Ale pośmigać, a nie jakieś kebaby :)

Trase mozna fajnie urozmaicic, troche znam rejony, choc nie wszystkie.

Dobra, to ja sam jade na kebaba :-)

Jeśli w nocy takie urozmaicenie coś da to ok. Oby nie było przez bagna w lesie :)
Ale te *prochy* co je masz podrzucić jadą u Ciebie :)

he he :-)

Przejazdzka udana, pokrecilem sie z sasiadem (on tez na skucie) po Centrum, Zoliborzu (m. in. okolice cytadeli).

W miedzyczasie kebab, szpinak zapiekany z serem - na Jerozolimskich, niedaleko Smyka ;-)

To jakby co to ja się na jutro wieczór szykuję.
Standardowo Pl.Konstytucji godz.22.00

Chętnie bym dziś z Wami polatał ale niestety ,, łikend" mam pracujący ale od poniedziałku wieczory mam wolne to jak pogoda dopisze to się pojawię.

Ale to weekend masz pracujący a nie dzisiaj :)

Niestety dziś też pracuję i to na nocną zmianę dlatego nie dam rady, ale od poniedziałku obiecuję się zorganizować i zwerbować jeszcze Jerrego i kilku kolegów na maxi do wieczornych wycieczek.

Jerry to się już dawno zwerbował :)