Malowanie skutera krok po kroku.

Nie czytałem całej kwestii ale co do naklejek mogę się wypowiedzieć bo mam “swoją” na mojej DT

Idź do jakiejś pierwszej lepszej drukarni i zapytaj czy robią naklejki na zamówienie …
Przynosisz im zdjęcie na np. Pendrive (ja tak miałem) i potem odbierasz gotowe już na papierze samoprzylepnym (ja płaciłem jakoś 15zł za 2szt.)

http://www.renoma-druk.pl/ <- ja byłem tam o :stuck_out_tongue:

Później napisze do tego kolesia o naklejki na zamówienie bo teraz ide ubierać choinke

Ja bym wolał jednak iść do jakiejś drukarni …
No chyba, że jesteś wstydliwy i nieśmiały i gadać nie umiesz to lepiej napisz do tego kolesia :stuck_out_tongue_winking_eye:

Danielson napisał:

-baza 2-3 warstwy tak zeby cie zadowolil polysk itd-
-polerka (można to ominac)



Poleruje się klar a nie bazę!! Baza jest za miękka do polerowania...

siwy_fact napisał:

Poleruje się klar a nie bazę!! Baza jest za miękka do polerowania...


No racja, zdrapiesz ją :-P

panowie , sytuacja wygląda następująco , czy jest podkład w sprayu ?? i czy jak połoze zwykły tandetny lakier w sprayu to czy dużo będę miał problemów z pobyciem się go ?? bo w przyszłości chce dać porządny lakier

EDIT

pseudo znawcy nie odzywać się , wiadomości typu , nie wiem ale raczej nie " bedą traktowane jako spam

wrona napisał:

czy jest podkład w sprayu ??



No ba! Przykładowo MOTIP , wypróbowany przez miliony :P

wrona napisał:

i czy jak połoze zwykły tandetny lakier w sprayu to czy dużo będę miał problemów z pobyciem się go ??


ja małowałem takim za 11zł bez podkładu i w sumie trzyma się dobrze powierzchni jednak jest miękkszy niż oryginalny. weźmiesz papier ścierny zmatowisz trochę użyjesz scansolu czy innego takiego preparatu i płatami będzie odchodzić.
albo w całości weźmiesz papierem zedrzesz. nie powinno być problemów ;p

Popieram Mafioza,
jak miałem kartery sprejem na czerwono, tam gdzie farba nie odpadała bo scansol bardzo ładnie ją zżerał, później tyko lekko papierem ściernym i git.
Ale właśnie kupowanie scansola chyba nie ma sensu bo trochę drogi a papierem ściernym też powinieneś sobie dać rade.
Aha i scansola nie powinno się chyba stosować na plastik i szpachle, także nie wiem co się z tym będzie dziać na owiewkach.



Jaka jest przyczyna tego że lakier nie chce mi schnąć?
na 100ml bezbarwnego dałem 50ml utwardzacza bo pisało że 2:1,
schnie już 5dni a jest takie samo jak po 1 dniu.(po przejechaniu lekko paznokciem robią się rysy).
o co chodzi?

może jakiś lakier do dupy ?

nie no normalny lakier ze sklepu lakierniczego, jakby nie był dobry to prawdopodobnie by go wycofali ze sprzedaży bo tam praktycznie sami lakiernicy kupują.

3 dni schło w temperaturze około 10-15stopni,
a 2 w temperaturze 25-30 stopni.

Może za grubo dałeś(tak z 1mm) :stuck_out_tongue: Spruj suszarką wysuszyć, jak nie chcesz małować drugi raz, kiedys tak zrobiłem i dało radę :wink:

właśnie nie jest za grubo, ile to suszyłeś tą suszarką?

yyy… 30minutą :stuck_out_tongue: taką powierzchnie 30cm x 20cm :wink:

Tylko nie trzymaj zbyt blisko suszarki, bo ci się lakier zetnie :stuck_out_tongue:

na 100ml bezbarwnego dałem 50ml utwardzacza bo pisało że 2:1,



upewnij się ze to co lales to byl utwardzacz, moze rozcienczalnik wlales przez pomylke...

kogud napisał:

na 100ml bezbarwnego dałem 50ml utwardzacza bo pisało że 2:1,



upewnij się ze to co lales to byl utwardzacz, moze rozcienczalnik wlales przez pomylke...



Na tyle rozgranięty chyba jest, żeby takiego błędu nie popełnić :P

no kazdy moze się pomylic… a jak wytlumaczysz to ze nie moze wyschnac przez 5 dni jak powinno na drugi dzien byc twarde? xd

no kazdy moze się pomylic... a jak wytlumaczysz to ze nie moze wyschnac przez 5 dni jak powinno na drugi dzien byc twarde? xd


Nie wytłumaczę tego, bo nie widziałem, ale jakby dodał rozpuszczalnika, to z lakieru zrobiłaby się woda :P

nie no co ty, do lakieru dadaje się rozcienczalnik… ja dodawalem i bylo dobrze, tylko w umiarkowanych ilosciach zeby bylo nie za rzadkie opczywiscie…

Taki świrnięty nie jestem, do klaru w ogóle nie dodawałem rozpuszczalnika bo tak ładnie siadał to po co rozpuszczalnik tylko by zacieki się porobiły.
spróbuję posuszyć takie mało widoczne miejsce.