Magnus Retro znowu prośba

tak na szybko - czy wystawienie przez sprzedającego rachunku za skuter na mniejsza kwotę niż zapłacę mi czymś "grozi"? tak mi zaproponował sprzedający.

Grozi.
Tym, że na rachunku będzie mniejsza kwota :)
On pewnie żonie rachunek pokaże, że poszedł za mniej a różnicę na piwko :)
Bo PCC chyba i tak nie płacisz.

oj tam oj tam myślę, że nie na piwko wyda a na pieluchy bo będzie za niedługo świeżo upieczonym tatusiem. Albo się szarpnie może na kwiaty dla żonki :)
martwi mnie deszcz nieustanny i jutrzejsza transakcja pod znakiem zapytania a kask "odkopany" i odkurzony :)

Taa, na pieluchy. Z pewnością :)
Mówiłem, że będzie padać :)

kra kra kra :) idę spać a deszcz jutro przestanie padać około 11
ps. na kwiaty dla żonki :)ta kaska będzie - jeszcze są tacy faceci :)

Oczywiście, że są :)

No to stoi skuter cudnej urody w garażu a jutro myku myku pojadę w pierwszą eskapadę. Co prawda jeszcze przy mnie regulował "gaźnik" bo mi zgasł ale to mam nadzieję przypadek. Bosze marzenia się spełniają :)

Mam nadzieję, że się nie spierdzieli po pierwszych kilometrach... Żartowałem. Gratuluję zakupu i życzę długiej, miłej i bezawaryjnej eksploatacji. Nadaj mu jakieś imię.

Jeszcze jeden "symek" w Warszawie :-)
Życzę co by skrzypce grały bezawaryjnie.

Trochę to dziwne z tą regulacją gaźnika w tej marce skutera i przy tym przebiegu i dacie produkcji.

jeza..... nie strasz mnie Maxell. Facet otworzył siedzenie i śrubokrętem coś tam przekręcił. Zgasł mi jak przejechałam ja wiem ze dwa km podjechałam ostro i zahamowałam silnik popracował i zgasł. Skuter przywiózł busem bo padało i było zimno.
To musiał być przypadek kurde proszę nie martw mnie.
Nad imieniem dumam od środy ale coś wymyślę :)

Kisiu, Padalec - dzięki - tak będzie :)

No wiesz, nie powinien zgasnąć ani jak jest zimny, ani ciepły.
Gaźnik ustawia się raz i chodzi, chyba, że wcześniej było grzebane i kombinowane np z napędem,a źle wyregulowany gaźnik to nie jest dobra sprawa dla silnika, bo może mieć mieszankę albo za bogatą, albo za ubogą, mimo, że będzie chodził normalnie.

jutro pojadę w trasę odwiedzę stare śmieci wiec się zobaczy jak chodzi silnik i czy nie daj Boże nie gaśnie. No cóż pierwsze koty za płoty. Jak jechałam we wtorek to nie gasł. Jest do sierpnia na gwarancji jakby co będę jeździć gdzieś na regulację.

To na regulację jechał bym od razu, jak masz gwarancję zrobią może za free, a jak masz zbyt ubogą mieszankę zatrzesz silnik i już Ci gwarancja nie będzie potrzebna :)

że też nie może być pełni szczęścia. To co jutro mam nie jeździć? to może był przypadek kurde nigdy skuter nie gaśnie? samochód tez nie?

Hanita napisał:nigdy skuter nie gaśnie? samochód tez nie?

No mi sam ot tak nigdy nie gaśnie.
W samochodzie to jeszcze możesz za mało gazu dodać, wrzucić nie ten bieg, źle puścić sprzęgło...
Skuter to 'automat' więc samo się nic nie dzieje.
Ale jedź spokojnie, nie panikuj.
Zawsze możesz potem kupić drugi :)

tak masz rację mogę kupić drugi. Dziękuję bardzo. :( TO BYŁ PRZYPADEK.
nic to jutro ma nie padać, ja jadę, nic się złego nie dzieje bo jutro mam urodziny i to jest mój prezent. I potem będę śmigać bezawaryjnie i bezwypadkowo :)

No miejmy taką nadzieję.
Kupiłaś dobry sprzęt, nie byle co, więc...nie powinien się rozsypać :)
I weź jutro aparat, zrób fotki i dorzuć do tematu, pochwal się :)
I przy okazji...wszystkiego naj, szerokości i przyczepności życzę :)

Dzięki. Nie może się powtórzyć moja wtopa tak jak z poprzednim skuterem. Będzie dobrze . Jutro wrzucę fotki. Dzięki za życzenia. :)