Dziadek100 napisał:
No to czeka Cię robota....
No i to mnie trochę martwi, ale sam grzebał się przecież nie będę :)
Dziadek100 napisał:
No to czeka Cię robota....
No i to mnie trochę martwi, ale sam grzebał się przecież nie będę :)
Taaak zdjęcie dobrze ilustruje obecny stan ducha ...
Nikt nie obiecywał, że będzie cały czas dobrze :) to a pro po uszczelki. A ja dziś dzięki Frydze minęłam gigantyczne zatory, korki - wszystko stoi na granicy Włoch i Ursusa a ja ze Skoroszy pomykam. Niestety nawet jak ja stanęłam to ten pieprzony silnik mi gasł. Ja oczywiście w panice szybko go odpalić co nie udawało się za pierwszym razem. Odpalał ale....kurna w ten czwartek musi mi ten magik coś poradzić bo ja tak trzęsi dupa panikuję jak mi zgaśnie, że będę zawalidrogą.
Siekierkowski prima sort co prawda myślałam, że to Twoja maszyna będzie na pierwszym planie Maxell a most tylko tłem choć równie pięknym :)
Ten kościółek jest potwierdzeniem, że cudze chwalicie swego nie znacie.... takie miejsca, takie przybytki odkrywane przez przypadek.
Hanita,a może chcesz się dziś spotkać po południu w Wawie? Może byśmy z moją podjechali i zobaczyli czemu tak gaśnie,mój też ostatnio gasł na światłach szczególnie,podregulowałem go i jest git.
Może jakaś awersja na czerwone światło :)
Co do zdjęć, to skuterek na nich jest przy okazji, generalnie robię inne fotki :)
Hugo i Boss :) pewnie, że chcę. Wolna jestem od 17. Mieszkam na Skoroszach. Możecie do nas wpaść albo się umówimy gdzieś. telefon 510 213 734 miedzy 16 a 17 nie odbiorę :)
Maxell to nie awersja do czerwonych świateł mnie nie lubią drukarki i ...gaźnik we Frydze:)
Hanita,wszystko zalezy od pogody. Dam znac :)
HugoBoss napisał:
Hanita,wszystko zalezy od pogody. Dam znac :)
dokładnie :)
dzwoniłam na Ordona - mojej "czujki lewego hamulca " jeszcze nie ma więc tam wizyta nawet w czwartek pod znakiem zapytania. Ale jestem dobrej myśli nawet jak Wam się nie uda dojechać to w serwisie już nie popuszczę i muszą tam spr. czemu gaśnie. Miłego dnia
W sumie zaczęłaś nie źle przygodę z nowym skuterkiem - od serwisów i regulacji :)
Boję się pomyśleć co będzie potem :)
Maxell to dobry początek i tej wersji się będę trzymać. Poznam braki i minusy, poreguluję i potem hajda nikt mnie nie dogoni :)
i myśl myśl to nie boli tylko u mnie zawsze szklanka do połowy pełna a nie pusta. keep smiling :)
Rozmawialem z moja i chetnie sie przejedzie :)
oki chociaż jak sam wiesz chęci to za mało jakby była burza. Ale masz mój numer telefonu dacie znać.Fajnie będzie się poznać :)
Tak tylko gadam, kupiłaś na prawdę dobry sprzęt więc myślę, że na tych drobiazgach się zakończy awaryjność :)
Maxell lubię się z Tobą przekomarzać - wierzę, że życzysz mi jak najlepiej, bo czemuż by nie? no nie? buahahahahaha
Ale z drugiej strony biorąc poprawkę, że u mnie już pada to chyba z regulacji dzisiaj kicha będzie :)
kra kra kra znak zodiaku Maxella - wrona :)
Hahahaha...
P.S. Hanitko ale jedziesz z nami na kebaba na Stegny?
kurna bateria mi siada i tak po pracy muszę do domu wpaść i albo podładować albo mam takie ustrojstwo "akumulatorek" co to podtrzymuje działanie telefonu.
Hugo jak będę wcinać kebaby to mnie Fryga nie uniesie :)
Hanita uniesie,uniesie oby nie za daleko :p