Hehe, rozumiem doskonale ;).
BoxeR, oglądałeś już na żywo B&W i New Dink? a może Kymco Like? ten ostatni to klasyk, projektowany przez włocha ;)
B&Wa tak, tak przelotnie na parkingu stał kiedyś. New dinka nie, jestem typem któremu musi także się podobać skuter z wyglądu, Kymco Like także mi się nie podoba. Najbardziej B&W, więc myślę, że po prostu w kwietniu będę jeździł po salonach i się pytał o Kymco B&W'a i zobaczymy co tam powiedzą ;).
Aha, rozumiem ;)
A ja GORĄCO namawiam do jazdy próbnej obiema modelami przed podjęciem decyzji. Mi, niestety, takiej nie umożliwiono.
Dwa tygodnie temu miałem podobne, wstępne dylematy jak Raf i BoxeR, czyli:
- bardzo podobały mi się obydwa modele: ND i B&W;
- jeździć planowałem w zasadzie tylko w zakorkowanej Warszawie;
- przy mojej wadze (prawie 100 kg.) ważny był dla mnie mocny silnik;
- cenię sobie ciszę.
Finalnie wybór padł na B&W i w zasadzie nie jestem zawiedziony. Dlaczego 'w zasadzie'? Z jednego powodu: silnik 2T, który wybrałem, jest głośny. Ostrzegano mnie przed tym na tym forum, ja skusiłem się jednak po rekomendacji kolegi, który zachwalał bezawaryjną, podobno mającą sporo wspólnego z Hondą jednostkę napędową rodem z Kymco Super 9, w który wyposażono także Bet & Win. Wiedziałem zatem z czym się liczyć, ale nadal trochę mnie hałas boli. Jest on szczególnie denerwujący na długich prostych, kiedy jadę z max. obrotami.
Dlatego kol. BoxeRowi, który jeszcze finalnie nie zdecydował, radzę jak na wstępie. Droga na działkę 50 km. może, ale nie musi być uciążliwa.
PS. Piszę te mądrości opierając się tylko na Waszej opinii, bo do dziś nie słyszałem w akcji silnika Kymco 4T. Tu chyba sprzedawcy robią błąd (ja oglądałem skutery w Motor-Landzie).
Chaffinch - Czy nie da rady wstawić do B&W'a tłumika wyciszającego jego głośną pracę? Skoro jednak trochę głośno pracuje.
B&W na oryginalnym tłumiku jest w porównaniu do niektórych innych 2T i tak cichutki (znam gorsze wyjce 2T)... fakt jednak że NewDink 4T, na oryginalnym tłumiku mruczy cichutko, jak rasowy moto (typowy dźwięk motoroweru zaczyna mieć dopiero przy 65 km/h, ale nadal nie jest to wycie)... to po prostu trzeba słyszeć na własne uszy... poezja (nie wiem co oni tam wykombinowali, ale nie słyszałem innej 50ki tam fajnie mruczącej, zarówno na luzie, jak i przy ruszaniu czy w granicach rozsądnych prędkości).
Zero wycia, ładny bas... i przyznaje, że przy dużej ilości km dziennie, może to mieć znaczenie.
Najlepiej jakbyś się umówił z ludźmi z Warszawy, więc teoretycznie nie powinno być problemu z porównaniem, czy "odsłuchaniem / obadaniem" obu modeli na miejscu (przecież mamy takowych posiadających ND i B&W - chyba że wpadniesz do Wielkopolski :D, to możesz u mnie sprawdzić jak się spisuje staruszek ND po przebiegu ponad 20tyś :D )
Wracając natomiast do B&W wiara wsadza inne tłumiki przy okazji tuningowania 2T (tuning 4T nie wymaga tego) - zmienia to trochę "dźwięk" w zależności od producenta nieraz bardziej wyją, a przy niektórych modelach "ładniej mruczą" i są cichsze.
Tu jednak opierałbym się na opiniach innych userów posiadających konkretny model - bo z tym "dzwiękiem" może być różnie w zależności od producenta tłumika... koszt markowego tłumika to ok 450 zł.
BoxeR ,a jakie są Twoje gabaryty jeśli można wiedzieć,wzrost i waga?
Raf mi chodziło tylko o to że za dużo napisałeś o tuningu i chłopakowi namieszałeś w podjęciu wyboru,który kupić.
chaffinch czyżby to o mnie mowa,ten który zachwalał? Jak coś się popsuje to będzie na mnie :D
Dlatego sprostowałem to, jak napisał, że tuning nie ma znaczenia.
Innym natomiast tekst może się przydać ;)
Nie możesz mi Hugo jednak zarzucić, że mój tekst był nakierowujący kolegę na 4T, bo starałem się przedstawić plusy i minusy obu jednostek, a głównie postawić pytania, jakie powinien sobie zadać, przy wyborze moto.
HugoBoss napisał:
chaffinch czyżby to o mnie mowa,ten który zachwalał? Jak coś się popsuje to będzie na mnie :D
Ty wspomniałeś, zachwalał mniej wirtualny Kolega - użytkownik Super 9. A gdy coś się zepsuje, swój żal skieruję raczej w stronę tajwańskiej korporacji :wink:
B&W wytrzymałość ma ok 25 tyś, a ND 35 tyś (cylek, tłok - wewnętrzne bebechy silnika jeszcze wytrzymalsze, ale to zależy też od kierowcy i czy był tuning w 2T), tak więc luzik z tym psuciem się.
To nie marketowe wyroby, a markowe...
Oczywiście może się "coś spsuć" wcześniej - mi szlag np. trafił CDI przy 18 tyś ,ale to też nie jest norma, bo znam ND (wirtualnie gostka), który ma 32 tyś. i jest ok.
Tak więc może coś szlag trafić niezależnie od naszego dbania o moto (elektronika), ale i też my sami mamy wpływ na wytrzymałość 50ki swojej (wymiana oleju jak przykazała Bozia, regulacja zaworów, nie zapominanie o filtrze powietrza, itp).
Raf napisał:
Nie możesz mi Hugo jednak zarzucić, że mój tekst był nakierowujący kolegę na 4T, bo starałem się przedstawić plusy i minusy obu jednostek, a głównie postawić pytania, jakie powinien sobie zadać, przy wyborze moto.
Szczerze,to gdybym ja miał kupować skuter i przeczytał ten tekst jako nowicjusz to odniosłem wrażenie że namawiasz do New Dinka :D
Pod względem ekonomicznym + wytrzymałość to tak... przecież zaznaczyłem to Hugo na początku, że to u mnie miało znaczenie i dopiero napisałem poniżej co to było.
Zauważ jednak, że przed postawionym pytaniem "co wybrać" napisałem, że to wybór usera musi być, biorąc pod uwagę dane czynniki, co jest dla danej osoby istotne i aby nie kierował się tym, co my.
Tak nie można doradzać ludziom "wybierz to i tamto".
To nie jest post w stylu "bierz 2T, bo 4T to muły, a na 2T osiągniesz 90 kmn/h" ;)
a gdzie minusy 2T i 4T.. bo ja tylko zauważyłem, jakie to 2T są wspaniałe, nie mówiąc o ich minusach. Uzupełniłem je...
Kwitując to co żeśmy wszyscy napisali proponowałbym najpierw koledze solidne obejrzenie obu skuterów,może jakiś szczególik zaważy że dany model odpadnie w przedbiegach, jak to było w przypadku kolegi chaffinch,któremu po obejrzeniu New Dinka nie spodobała się kierownica.
Dokładnie (wreszcie się zgadzamy ;) )- nie ma jak porównanie obu wersji i dokonanie własnego wyboru.
HugoBoss napisał:
w przypadku kolegi chaffinch,któremu po obejrzeniu New Dinka nie spodobała się kierownica.
O, to, to. Kierownica w ND - że się powtórzę - przypominała mi jako żywo produkowany w latach 80. XX wieku rower Pelikan. Sorry, Raf :lol:
Chaffinch, większość maxi skuterów ma takie kierownice, i to jest właśnie zaleta, nie wada.
Hugo Boss - 184cm || 110kg
No lekki też nie jestem :P . Sądzę, że jednakowoż wezmę B&W'a. Myślę, że jak mi zacznie przeszkadzać jego 'głośna' praca to na pewno da się coś z tym zrobić :).
Najbardziej z wszystkich polecanych podoba mi się B&W :).
Pietro napisał:
Chaffinch, większość maxi skuterów ma takie kierownice, i to jest właśnie zaleta, nie wada.
Co czerpiemy dzięki takiemu kształtowi? Oczywiście, de gustibus non disputantum est...
przede wszystkim taki układ, ułatwia serwisowanie łożysk główki ramy z widelcem przedniego zawieszenia - mniej jest rozkręcania, bo deska rozdzielcza w takim rozwiązaniu jest nieruchoma, nie na kierownicy