Hmnn... od razu zdejmę wszystkie blokady, poczuję wielką moc pod prawą ręką, będę taki "UHAHANY", nie zwrócę uwagi na drogę i ...jeb! a potem brak ubezpieczenia bo to już nie motorower i takie tam.
Blokada w tłumiku ma najmniejszy wpływ na osiągi przy odblokowywaniu. Vezyr,po prostu jak byłem na przeglądzie i odblokowywałem skuter to powiedzieli że jak chce zdjąć na tłumiku to muszę zostawić skuter,a ja nie miałem czasu i dlatego cały czas jest zablokowany wydech.
HugoBoss napisał:
Blokada w tłumiku ma najmniejszy wpływ na osiągi przy odblokowywaniu.
Hola hola ,w 2T wydech to podstawa,nic tak nie zamula silnika jak ślepa kicha,różnego rodzaju zwężki,czy kolanko o mniejszej przepustowości.
Ja bym sobie dał spokój z odblokowywaniem wydechu bo za to się też płaci a dołożyć i kupić sportowy. Osiągi to nadal będą w granicach 70km/h
Ale żwawszy będzie na pewno i mocy też mu przybędzie.
MarianMj napisał:
HugoBoss napisał:
Blokada w tłumiku ma najmniejszy wpływ na osiągi przy odblokowywaniu.Hola hola ,w 2T wydech to podstawa,nic tak nie zamula silnika jak ślepa kicha,różnego rodzaju zwężki,czy kolanko o mniejszej przepustowości.
I tu się mylisz,bo przy odblokowaniu tłumik najmniej daje. Weź odblokuj tylko tłumik,a zostaw tulejkę i dyszę. Nic Ci to nie da.
BASTA! wiem że się nie kłócicie tylko twórczo rozmawiacie ale to nie wygląda fanie. Na razie nie mam zamiaru odblokowywać wydechu. A ile on da to się okaże jak może kolega odblokuje.
Miałem styczność z odblokowanym keeway'em tylko na wydechu,bo od tego kumpel zaczął...
Pierścień na wario był i dysza o mniejszej przepustowości również,jeździłem przed jak i po odblokowaniu i różnica była duża,nie zdychał tak we dwoje pod strome górki,lepiej przyspieszał,ogólnie nie był taki "ospały" jak wcześniej i v max też te parę km/h wzrósł.
Jeśli chcesz tylko zwiększyć v-max to jak najbardziej odblokuj wariator (pasek będzie mógł wchodzić wyżej) i dyszę na większą (większa dawka paliwa = wyższe obroty no i niestety trochę większe spalanie.
Tylko jak już odblokowywać to według mnie na całego...
Po odblokowaniu wydechu skuter straci muła i będzie jechał 75, czasem 80.
Mój ma zablokowany wydech i nie ma muła,a leci koło 75km/h
Mówicie że p odblokowaniu spalanie spada, ale przecież jak się odblokuję gaźnik to dostaje się do cylindra więcej mieszanki czyli więcej paliwa jest spalone. Wiem że nie będzie musiał się tak wysilać żeby osiągnąć tą samą prędkość no ale tej mieszanki jest więcej. Więc jak to jest dokładnie. (zapaleniec ze mnie)
Różnie z tym bywa,spalanie powinno spaść gdy będziesz jeździł z podobnymi prędkościami jak na blokadach,ale gdy będziesz odkręcał manetkę do końca to się nie zdziw że wzrośnie.
powiedzmy że taka vitalka spala mi na blokadach około 3.5l/100km po odblokowaniu przy takich samych prędkościach jak na blokadach spadnie. A jak będę jeździł z większymi prędkościami to znowu będę miał w granicach jak na blokadach?
Nie ma na teorii,tak jak pisałem różnie z tym bywa,głownie chodzi o to że gdy na blokadach jeździsz na maxa te 50 to po ściągnięciu blokad przy tej samej jeździe teoretycznie powinien mniej spalić bo nie musisz już tak odkręcać.
Myślę że odblokowana jak będziesz ją kręcił na maksa nie spali więcej niż 3.5L tak jak moja.
A jak długo można jechać z max prędkością bez blokad tak aby nie przegrać silnika?
Zależy choćby od warunków atmosferycznych(temperatury otoczenia),regulacji gaźnika...
Załóż se termometr to będziesz wiedział,nikt Ci ze szklanej kuli nie wywróży :P
Szefuniko napisał:
A jak długo można jechać z max prędkością bez blokad tak aby nie przegrać silnika?
A ja powiem tak,predzej nie wytrzymaja Twoje 4 litery,niz przegrzejesz silnik.
Czyli jak będę miał obtłuczony "tył" to znaczy że trzeba zrobić odpoczynek :D
Zawsze możesz np. przy maksymalnej prędkośći 75 jechać 70-różnica dla człowieka raczej niewielka, a silniczek lżej będzie miał.