Kat.A1

bajka… Ja za A płace 700zł teraz i to i tak taniej co razem z B i nie uwierze że jakiś ośrodek robi normalnie legalnie A za 100zł

U mnie jest ośrodek, że mają taki bałagan w papierach, że czasami nawet 100zł płacić nie musisz xD

Jaki ośrodek pany z choinki się urwaliście? Przecież są “prywatne L’ki”… 100 - 3 godziny na obadanie trasy i do domku. Potem tylko ładnie papier wypisany ze się godziny wyjeździło i spadasz na egzamin…

No sorry, ale ja miałem pełen kurs na A za nic :stuck_out_tongue: Piszę jak było :wink:

=XawiD=,
możesz to wytłumaczyć? Bo cię nie rozumiem.

Na motocykle masz wyznaczone trasy… Z kolesiem u którego robiłem prawko trochę się znam i wie że od dawna latałem na “poważnych” sprzętach więc chciałbym tylko kilka razy objechać trasę. 100zł zapłaciłem 3 godziny pojeździłem, koleś rozpisał jakoś tam godziny i na egzamin zapisał.

Tak można zagadać jeśli ktoś ogarnia temat motocykli (technikę jazdy itd.)

Wynik egzaminu - 0 błędów…

16 grudnia prawo jazdy odebrane :stuck_out_tongue_winking_eye:

no to nie wiem gdzieś Ty to zdawał bo w przepisach nie ma takiej możliwości, nawet jak masz A1 i jeździłeś 2 lata na moto to te 10godzin wyjeździć musisz. miałęś lajtowego gościa albo u jakiegoś prywaciarza zdawałeś co tak lał na to wszystko ;p

Jemu pewnie chodzi o to że jeździł trzy godziny a gościu mu rozpisał że niby jeździł tam tyle ile jest przeznaczone ;p Pisał że u prywaciarza :slight_smile:

właśnie mafioz :smiley: ty cos ostatnio ciężko kapujacy jestes xD

mateuszpasiu napisał:

Jemu pewnie chodzi o to że jeździł trzy godziny a gościu mu rozpisał że niby jeździł tam tyle ile jest przeznaczone ;p


Mafioz napisał:

albo u jakiegoś prywaciarza zdawałeś co tak lał na to wszystko ;p


i tu mi wlaśnie o to chodziło, że uu prywaciarza, nie chciało mu się (egzaminatorowi) jeździć tyle godzin z kursantem więc olewał te jazdy to wpisał mu że zrobił te godziny i git bo mu się nie chciało dupy ruszyć z domu xD

i tu mi wlaśnie o to chodziło, że uu prywaciarza, nie chciało mu się (egzaminatorowi) jeździć tyle godzin z kursantem więc olewał te jazdy to wpisał mu że zrobił te godziny i git bo mu się nie chciało dupy ruszyć z domu xD
_________________




To mi nie chciało się jeździć i chciałem aby było jak najtaniej :P Jeżeli chodzi o pieniądze to w PL można wszystko załatwić :-D

=XawiD= napisał:

Z kolesiem u którego robiłem prawko trochę się znam


czyli po znajomości :D.

Ja teraz zdaje na A1. 21.10.2010r. skonczyłem kurs i płaciłem 950zł, a powinienem zapłacic 1000 tylko ziomek z tej samej miejscowosci to mi taka mini znizke zrobił. Jezdziłem 20 h i teori miałem 5h :slight_smile: Egzamin u mnie kosztuje 160zł. Jutro ide się zapisac :slight_smile:

to kiepską teorie miałeś :stuck_out_tongue:

Dawaj dawaj :wink:
Virago już czeka ! :smiley:

No z teoria jest lipa u mnie, bo to był taki kurs na “odwal się” xD teori muszę sam się uczyc. Egzamin mam 10 listopada. Dzien przed egzaminem mam jeszcze 2h jazdy ;] a co do virago to juz czeka poł roku :stuck_out_tongue: Kupiłem ja “okazyjnie” była blisko i w dobrej cenie i super stanie.

jak lubisz choppery to spoko.

Ale ja jak kupiłem 125 4t to byłem bardzo rozczarowany i ogólnie to bardzo żałowałem zrobienia A1, bo mogłem sobie am6 kupić.
Ale teraz jak mam rs to nie żałuję.

Kowal napisał:

Ale ja jak kupiłem 125 4t to byłem bardzo rozczarowany i ogólnie to bardzo żałowałem zrobienia A1, bo mogłem sobie am6 kupić.
Ale teraz jak mam rs to nie żałuję.



Bo ty jesteś typem zapierdalacza :P

Nie, bo moc daelima była podobna co moc am6, czyli wtedy miałem niepotrzeby dokument, bo równie szybko i równie dynamicznie mogłem poruszać się na roxie albo na am6 które bym kupił zamiast daelima i kasy wydanej na prawko

Kowal napisał:

moc daelima była podobna co moc am6, czyli wtedy miałem niepotrzeby dokument, bo równie szybko i równie dynamicznie mogłem poruszać się na roxie albo na am6



Na seryjnym roxie byś tak szybko nie jeździł i oba silniki równie mocno byś katował, a dla 125 to byłaby normalna praca ;)

Co nie zmienia faktu, że jesteś zapierdalaczem! :P