Dokładnie, racja - wina modułu.
Leszek wrote:
Dokładnie, racja - wina modułu.
Witam, tez mam to samo w sowjej Ince co Wodzu i tez moje 37 lat :lol:
Moze ktos podesłac linka na allegro albo gdzieś ze by kupic odpowiedni odblokowany moduł do streetki. ja jestem w sprawach skuterów laikiem więc powiedzcie mi, czy sam moduł cos poprawi. i nie zaszkodzi silnikowi na dotarciu. Najechane około 400 km. dopiero.
Mysle nad tulejka na wariatorze ale nie wiem czy sam sobie z tym poradze i czy tam wogóle jest ta blokada.
Co do modułu powiedziano mi w serwisie że to wina jakiegoś kabelka. Serwisanci twierdzą że bez kupna modułu sami go przerobią na odblokowany plus powiedzieli mi że trzeba inne rolki na wariatorze - Za materiał płacę ja (rolki) a koszt robocizny - 70zł. To tyle co sie dowiedziałem w autoryzowanym serwisie jeżeli chodzi o odblokowanie.
Odstawiłem dziś swoją Incę do serwisu po niezbyt miłym zdarzeniu.
Jadę sobie rano do pracy i przy prędkości około 40km/h nagle trzask, huk i widzę że części z przedniego koła mnie wyprzedziły. Urwał się cały przedni hamulec. W serwisie stwierdzili abym zagrał w totolotka że nic mi się nie stało - z maszynki w takim przypadku mało co zostaje. Jak zsiadłem i zobaczyłem co się urwało/odkręciło widziałem lecącego Wodza cień:). Do wymiany w ramach gwarancji cały przedni hamulec z przewodami.
Dzisiaj się ożrę ze szczęścia. :)
O KUR...de :roll: .
Ja bym już tym nie jeździł, ciekawe co będzie następne :|.
Urok Chinoli . ; /
żal :lol: .china
nadal dobra, bez awaryjna inca?
Kosik wrote:
żal :lol: .china
nadal dobra, bez awaryjna inca?
Nadal dobra:) Fakt, ostatnia awaria była zagrażająca życiu. Ktoś powinien za to odpowiedzieć - ci którzy robili pierwszy przegląd, importer, nie wiem. Jednak tak poważny incydent przekreśla jak na razie wszelkie plusy skuterka.
WODZU wrote:
Kosik wrote:
Nadal dobra:) Fakt, ostatnia awaria była zagrażająca życiu. Ktoś powinien za to odpowiedzieć - ci którzy robili pierwszy przegląd, importer, nie wiem. Jednak tak poważny incydent przekreśla jak na razie wszelkie plusy skuterka.To nie wina chińszczyzny tylko jakiegoś nieodpowiedzislnego psjaca, który słabo dokręcił docisk. Aż poszedłem sprawdzić u siebie. Jak dotąd wszystko OK. Wyraźnie widać, że odkręcił się zacisk. Nic ci nie dawło sygnału, że cos się luzuje?
Dobrze że to tak się skończyło.
Ps.
Jak już coś wskurasz z modułem to się odezwij
Wodzu gdyby cos, to moge zerknac na ten modul razem z kumplem ;-).
Gadu: 11298253 - jak siedze, to na niewidoku :P
dareks20 - praktycznie żadnych sygnałów. Rzadko używam przedniego ale jak nacisnąłem to tak jakby przerywał - przez myśl przeszło że mokra tarcza. Aż ty nagle słychać krótkie zzzzzzz i bach - coś srebrnego z koła mnie wyprzedziło:)
Patrykk - numer gg zapisany, jak tylko odbiorę wariata z serwisu to sie odezwę.
Pozdrawiam
Zacisk zapewne był ZBYT MOCNO przykręcony, a nie zbyt słabo i dlatego śruby ścieło, bo jakoś trudno mi uwierzyć, że obie śruby się odkręciły.
U mnie w romku 787-model bliżniaczy- odkręcał się notorycznie tylni zacisk, ale nigdy nie odpadł;p
Lepiej nie myśleć co by się stało gdybyś akurat musiał awaryjnie zahamować...
Oj Wodzu, Wodzu...
W ktorym serwisie stoi ten skuter?.
Ja po zajściu już bym go do seriwsu nie oddał.
Lepiej zrobić sobie samemu, bynajmniej jest na to jakaś pewność .
Patryk, no niby masz racje, ale nie wiadomo, co mu się następne sypnie, a gdy coś potem sam zacznie robić to mu unieważnią gwarancje- najprostsze rozwiązanie.
W sumie tak, ale co może się w chińczyku walnąć aż tak, żeby było takie bardzo drogie? :P.
Biorąc pod uwagę koszty przeglądów, które są niezbędne , aby zatrzymać gwarancję , to bardziej oplaca sie ten hajs zainwestowac w ewentualne naprawy .
W sumie to 3/4 rzeczy , ktora sie w tym skuterze zepsuje, to i tak gwarancja nie uzna, bo bedzie ' z winy wlasiciela/ nieodpowiedniego uzytkowania ' .
Polskie realia ;p.
Patryk, wiesz że wszystko może się popsuć- dosłownie;p
To czy uzna to zależy w głównej mierze od warszatutu i jego dobrych chęci;)
Witaj Wodzu
po namysle i za sperawą twoich dobrych opini oraz prfesjonalnego testu nabyłem czerwona Incę Street 50 2T. Mam nią juz kulnięte 450km - dziś zdjeli mi w serwisie blokadę (jest podkładka dystansowa na wariatorze) skuter leci 65-70 km/h przy mojej nieskromnie masie 125 kg i wzroście 183 cm. - Naprawdę polecam ten skute wszystkim dużym osobnikom.
Dzięki za artykuł był mi bardzo pomocny
huhu , następny użytkownik INKI , ja też mam tyle że mniejszy INcA Sprint . Może założymy jakis funklub INKI ;) Niepokoi mnie tylko czy nasze motorki wytrzymaja do następnego sezonu :D
Widze, ze Inca podbija polski rynek.
Tak sobie mysle, czy by nie zalozyc autoryzowanego salonu- serwisu ? :P
Ty to raczej nie, ewentualnie rodzic. :P
Patryk, roboty zapewne byś miał po łokcie;p