Witam. Tak jak obiecałem opiszę moje wrażenia po zakupie pierwszego w życiu skutera.
Szukałem maszynki która powiezie takiego gościa jak ja ( 189 cm / 125 kg) i nie nadwyręży kieszeni. Trafiło na INCA STREET 50 2T Skuter znalazłem na portalu aukcyjnym, nowy, rocznik 2009 od dealera INCA.
Proces zakupu wyglądał tak że dogadałem się telefonicznie z sprzedającym, wpłaciłem zaliczkę 100 zł na podane konto i na drugi dzień zadzwonił do bramy dostawca. Skuter był dostarczony na chodzie, czyli gotowy do jazdy – paliwa 1l i oleju pełen zbiorniczek, dwa kluczyki, na liczniku 1km oraz komplet kluczy naprawczych pod siedzeniem. Cena przyjemności – 2577 zł.
Dokumenty jakie dostałem po zakupie: - Karta Gwarancyjna : gwarancja na skuter 2 lata lub 8000 km w zależności które upłynie wcześniej - Faktura - Wyciąg ze świadectwa homologacji
Wrażenia wzrokowe: Widać że to rocznik 2009. Widać także że stał na dworze gdzieś w salonie. Troszku przykurzony. Guma pod nogami daje dużo do życzenia – odkształcone zaczepy – ale się uporałem i już jest ok. Ogólnie maszyna duża i polecam większym osobom takim jak ja.
Wrażenia z pierwszej jazdy: Jak na razie miałem jedną jazdę ze względu na pogodę ale dla kogoś kto pierwszy raz siadł na skuter – bezcenne. Chciałem zobaczyć jak poradzi sobie na dość dużym wzniesieniu, około 300 m pod stromą górkę. Miałem złe przeczucia ale walnąłem karpia w jakim stylu INCA STREET to zrobiła. Pojeździłem troszku po mieście i stwierdzam – wypas. Skuterek ma wygodną kanapę, także nie stwierdziłem żadnych problemów po wjechaniu w jakąś dziurę, a obawiałem się że będę tarł tyłkiem po kole.
Troszku danych technicznych na podstawie świadectwa homologacji: 1. Marka: INCA 2. Typ: HN50QT-2B 3. Rozstaw osi: 1370mm 4. Długość: 2020mm 5. Szerokość: 690mm 6. Wysokość 1120mm 7. Masa pojazdu w stanie gotowym do jazdy: 112kg 8. Dopuszczalna masa całkowita: 262kg
Więcej napiszę jak pogoda pozwoli i jak skręcę parę km. Fotki pojawią się jak będę mógł wyciągnąć skuterka z garażu – na tą chwilę niebo płacze.
Testowałem, to prawda, wygoda jest. Jako nieliczny na tyle ma dwa amory: http://www.skuterowo.com/inca-wiki-lambros-se-street-porownanie-nakreconych-skuterow/
Wiem że to trąci wazeliną ale Twój test Leszek upewnił mnie w kupnie.
Do sedna. Wróciłem dziś z pracy koło 18. I jako że nie padało wyciągnąłem wariata z garażu - myślę sobie - śmignę sobie:) Ciepło się ubrałem, i śmignąłem 28km. Pierwsza rzecz jaka mnie zdziwiła - światła. Myślałem że będzie kiepsko ale zostałem miło zaskoczony. Duży plus. Fakt że te 28km to nie dużo ale tyłek nie odczuł żadnych problemów - następny plus. Amortyzatory spisują się przednio :) przy mojej wadze - przypomnę - 125kg.
Na dzień dzisiejszy narazie tylko tyle plusów - minus też jest. Nie wiem czy to tak ma być ale po dobrym rozgrzaniu silnika, jak stanąłem na światłach to wszedł mi na wolne obroty i zgasł. Taki feler jedynie zauważyłem.
Jutro pierwszy wyjazd do pracy na wariacie:) Jak nie będzie lać - oczywiście :)
Na dotarciu może gasnąć, później już nie. Ten skuter ma 2 amortyzatory z tyłu- przy zacnym obciążeniu pojazdu wszytsko jest ok, a nawet bardzo dobrze, ale jednak gdyby skuter prowadził ktoś wagi koguciej, tak do 60kg, to może on delikatnie podskakiwać na nierównościach poprzecznych jezdni. jaki Masz zestaw zegarów?
Wiem że to trąci wazeliną ale Twój test Leszek upewnił mnie w kupnie.
Super, cieszę się, a producent jeszcze bardziej;) Powiem Ci WODZU tak: Wiesz, że masz chinola... ale miej też świadomość, że Inter Cars trochę się napocił, aby ten sprzęt był w miare niezawodny. Na razie utwierdzam sie w tym przekonaniu.
A co do gaźnika. To norma, zwłaszcza na niedotartym silniku. Zalecałbym na razie ustawić nieco większe wolne obroty i wyregulować stan mieszanki. Gaźnik po prostu zalewa jak jest ciepły. Powiem to też im na pierwszym przeglądzie.
Ja też nim jechałem jak dostałem go od INCA, jest naprawdę wporzo. Trochę nie podobały mi się te wibracje na wysokich obrotach, ale w końcu to 2T. Komfort jak na te klasę jest bardzo dobry!
Dzięki za info o gaźniku :) Wiem że mam chinola:) i wydaje mi się że dobrze wybrałem - cena do 2600zł. Szczerze napiszę że wibracji nie czułem w rękach i tyłku przy v/max :)Za to słyszałem że to 2T ::)
qazwsxedc: zegary takie jak w teście (jutro porobię troszku fotek aby się wreszcie pochwalić:) ):
Ja miałem w swoim troche inne- gdyby s.net działało to bym Wam pokazał;p bo tam dałem fotki mojego sprzęta. W każdym bądź razie, tam gdzie Ty masz wskaźnik paliwa to ja miałem obrotomierz;p i na obu budzikach białe tarcze, z zielonym podświetleniem i czerwone wskazówka- wyglądało to bardzo zacnie!
Uważaj na ten plastik wokół stacyjki, w moim jakoś bardzo szybko się ułamał w środku jakimś cudem i niczym za cholere nie szło go przykleić. Masz z tyłu tarcze czy "bemben"?