INCA STREET 50 2T - Pierwsze wrażenia

Tylko, że sprzedawcy tych produkowanych w Chinach sprzętów najznamienitszych firm do kwestii prawidłowego docierania nie przywiązują nawet większej wagi, bo one tego nie wymagają. Jeśli coś nazywać porządnym, nie powinno mu szkodzić nic, o czym nie przestrzeżono w instrukcji obsługi.

Piszecie że koło mu odpadło, a z tego co wiem to tylko zacisk hamulca tarczowego z przodu!. Bo sam kupię ten skuter i założę osoby temat i będę jeździć, zobaczymy po ilu km padnie... Pozdrawiam!

Koło mu odpadło z tyłu, a zacisk z przodu.Chcesz to kupuj, życzę bezawaryjnej jazdy.

A kup se, krzyżyk na drogę.

A Kymco mi nie doradzisz kupić? bueehehe :D. Dobranoc :)

koledzy ponawiam pytania jaka przerwa powinna byc na swiecy ja ma 0.60

Z tego co pamiętam w instrukcji pisze 0.6 - 0.7.

wracając do tematu- przecież to Wodzu to jednak osoba, no chyba że ja o czymś nie wiem i np. jest czymś na obraz Trójcy świętej?
a z resztą- nie mój problem- ja tym jeździć nie bede, na szczęście!

qazwsxedc napisał:

wracając do tematu- przecież to Wodzu to jednak osoba, no chyba że ja o czymś nie wiem i np. jest czymś na obraz Trójcy świętej?
a z resztą- nie mój problem- ja tym jeździć nie bede, na szczęście!

x2 :)

Zachowujecie się jak dzieci!. Nie ma co drążyć dalej tego tematu bo zrobicie się jeszcze głupsi :). Kymco 4ever :* hehe ;/.

Dziecko to żeś jest Ty, bo g... psińco wiesz, a się wypowiadasz.

wybuchowy, widze że Cię strasznie boli to Kymco- wiem niespełnione marzenia to straszna sprawa, ale nie bój nic- jeszcze całe życie przed Tobą.
Ja jestem dziennie w Rybniku i myśle, że mogę spełnić jedno ukryte głęboko w podświadomosci Twoje marzenie- dam Ci się przejechać Kymco- serio.

A więc popieram Cię!, od dziś gardzę chińskimi skuterkami, liczą się tylko markowe :). A z drugiej strony, to musiałeś trafić na naprawdę wielkie gówno że tak do tego podchodzisz :)

Nie wnikam na co trafiłem, ale wiem że to nie był "incydent", bo nie tylko ja miałem takie jazdy z tym typem skutera, a raczej modelem.
Nie chce zmieniać Twoich poglądów- zupełnie nie o to mi chodzi. Poprostu mamy inne zdanie na temat chińskich sprzętów i tyle.
Poprostu nikt mnie nie przekona, że to dobry sprzęt w pełnym znaczeniu tego słowa.
Po za tym, żeby oceniać- trzeba mieć porównanie, a ja takie ów posiadam, bo nie mam pierwszego skutera, tylko 3.
a w temacie siedze już pare ładnych lat.

A Ja siedzę 2 miesiące i nakręciłem moim chińskim 4t 15000km :). A aktualnie mam 3 skuter ;/. Pozdrawiam!

i zrób 30kafli- nie mam nic przeciwko. Pozdrawiam;D

A podobno czajnolem nie da się zrobić nawet 100km bo zaraz czeka go serwis :).

wybuchowy napisał:

A podobno czajnolem nie da się zrobić nawet 100km bo zaraz czeka go serwis :).

Nikt nie pisze ze chinol to gowno i nie da sie nim wogole jezdzic. Prawda jest taka ze za male pieniadze otrzymujemy sprzet ktoremu wiele brakuje co do jakosci wykonania.

Ja kupilem swoj pierwszy skuter wlasnie Ince street . Nie chcialem wydawac wiecej niz 3 tys bo w tamtym momencie liczylem kazdy grosz ,ale wiem teraz ze wolal bym dolozyc 1k i kupic cos lepszego.
Moj skuter jezdzi i bede dbal o niego ,ale patrzac na skutery za 4-7tys widac odrazu ze Ince robili na odwal sie.

Ostatnio widzialem skyter Yamaha idetyczna z inca street i powiem ze byl o niebo lepiej wykonany niz moj. Nawet filtr powietrza byl lepiej przemyslany

Inca Street Nie jest najlepiej zrobiona i wykończona ale za tę cenę trudno dużo wymagać. Chociaż ja nigdy nie miałem ze swoim skuterem problemów... Może oprócz drobiazgów, np teraz trzyma mi zacisk z przodu z jednej strony.
Myślę, że największe znaczenie ma to gdzie kupujemy skuter i kto go składał, z jakiej partii produkcyjnej pochodził. Ja nie kupowałem na żadnym Allegro czy innym takim wynalazku ale w salonie samochodowym, który ma również w ofercie skutery. Sądzę, że to nie jest bez znaczenia.

Kisiu1981

Ja tez kupilem z salonu gdzie sprzedaja i skladaja skutery od dawna i co ?

Plastiki ledwo sie trzymaja. Przejechane 1200 km a juz padl slimak. Tarcza od hamulca z przodu ociera o hamulec.
W piatek pojechalem do serwisu wymienic slimaka <oczywiscie odplatnie :( > < to po co mi gwarncja> i powiedzialem ze tylne kolo ma za duzy luz.
Goscie wylecieli z warsztatu i wyslali mnie do domu bo z tylu pekla tuleja trzymajaca kolo. skuter bedzie lezal tam tydzien.

Przypominam 1200 km :roll: