zejdzcie z niego xD:D
nie i nie pros
Pie*dolicie że przytarte. Nigdy nie przegrzane, zawsze rozgrzewane. Serwis jak moto miało 1km jechał 94kmh raczej wiedzą co robili. Sąsiad od motocrossu łapał się za głowę po co w ogóle docieram.
Przemas92, looz my sobie tylko zartujemy nie przezywaj 
Przecież to nie było na serio 
Tyle już na forum jesteś, a jeszcze nie łapiesz ?
oj nie przesadzaj on tylko od swieta wchodzi ;D xD Nie no zarty to byly ;] Przemas uśmiech bo od tej szkoly się jakis taki powazny zrobiles ;/RudY napisał:
Tyle już na forum jesteś
Taka reakcja bo wszedłem pierwszy raz od tygodnia na forum. Ale spoko. Przed chwilą byłem huską w lesię powiem że daje rade. Na razie spokojnie z gazem ale przekonuję się żeby mocniej odkręcać. Było by git gdyby tak nie piz*ało.
P.S Rudy zmieniaj tłok bo wyleci tobie przez wydech
przejmujesz się ze pizgalo xD
Przemas92 napisał:
P.S Rudy zmieniaj tłok bo wyleci tobie przez wydech
Problem w tym, że teraz w ogóle nie jeżdże już od hmm... miesiąca ? :P
A sory pomylka myslalem ze to nonsens 
P.S. Zeby nie bylo ot xD jak tam Haski ? lata dobrze?
Tak lata git ale z powodu braku filtra paliwa i naszego wspaniałego klarownego paliwa gaźnik wymaga czyszczenia. :-/
Przemas92, twojemu podpisowi skończyła się chyba data ważności, coś
A żeby OT nie było: Taki problem gaźnik wyczyścić?
jak się leje paliwo z ukrainy to się nie dziw xD
Paliwo z Ukrainy za na zachodzie polski bardzo logiczne. Wyczyścić gaźnik nie problem tylko zrobić to tak, żeby rodzice nie widzieli. Musze poczekać na okazję
P.S zaktualizowałem podpis. Pasuje?
Wyczyścić gaźnik nie problem tylko zrobić to tak, żeby rodzice nie widzieli.
a czemuż to?? :lol:
No bo to chyba nowy motor nie ?
Przemas92 napisał:
P.S zaktualizowałem podpis. Pasuje?
Teraz jak najbardziej :-D
Ale rodzice chyba zrozumieją że jest do mycia tylko dlatego że jeździłeś bez filtra, nie? :-P
Damianho napisał:
Ale rodzice chyba zrozumieją że jest do mycia tylko dlatego że jeździłeś bez filtra, nie?
A tak! Od razu wezmą go i powieszą za jaja :P
No raczej nie. Motor mi kupili pod warunkiem, że grzebać nie będę już krzywo patrzyli jak łańcuch naciągałem bo źle mi naciągnęli wisiał jak kaptur magika.
No ale takie coś jak naciąganie łańcucha to jest nic innego jak dbanie się o sprzęt bo tak mogą się zębatki zniszczyć,
a to czemu niby nie możesz grzebać?