Ummm z tego co mi się zdaje to albo robisz szlif albo nakładasz nicasil
A nie że najpierw szlif potem nicas na to
Co się dzieje z hondo naprawiasz ją czy dogadałeś się z tamtym kolesiem ?
zbierz ekipe zrob wjazd kolesiowi na chate wez cos w zamian za naprawe np fure karz mu spisac umowe spusc wpierdol i zakop w wisle
dobre podejście Danielson,
no kurwa a co ci policja w polsce zrobić? albo sad. beda przez 5 lat odraczac wszystko wiec więcej ci wyjdzie za dojazdy do sadu i adwokata niz na remont
ale Ty do je ba łeś…
Gadalem z mechanikiem u ktorego moto zawsze zostawial no to powiedzial rzecznik zwiazku motocyklowego czy cos zeby to zobaczyl z 500zl sprawa itp to ja juz ja zrobie a kasy nie chce oddac a ekipe zbiore i pojade moze do niego zobaczy się Na razie czekam na Honde w srode zacznei rozbierac
i dokładnie… zajedz i pogadaj po męsku .
Ale to żeby gościu z tej samej szkoły takie rzeczy robił chociaż mógł powiedzieć co jest nie tak i zejść z tej ceny po prostu żal takich ludzi ;/
No zal jeszcze kurwa telefonu nie odpiera szkoda takich ludzi ale mlody lepek latwo kase chcial zdobyc wiecie jak to jest kasy pewnie nie mial ;/ tylko szkoda ze kosztem innych ludzi ale mam pomysl prawdopodobnie części sciagne z anglii lub belgii
jak chodzicie do jednej szkoły to wyjeb mu i tyle xD
Danielson napisał:
zbierz ekipe zrob wjazd kolesiowi na chate wez cos w zamian za naprawe np fure karz mu spisac umowe spusc mam wszy i nie rosnę i zakop w wisle
Dzieciak...
kondzio94 napisał:
i dokładnie.. zajedz i pogadaj po męsku .
Odezwał się 16-latek.
Wiesz co zrób:
1. Bierzesz rzeczoznawcę, który podczas rozbierania silnika stwierdza, że były ukryte wady, których nie dało się wykryć podczas dokonywania transakcji.
2. Następnie składasz pozew do sądu o oszustwo podczas transakcji(oczywiście mając pełną dokumentację i najlepiej paru świadków transakcji).
Jak sprawa dobrze pójdzie, to nie dość, że odzyskasz kasę, ale i będziesz miał moto ;)
Albo pogódź się z faktem, że się wjebałeś ;)
Wójek dobra rada pozdrawia ;)
Bede musial się pogodzic chyba bo jak np jest cylinder przytarty to jak mu udowodnie ze to on przytal a nie ja ?
No teraz już dość trochę późno po całe sprawie jest
kondzio94, a widziałeś mnie kiedykolwiek? Bo jakoś nie przypominam sobie, żebyśmy kiedykolwiek się widzieli.
Wracając do tematu zaprezentowny przez ciebie sposób “rozwiązania sprawy” jest debilny
o_O
Tu bardziej chodziło o dojrzałość … przynajmniej mi się tak zdaje
RudY napisał:
Tu bardziej chodziło o dojrzałość ... przynajmniej mi się tak zdaje
Słuszna uwaga, ale nie wymagaj od kondzia zbyt wiele, młody* jest, nie wszystko ogarnia.
*nie chciałem pisać głupi ;-)
Jeszcze słowo i dojdzie blokada
Wino
Dzisiaj zamowilem części za 1222zl i 56gr cylinder tlok pierscienie i wgl inne duperelki oryginalne części hondy teraz tylko czekaz az przyjda ;D i muszę wydech sprzedac i kupić inny i cylinder z ta tuleja…
Tyle kasy o jaaaaaaaaaaaaa ;{
A wydech jakiś szport będziesz wrzucał ?