Grupa Mazowiecka - nasze wycieczki.

dychul
wiem jak to z tymi torami na jezdniach jest - po drodze do pracy (tuż przed bemowem) mam takie 2 miejsca, jakbym się nie ustawił to ledwo je przejeżdzam są tak położone że koła lekko wpada i automatycznie "ucieka" - dobrze że byłeś rowerem, a tak na marginesie wszystko oki ? - cały jesteś? choć napewno troszkę sie potłukłeś.

"Joluś"
moją Basię już od dwóch lat uczę i wpajam jej jazdę na skuterze i jakoś nie bardzo jej to idzie, może za mało lekcji i ze zbyt sporymi przeewami pomiędzy lekcjami, zresztą ona ma antytalent do jednośladów - ale nie popuszczę, nie po to kupowałem jej Coliberka, lecz myślę że prędzej niż Basia będzie jeździć moja córka - Astra, pod warunkiem że zda egz. na kartę motorowerową.
Bo skuterów mamy kilka - więc jest na czym jeździć.

czy nikt już nie jeździ ??

No ja mam akurat 3 dni wolnego i odpoczywam ale jutro znów do pracy :/ Może się wybiorę gdzieś dzisiaj jeszcze jak po ogarniam trochę w domu

ja zaraz wybiore sie na jakiś skuterowy spacerek - coś mnie korci i nie mogę nie wiedzieć czemu spokojnie na d... , wysiedzieć w domu. Przejażdzka dobrze mi zrobi

Ja byłem pojeździć na polnych dróżkach koło swojego osiedla :-) Niesamowita frajda

fakt, jazda po sniegu jest fajna ale tylko wtedy gdy robi się to bez przymusu, ja dziś pojeździłem sobie znów do Konstancina-Jeźornej, wracąc zjechałem pod "wał zawadowski" po drodze zrobiłem sobie postuj nad wodą (fajne widoki) tam złapał mnie deszcz więc bez zbytniego pośpiechu zrobiłem odwrót do domciu - fotki w galerii

No wiadomo że bez przymusu :-) Fajna galeria :-) no i strona Twoja

Zulwiczek
ale dzisiejsze foty są w galerii na skuterowo na moim profilu

Patrzyłem, patrzyłem drogi kolego :)
No za jakieś 20 minut czas wyruszać do pracy... na termometrze 1.3 na plusie więc nie jest źle :-)

w pracy mnie straszyli że pod koniec tygodnia temperatura ma spaśc aż do -14 st. C. ale jakoś nie bardzo mi sie chce wierzyć.

Do ilu? Nie no nie mozliwe, coś Cię koledzy chyba w balona robią...ja przynajmniej nie słyszałem takich prognoz

W Pogodzie to samo mówili, że ma być -15 pod koniec tygodnia. :)

No nie gadaj Madi :( kurde, ale jeździełem przy -25 i dałem rade to i teraz dam :)

ha, wychodzę (4;30) na balkonik zapalić papieroska i co widzę - OBLODZENIE, przystanki autobusowe posypują piaskiem i solą a jezdnie nic, drogowcy znów zaspali albo czekają aż samo stopnieje. Ciekawe jaka będzie ranna jazda po tym "warszawskim lodowisku"

No to ładnie...Ja ulic nie widze bo mieszkam na osiedlu domków...ale mam nadzieję że już troche rozjeżdzone....okaże się za o 9 jak bede wyjezdzać do pracy

spoooko, nie było aż tak źle, tylko te leśnie wojskowe drogi były oblodzone, po warszawce dało się jeździć

I ja dziś pojeździłem w pracy skuterkiem,a jutro wolne :) Ale mało co nie zaliczyłem szlifu jak podjeżdżałem pod krawężnik,mocne nogi mnie tylko uratowały.

HugoBoss napisał:

a jutro wolne :)

To może pojeździmy jak by nie padało ? ;)

No ja wróciłem własnie z pracy....kurcze pojechał bym gdzieś z Wami ale jutro mam prace :/ dopiero czwartek i piątek wolny

Ja bym też pojeździł z Wami ale wiadomo...