Grupa Mazowiecka - nasze wycieczki.

Ja też dziś nie jeździłem :P

No pogoda do bani więc i ja sobie odpuściłem dzisiaj, tym bardziej że z dnia na dzień wkurza mnie coraz bardziej mój "ścigacz" i mam juz go dosyć

sobota i niedziela w/g prognoz też nie zapowiada się lepiej.

no teraz dla odmiany śnieg zaczoł padać, a ja muszę podjechać na giełdę

No co prawda śnieg przestał padać i deszczu tez nie ma ale nie chce mi się jakość jeździć...no chyba że Madi lub ktoś inny z Wawy ma ochotę pośmigać to można się ustawić :)

Jak coś to piszcie lub dzwońcie 533-774-460 :) bo mogę w porę nie odpisać na forum

Pogoda nie jest zła dziś,trochę postraszył śnieg,ale teraz jest elegancko :)

To jak wybieramy sie gdzies po mieście pojeździć ??

Ja tam bym wolał poza miastem, po warszawie się lipnie jeździ...

No lipnie ale już późnawo i nie długo zacznie się ściemniać...a gdzie być proponował?

dzisiaj ja odpadam :P Do warszawy bym musiał dojechać jeszcze a zaraz ciemno będzie i mróz złapie. Już 10 km dziś zrobiłem :P W przyszłym tygodniu można tylko gdzieś konkretnie w ciekawe miejsce

Ja w przyszłym tygodniu niestety weekend mam pracujący :( a może jutro gdzieś z rana? tylko planując trasę uwzględnij że co pół godziny musze koło pompować :-)

jutro na 11:30 musze być w Piasecznie i jestem wolny po 14 :(

:/ kurczę trochę późno....a jakaś mała trasa nawet, tak żeby się spotkać, pogadać pojeździć moment....chociaz parę km zrobić :-)

ha, ja powinienem naprawić kufer, pękł mi zawias i kiepsko sie to trzyma. Camaro nadal stoi w warsztacie - szlag trafił iskrownik i też brak czasu aby się za to zabrać. Prognozy znów zpowiadają deszcz ale jak na razie wyglada na OKI. jakby co mój nr tel. w profilu

kuferek naprawiony, zaraz jadę do pracy to przetestuję czy zda egzamin, pogoda zapowiada się całkiem-całkiem tylko ten wiatr ... , wczoraj obliczałem spalanie Fonero 90 ccm, 3 L / 100 km, zastanawia mnie czemu Camaro 150 ccm pali 6 L / 100 i w żaden sposób nie mogę zmniejszyć mu żarcia ? (brak mi już pomysłów)

iglice daj najniżej (ostatni rowek od ostrza)

Zaraz z Madim wybieramy się na nocne jeżdżenie :)

tak? A gdzie jeśli można spytać :-)

Gdzieś po okolicach między Grójcem,a Piasecznem,może jak nam odwali to do Wawy zawitamy :)

:-) No ja bym się wybrał ale z przebitą oponą to nie bardzo da sie jechać i co pół godziny pompować :) Miłej jazdy życze, szkoda że mnie nie ma z Wami :(