przez zime? ja to jutro ogarnę przez 3 godziny
a chyba ze tak :)
Trzymam kciuki za rychły powrót na drogę
Rozumiem, że "Grupa Mazowiecka - nasze wycieczki" zamienił się w temat "O wszystkim w Warszawie, i o niczym, problemy użytkowników, żale Warszawiaków".
Co do problemów opisanych wyżej:
- Sezon się kończy - Dla kogo się kończy, to się kończy - mój sezon trwa cały czas, do -15*C.
- Wombat - Moim osobistym zdaniem wydaje mi się, że skuter Tobie niszczy jedna i konkretna osoba. Masz z kimś konflikt? Na pewno masz,a to z uwagi na Twój dość trudny charakter
No co ty :). Nie ta liga, nie ta skala. A akurat mój "trudny charakter" kompletnie nie objawia się w relacjach z sąsiadami gdyż takich w zasadzie nie mam.
Skuter po prostu stoi na szlaku komunikacyjnym przez środek osiedla i raz na 5000 ludzi trafia sie taki któremu śmiertelnie przeszkadza i musi wyładować frustracje. A że jest łatwym celem to obrywa. Tak jest, tak ma być i tak będzie. Było mu to pisane zanim tam zaczął parkować.
Może pomyślisz o AutoCasco?
mam
W sobotę korzystając z ładnej pogody planuję małą wycieczkę dwoma stronami rzeki Bug między Wyszkowem a Brokiem.
Start okolice Wyszkowa w sob. po śniadaniu :-). Tempo spacerowe, przystanki na zdjęcia (to choroba nieuleczalna..), drogi małe, głównie, a mam nadzieję, że wszystkie, asfaltowe, jedyny mniej miły kawałek to DK50 do mostu w Broku.
Jeżeli ktoś z Mazowieckiej chce się dołączyć, zapraszam.
Trasa:
https://goo.gl/maps/XYy2a
Maciej
Może przełóż ten wyjazd na niedzielę, możliwe że właśnie tam pojedzie kilka osób
Madi, Nawet jak nie zrobię tego zimeringu, to i tak pojadę. Jednak proszę Cię - łącznie max 150 km. Najwyżej wezmę butelkę oleju na dolewki. Tragedii nie ma, 3 kropelki nakapie na jeden postój.
Miejsce startu/mety nie jest miejscem gdzie mieszkam, po prostu trzymam skuter na działce gdzie spędzam weekendy, w niedzielę wczesnym popołudniem wracam do Wawy, by nie stać w korku z dzieciakami w samochodzie i może być krótko z czasem.
Pojadę w sobotę, ale jeżeli w niedzielę gdzieś się będzie jakaś grupa kręcić chętnie bym się po trasie spotkał choćby żeby się przywitać.
Pzdr, Maciej.
jakoś na forum cisza, więc chyba się wybiorę na kawę za zaporę nad Dębe lub nad Zegrze - bo co będę siedział w domu w taką pogodę
Przejażdżka zaliczona
Warszawa (ul. Gagarina) - Legionowo - Zegrze - Zapora w Dębe W. - Pułtusk
i powrót niemal że tą samą drogą
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=782294705141996&set=pcb.782296621808471&type=1&theater
Jak ktoś chce dziś pojeździć to zapraszam o 10.00 na stacje Orlen przy ulicy Hynka, koło Radarowej, kierunek na Włochy. Jedziemy w kierunku Wyszkowa.
izdebski12 napisał:
- Wombat - Moim osobistym zdaniem wydaje mi się, że skuter Tobie niszczy jedna i konkretna osoba. Masz z kimś konflikt? Na pewno masz,a to z uwagi na Twój dość trudny charakter
No to tak zamykając temat wandali.
Dużo wyklarowało w temacie wywróconego skutera. 95% usterek zrobiłem sam. Oprócz handshieldów które były "custom" i nie wiem czy mam siłe rzeźbić je drugi raz oraz drobnych rys i odbarwień na lakierze (o dziwo błyszczące elementy sie dały domyć tylko takie niby black mat sie odbarwiły) to odłamane z kopa plastiki błotnika pokleiłem, mocowania lamp wkleiłem, mocowania osłony liczników i liczników wewnątrz osłony też wkleiłem. Nawet to mocowanie linki prędkościomierza misternie posklejałem i jest chyba mocniejsze niż fabryczne :). 3 godzinki roboty, tubka kleju i w zasadzie z 2m nie widać śladów.
Ubezpieczyciel wycenił szkody na 1100 i czekam na kase. Nie wiem czy te plastiki wymieniać, malować czy olać sprawę.
W furii po wizycie na komendzie i dowiedzeniu sie o możliwości powiesiłem w oknie kamerę przemysłową full HD z night vision na 30m i recorderem w mieszkaniu - co szalenie zaniepokoiło towarzystwo walące browary pod blokiem. Musiałem co prawda przewiercić framugę okna na kable ale można w nocy liczyć mrówki na chodniku. Rejestrowanie 24/24 w 1080p i podgląd na komórce dla mnie:). Sąsiedzi wdzięczni.
A wczoraj po meczu w knajpie jakiś ludzik wychlapał kto przewrócił skuter. No i będzie szamocik stargany. Bo gość wie komu przewrócił i nie przyszedł powiedzieć że sie nachlał i miał ułańską fantazje. Obawiam sie że odda za szkody a za to że rżną głupa odda jeszcze za monitoring i okno.
Czyli w skrócie: Założyłeś osiedlowy monitoring.
nie, prywatny i bardzo lokalny :)
Cóż, w moim przypadku sezon chyba zakończony.
Zapraszam do krótkiej relacji z wycieczki, którą opisywałem gdzieś kawałek wyżej.
https://www.youtube.com/watch?v=xfwDxPWJ28E
Maciej Ko napisał:
Cóż, w moim przypadku sezon chyba zakończony.
Zapraszam do krótkiej relacji z wycieczki, którą opisywałem gdzieś kawałek wyżej.
https://www.youtube.com/watch?v=xfwDxPWJ28E
80 km nazywasz wycieczką? xD 80 km to ja robie codziennie oprócz weekendów, no ale zawsze coś. Świetna sprawa, bo przynajmniej zwiedziłeś Brok, kościółek itp, dobrze że miałeś pogodę ;D A co do tej podróży jak będziesz kiedyś planował takie coś to daj znać to może we 2 pojedziemy