Grupa Mazowiecka - nasze wycieczki.

W 139 FMB nie ma rolek bo to biegówka :)

spoko coś sie wymyśli

nomoże jak sie dotrze to bedzie lepiej jachać...no i zmiana zebatki zdawczej na 15z z 13z obecnej i tylniej z 48 na 41z...jeszcze w sprawie oleju...obecnie wlany nowy K2 TEXAR 10w40 półsyntetyk, na nim chcę dotrzec cylka.mam też nówke 10w40 Shell advance full syntetyk...nada sie czy polecacie jakiś inny?

madi napisał:

Nic nie linkuj.

Spoko Madi. jeździsz jeszcze?

Dziś 4 km do sklepu i nazad. ;] Miałem jechać do Grójca i iść z Hugo na kebaba ale przestał odpisywać... :/ Bardzo ciepło jest obstawiam że ponad 5 stopni, jutro trzeba się przejechać gdzieś :)

Idę w kimę. Jak by ktoś jutro jeździł to może przedzwonić/smsować to się można spotkać :)

Dobranoc

To może masz ochotę się przejechać ze mną na tą Gdecką po zębatkę? Ja kończę o 15. Moje miejsce pracy znasz :-) Jak coś to napisz czy przyjedziesz :)

Byliśmy po zębatkę, dodatkowo pod sklepem Zulwik zmieniał żarówkę tylną bo się spaliło włókno pozycyjnych :) Potem się rozdzieliliśmy. Pojechałem Trasą Siekierkowską i potem Puławską. O dziwo nie było korków ! Godziny szczytu, piątek i bez korków, pierwszy raz się z tym spotkałem. Potem wstąpiłem do Auchan - ludzi tłumy :) Siąpił mały deszczyk ale ogólnie pogoda na piątkę (jak na tę porę roku).

:-) Dzięki Madi że pojechałeś ze mną :-) No a wczoraj jeszcze żarówka działała :/ Zmieniłem na zębatkę 16z. Ja wracałem przez rondo Wiatraczna prawie aż pod Wileński potem przez Starzyńskiego, Bazyliańską i prosto na Białołękę do domku :-) Ogólnie korków nie było,aż dziwne a pogoda tak jak mówi Madi, jedynie na tych tandetnych pasach białych ślisko

My też byliśmy w Auchan :P

Żółwiczek, docieraj na dobrej jakości oleju mineralnym!

Na Kaastrup pogoda też spoko. Ciepło, bez deszczu prawie w ogóle i wiatru, a nawet słoneczko wyszło.

no i rozpoczynamy nowy rok, pogoda wspaniała - w sam raz do jazdy,

jadę na spacerek : Gagarina - Konstancin Jeź. - Gagarina. pogoda fajna warto się przewietrzyć

Kurde akurat miałem pojeździć a pękła mi linka gazu, Oderwał sie ten polec z kawałkiem link (1cm) w manetce... co tuz zrobić żeby ja jakoś tymczasowo połączyć na nowo? Myślałem o jakiejś małej mini tulejce żeby włożyć 2 kawałki ścisnąć mocno i zalutować... Może macie jakieś inne pomysły lub patenty?

i po przejażce, - ale warto było

Jestem :) Wczoraj się przejechaliśmy nad Wisłę do Gassów.

Po powrocie (17) poszedłem sobie jeszcze z kolegami do Konstancina po pivo, i potem pochodziłem z koleżanką po wsi, łącznie 13 km na piechotę w deszczu i mrozie :)

Fotki są autorstwa kolegi adastra13. Dzięki wielkie za przejażdżkę :)
PS: PPP, ale edytować się nie da.

Madi jesteś hardcorem :) choć my z Hugo też w Sylwestra byliśmy troche sobie pojeździć :)

dziś zaliczone ponad 120 km
(starczy jak na jeden dzień o tej porze roku)
Camaro (150) już w serwisie

Panowie i Panie, może w piątek gdzieś wyskoczymy ? Święto będzie, może pogoda by dopisała. Jakąś małą trasę ułożyć i w drogę :) Co Wy na to ?

jak narazie deszcz pada i pada ,,,,,, ale jakby nie padało to moze i ja bym swoje stare kości przewietrzył .... :)