Panie i Panowie,
Słyszałem, że od czwartku pogoda się zacznie załamywać. Zastanawiam się, czy to nie będzie ostatni dzwonek na jakieś wojaże.
Czyżby nikt nie miał ochoty pokulać?
Ryszard miałby ale wiecie jak to jest - będę wiedział czy się uda.
ta "Grupa....." jakoś zamiera w kwestii wyjazdów ....
ArtekToros napisał:
ta "Grupa....." jakoś zamiera w kwestii wyjazdów ....
nie całkiem tyle że przed tym majowym weckendem jakoś większość z nas zaganiana jest,
W takim razie liczę na jakiś spontanik :-)
Strasznie mnie nosi.
Kto chce jeszcze jechać na Majówkę nad jezioro na Podlasiu do domku bez opłat za pobyt niech się wpisuje.Na chętnych czekam dziś do godziny 15-tej pod numerem 503 444 040.Na razie jest nas trzech z GM którzy jadą.
Ja z Jolusią jutro też się gdzieś przejedziemy bo kolejne dni mają być brzydkie.
Filippo73 napisał:
W takim razie liczę na jakiś spontanik :-)
Strasznie mnie nosi.
FILIPPO73
tak jak się umawialiśmy około 17-tej u mnie i pod blok do Padalca na "naradę"
Wiele radości sprawił mnie widok Padalca dosiadającego Srebrną Strzałę. Przykro, że nie mogłem pogadać, ale byłem spóźniony i nie mogłem pozwolić sobie na chociażby krótką rozmowę. Bardzo cieszę się, że Padalcze masz wreszcie jeżdżący sprzęt.
dychul napisał:
Wiele radości sprawił mnie widok Padalca dosiadającego Srebrną Strzałę. Przykro, że nie mogłem pogadać, ale byłem spóźniony i nie mogłem pozwolić sobie na chociażby krótką rozmowę. Bardzo cieszę się, że Padalcze masz wreszcie jeżdżący sprzęt.
Wielka , biała ciężarówa z wymalowaną trąbą - przelatująca na pasie obok i ten klakson - bezcenne !!!
(za resztę wiadomo czym płaciłem) :-)
Ładnie, Padalcze, że wróciłeś do świata żywych. Cieszę się.
Padalec napisał:
Ja ogólnie podwójne pass !
Pora skończyć \" srebrną strzałę\" - bo to wstyd utopić kasę i nie jeżdzić !!!
Do 10-tego Maja (wypłata) nie ma mnie !!! Po tym terminie zgłaszam swoją gotowość do wszelkiej maści wyjazdów.
Po dziesiątym maja KISIU Na razie docieranko silnika i zero wyjazdów gdzieś dalej ! Takie half-life
10 maja szybko przyjdzie , czas leci a i pogoda się wyklaruję
Padalec napisał:
dychul napisał:
Wiele radości sprawił mnie widok Padalca dosiadającego Srebrną Strzałę. Przykro, że nie mogłem pogadać, ale byłem spóźniony i nie mogłem pozwolić sobie na chociażby krótką rozmowę. Bardzo cieszę się, że Padalcze masz wreszcie jeżdżący sprzęt.Wielka , biała ciężarówa z wymalowaną trąbą - przelatująca na pasie obok i ten klakson - bezcenne !!!
(za resztę wiadomo czym płaciłem) :-)
Ta ciężarówka to maleństwo.
Duże to takie co mają 3 osie, a tylna jest wleczona,
Ogromne ciężarówki to ciągniki z przyczepami.
Nowe logo firmy to nie trąba tylko leżący leń z klejnotami do góry.
Jechałem w tym samym kierunku, ale jak zobaczyłem korek po horyzont uciekłem do Francuskiej i Al. Zielenieckiej.
My zaraz lecimy na Sochaczew i Wyszogród.
My z Filippo zabieramy dzieci i śmigamy na ognisko, właśnie wychodzimy
Ja nigdzie się nie wybieram. Mamy z żoną czwartą rocznicę ślubu. Pojeżdze zas jutro w pracy.
an ja wróciłem ze spalonej polany ( tam gdzie byliśmy w tamtym roku na zakończeniu sezonu ) z grilla z rodziną i dwiema rodzinami znajomymi ,,, dużo dzieci i pies ,, działo się .
w sobotę jeśli nie bedzie lało tak w okolicach 15 , planujemy z Padalcem objechać tereny natura 2000 nad rzeką Bug --- czyli Radzymin Ludwinów, Czarnów , Dręszew , i inne jazda tak na 3 - 4 godziny . Jeśli ktoś chętny to zapraszamy
Pogadam z żoną - może się uda. Radzymin kocham.