Wombat proszę cię grzecznie racz człeku wypier...ć z forum Grupy Mazowieckiej ze swoimi infantylnymi postami ok...byłeś nie byłeś nawet na jednej wycieczce z nami więc fora ze dwora obcy!
Coraz gorzej z forum tej grupy,wchodzą tu jacyś nie związani z Grupą Mazowiecką ludzie i piszą podteksty do członków prawowitych.To już przegięcie moim zdaniem jeśli każdy kto nie jest GM może sobie pisać co mu się zachce i nikt słowa nie piśnie że to jest forum dla ludzi związanych z Grupą!
Panie i panowie - zamiast piany , jakieś wyjazdowe plany ??? (bardzo chętnie poczytam )
Moja historia z GM dobiega końca!ŁAŁ,ŁAŁ,NARESZCIE I HURA!-zakrzyknie niejeden...i nie jedna.To dobrze,cieszę się z wami tymi którzy przyjmą tą wiadomość z uśmiechem i ulgą wspólnie.Ale takie są fakty niestety jak dla mnie osobiście po przemyśleniach jest w niej już zbyt dużo fałszywych lisów,szyderców,nieszczerych i nie mówiących prawdy ludzi którzy prawdy w twarz ci nie powiedzą,tylko wolą pocichutku,pomalutku dupę obrobić.Teraz wchodzi do GM nijaki Wombat podobno,dla mnie 100% persona non grata.Osobiście nigdy w życiu z tym człowiekiem nie chciałbym zamienić słowa na żywo face to face,a co dopiero wycieczki dla przyjemność z nim odbywać.Dychul już ma z nim wspaniały kontakt i przytakuje mu z radością w sprawie pewnego sporu między mną,a wać panem.Szkoda tylko że nigdy nie potrafił powiedzieć mi oficjalnie swojego stanowiska apropos tego co tak naprawdę sądzi o mnie.A ja potrafię ZAWSZE powiedzieć każdemu co o nim sądzę,nawet jak jest to przykre i ma w sobie 0% delikatność i dyplomatycznego podejścia-taki już jestem.Jest w GM część ludzi których zawsze nazwę BRATEM i dobrym kumplem i ci o których to piszę wiedzą to.Są to ludzie których bardzo polubiłem,szanuję,mam o nich dobre zdanie i słowo.Ludzie do których czuję więz w pewnym stopniu,nie zapomną ich i kontaktu z nimi nie zerwę bo to wartościowi maniacy dwóch kółek z silnikiem.Pamiętajcie wyżek opisani zawsze chętnie z wami posmigam,zrobię ognisko z kiełbą,czy po peostu napiję się piwka.Ale w GM są lub dołączają do niej też niestety ludzie z którymi nie chcę mieć doczynienia,ludzie na których się zawiodłem i którzy są dwu a nawet trzy licowi....nie akceptuję braku szczerość w twarz.Więc wszystkim członkom GM i tym w porządku według mnie i tym z bardziej skur.... charakterem życzę wspaniałych wycieczek i wspólnych szczerych? rozmów do świtu na wspólnych biwakach.A ja ...cóż mi czas śmigać wspólnie z ludzmi nowo odkrytego przeze mnie forum dla maniaków Maxi skuterów 400cm+.Zaczynając od Majki 400,czy Burgmana 400 a kończąc na GP800,czy Srv-ce850.Robią prawie to samo co GM czyli wycieczują,gadają dużo o sprzętach na łonie natury.Z tą małą różnicą że trasa jest zawsze ponad 120 kilometrów w jedną stronę i.....zawsze przebiega przez autostradę lub drogę szybkiego ruchu gdzie można sobie jechać w grupie tak jak lubię czyli przelotowa 120-170km/h.Więc mnie to odpowiada zupełnie bo 60-80km/h tak jak Mazowieccy z różnych powodów jeżdżą przelotowo to dla T-Maxa 500 jest katowaniem,ale nie w tą stronę co trzeba.Bywajcie zdrowi i naj wszystkiego pomyślność.
Oczywiście z niektórymi BRAĆMI będę się jeszcze widział i to mam nadzieję niejednokrotnie :)Natomiast co do reszty to jak kiedyś śmignie obok was ciemnego koloru sprzęt z wyrwanym db killerem tłumiku Akrapovic'a równie głośnym jak u Mara i zaraz potem szybko się będzie oddalał by stać się tylko punktem na horyzoncie to prócz tysięcy ścigantów mogę być również ja.
hmmm.... miałem coś napisać ale chyba jestem za stary na komentarze czytając ostatnie dwa posty .....:(((
posłuże się zatem słowami wielkiego rosyjskiego uczonego : "wolniej jedziesz , dalsze budziesz "
Madi,Skarbie, jesteś dla mnie wszystkim. Jesteś moim całym światem.
I tak już Cię Kocham całe 9miesięcy.
Całe 9 miesięcy myślę o Tobie...
Tęsknię, gdy Cię nie ma przy mnie...
Od 9 miesięcy jestem najszczęśliwszą dziewczyną pod Słońcem :) Madi, Kocham Cię.. Dziękuję, że jesteś przy mnie cały czas. Że kochasz. Że wytrzymujesz ze mną. Że obiecujesz, że będziemy razem na zawsze. Dziękuję, że Jesteś. Przez te 9 miesięcy stałeś się dla mnie wszystkim. Przez te 9 miesięcy tak bardzo Cię pokochałam, że nie umiałabym teraz żyć bez Ciebie.
Mam nadzieję, że Nam jest dane być na zawsze razem. Przez całe życie iść już razem. I kiedyś stanąć przed ślubnym kobiercem. Oddaję Ci wszystko... Siebie i moje serduszko. Bo wiem, że przy Tobie będzie ono najbezpieczniejsze i najszczęśliwsze. Chcę, aby ta miłość nigdy się nie skończyła. Kocham Cię bardzo mocno i nigdy nie przestanę. Nie chcę Cię nigdy w życiu stracić. Nie chcę, by nadszedł taki dzień, kiedy nie bęzie już Nas. Bo bez Ciebie, bez Nas, nie będzie już mnie!
Co za dzień !!!
Dawno tak nie było ...
Zrobiło się wesoło na forum za sprawą "chwilowych jednopostowych użytkowników szaleńców" ale jaja :))))
LESZKU !!!! jak żyć .... Adminie ratuj :))))
Robertonos napisał:
to jak kiedyś śmignie obok was ciemnego koloru sprzęt z wyrwanym db killerem tłumiku Akrapovic'a ...
Myślałeś kiedyś o tym aby galopować na niej nago po porannej rosie niemalże muskając workiem trawę? Mogłbyś każdym atomem swojego jestestwa głębiej odczuwać swoją więź z maszyną i krzyczeć z rozkoszy.
tylko sobie odkaź kanape zanim na niej siądziesz gołym tyłkiem bo to nie wiadomo kto na tym poprzednio siedział w tym używańcu...
O rajciu, pojawiłem się tu zaledwie przedwczoraj, więc nie będę się wtrącał, ale nie ukrywam, że jestem lekko spłoszony :-)
Siemka mazowiecka
Dawno mnie tu nie było i wpadłem się przywitać. Mam ciągle jakiś zakręcony czas w życiu i czasu praktycznie brak na przyjemności. Teraz najdalej jak mogę pojechać to zimne doły a i to pewnie nie bez problemów i najwcześniej w maju. Torosik przekroczył dzielnie 9k i w lutym bez problemów (zgubiłem tylko rejestracje, ale znalazłem ją jak wracałem) przejechał kolejne 30km.
Jak będziecie coś organizować niedaleko to postaram się wpaść.
Pozdrawiam jeszcze raz i do zobaczenia.
Poczytałem, i jestem zszokowany !
1) ktoś (jakaś swołocz – jak by to określiła nasza kolezanka) mieniący się „Anonim” włamał się do mojego konta,
dosłownie się podemnie podpiął, chciałem obejrzeć jego profil a tu …, O dziwo!
Wyskoczył mój własny profil – troszkę dziwne no nie ? (zmieniłem już hasło)
2) dodatkowo niejaka „MartaMM „ pisząca do Madiego też mi jakimś łajnem pachnie.
Wygląda na to iż jest to reakcja jakiejś osoby odrzuconej przez nas kombinującej jak nas poróżnić, ewentualnie jakaś łajza, która się naćpała lub zbyt wiele wypiła.
w/g mnie jest to ktoś z Nas co sporo o Nas wie i próbuje się nieźle tym bawić na swój niski poziomem sposób.
Znamy się nie od wczoraj, przejeździliśmy razem sporo km, więc nie powinniśmy się poddać takim prowokacją – najlepiej będzie ignorować psychola pomijając (nie zauważając) jego postów, - kiedyś musi mu się znudzić.
Wygląda na to, że po kliknięciu w Anonima wyświetla się profil zalogowanego :)
Wystarczy taki link
http://www.skuterowo.com/js_bridge.php?id=u
Żeby było jasne dla Was wszystkich że ja nie mam z tym nic a nic wspólnego.A tak poza tym żegnam,kiedyś na początku jak tylko poznałem ze dwa lata temu GM i kilku z Was to to była klasa to forum,ludzie tu i szykowanie wspólnych wycieczek.....dziś cóż wiadomo jak jest nie.
Ale jaja, jak kliknąłem link przekierowało mnie do mojego profilu.
MaciejKo, nie przejmuj się, spotkania są naprawdę ciekawe. Mam raczej krótki staż, ale powiem Ci, że po każdej wspólnej przejażdżce mam tyle pozytywnej energii, że mógłbym obdzielić pół świata.
Ten Anonim- to taki dołek w asfalcie--gównem się nie da tego zasypać,no to trzeba omijać
A apropo nawalających sprzętów może ktoś chce odkupić niepsującego się Kymczaka 125 G Dink mówię szczerze mi by bardziej pasowała 4-setka .Koło komina mało jeżdżę a w trasę 4-setka to by było dla mnie akurat
H m m m m czuję się lekko zagubiony na tym forum,chyba na jakiś czas zniknę.W razie czegoś pisać na PW Oferta Kymco-aktualna