czesciowo naprawiłem Fonero, jeszcze tylko przednie światła + przeglad i gotów do jazdy. W Camaro chyba filtr bo odpala jak go nie ma a filtr jest tak zaj....y że aż żal patrzeć. trzeba będie gdzieś znaleźć nowy. No i jeszcze zostaje Coliberek żony.
CEFA, Ano roboty to się nazbierało faktycznie, ale to wszystko przez ta wilgotną zimę, / w suche mroźne dni działały superancko / jakby stały od jesieni to by było dobrze i by raczej działały ale jazdy tej zimy bardzo je podniszczyły, szlag potrafiał okablowania , filtry itd.
Dzisiaj mam zamiar poszukać filtra i ze sklepu > Kryss < na Gdeckiej 5 dzwonili że są już szczęki do tylnego hampla do 150 ccm. Ten p. Darek z tego sklepu to równy gość, jak czegoś nie ma w danym momencie to szybko znajduje sciąga i telefonicznie powiadamia że towar już jest, a i jakby co służy warsztatem serwisowo-naprawczym. Ostatnio kupowałem też u niego szybę do Virago 535 XV 2 YL najśmieszniejsze było to że inni cenili sobie tego rodzaju szyby ponad 400 - 600 PLN a u niego zapłaciłem 199 PLN wyszukał, ściągnoł, powiadomił a ja tylko podjechałem i kupiłem.
Dziś z Robertonosem kombinowaliśmy gdzie by tu pojechać na MAJÓWKĘ, nie zbyt daleko od Warszawy, przeglądaliśmy oferty noclegów. Jak by ktoś miał jakies pomysły znał ciekawe miejsca z niedrogim noclegiem - byli byśmy wdzięczni za podesłanie wiadomości. A może by zmontować jakiś wyjazt wiekszą grupą? Tak w kilka skuterów. Jeśli ktoś chętny czekamy na propozycje
Podobno już za tydzień rozpoczęcie sezonu na Bemowie. Jeżeli prognozy się sprawdzą to ma być ładnie i ciepło. Jeżeli nic mi nie wypadnie nieprzewidzianego to powinienem być. Tak więc szykujcie sprzęty.
Tak jak pisze MICHALK001 - łapiwiatry zapowiadają od soboty lux pogodę :-) więc może zastanowimy się wspólnie nad jakimś wyjazdem ? Chłopaki ze śląska już się ustawiają na grila i wyjazd do Częstochowy ! Więc pobudka panowie nadchodzi sezon na wyprawy !!!
Dziś z Robertonosem kombinowaliśmy gdzie by tu pojechać na MAJÓWKĘ, nie zbyt daleko od Warszawy, przeglądaliśmy oferty noclegów. Jak by ktoś miał jakies pomysły znał ciekawe miejsca z niedrogim noclegiem - byli byśmy wdzięczni za podesłanie wiadomości. A może by zmontować jakiś wyjazt wiekszą grupą? Tak w kilka skuterów. Jeśli ktoś chętny czekamy na propozycje
Co do wypraw to ja mam zamiar jak pisałem wcześniej pojechać do Puław. No i oczywiście majówka. To są plany na kwiecień - początek maja.
Ten weekend mam pracujący więc raczej się nie pojawię na Bemowie. Natomiast mam wolny następny weekend, tj. 19-21.04, wtedy będzie Zlot Gwiaździsty w Częstochowie ;)
W czwartek ma być ponad 10 stopni. Mam wolne więc chyba sobie zrobię pierwszą dłuższą wycieczkę w tym sezonie, powiedzmy tak do 250 km :) tylko pomyślę jeszcze gdzie by tu pojechać.
Ponawiam pytanie . Co z wyjazdem do Puław (i nie tylko) ??? Czy ktoś jedzie ??? Kiedy i o której wyjazd ??? ( domyślam się że 19-21 kwietnia odpada) Ew. miejsce zbiórki ??? Pytam się bo nie wiem czy organizować sobie coś we własnym zakresie czy razem z \"Mazowiecką\". Czy ktoś poza MADI-m jedzie do Częstochowy ??? Czy ktoś ma jakieś propozycję na kwiecień ???
Padalec czy do Częstochowy pojadę to pewne nie jest. Jak będę miał sam jechać to odpuszczę - i wtedy można śmignąć do Puław, Dęblina, może jeszcze do Łukowa... ? Nie ma sprawy. A Ty masz jakieś propozycje na, załóżmy, jednodniową wycieczkę w ciekawe miejsce, do jakiś 300 km łącznej odległości ?
MADI - pomysłów cała głowa tylko czasu czasami brakuje , czy ciekawe miejsca to kwestia osobista każdego kręci co innego np. zawiedzanie zabytków sakralnych (kościoły) nie dla mnie :-) Ale podaję parę propozycji: Poligon wojsk lotniczych JAGODNE koło Łukowa Kolejka wąskotorowa w ROGOWIE Miasto PŁOCK i rafineria. Lotnisko MODLIN i Nasielsk dawna stacja kolejki wąsk. Drogowy odcinek lotniskowy CHOCIW-KANICE i dawne lotnisko w Nowym mieście i stacja końcowa Piaseczyńskiej K.D. I na sam koniec oczywiście kolejowa przeprawa na Wiśle w okolicach PUŁAW , czytałem dawno temu o tego rodzaju przeprawach i jak padł pomysł wyjazdu to zajarałem się niesamowicie . To oczywiście propozycje takich wyjazdów jednodniowych, jeszcze zostają wyjazdy dalsze ale to temat rzeka :-) trochę pisałem na ten temat w http://www.skuterowo.com/forums/topic/skuterowemotorowerowe-wypady-rok-2013
Jeśli ktoś z Was wybiera się do Częstochowy to można się dogadać gdzie, co i jak i się spotkać. Z tego co mi wiadomo to jeszcze grupa śląska z mazowiecką się nie spotkały a kiedyś musi być ten pierwszy raz ;)
Wybaczcie śmiałość, ale czy w te wszystkie miejsca planujecie jechać skuterami klasy 50, czy macie większe pojazdy? Korci mnie jakaś wyprawa moim F16, jednak po pokonaniu dystansu ok 100 km po Warszawie moje lędźwie mówią nie. Może moje dolne części ciała muszą się ułożyć :)
MADI - Mam parę propozycji a pro po wyjazdu do Puław. 1. Start - spotkanie w Górze Kalwarii na stacji kol.(godzina do ustalenia) 2. Przystanek żeby zobaczyć stację w lesie przy trasie nr 79. 3. Z drogi nr. 738 zjazd na 741 w celu zobaczenia jak tory dochodzą do Wisły. 4. Z drogi nr. 801 zjazd w tym samym celu. 5. Zabawić dłużej w Dęblinie i okolicach kosztem wyjazdu na poligon w Jagodnem ( wycieczkę na poligon połączyć z wizytą na lotnisku 1 eskadry w Janowie Pod. w czasie święta jednostki-wtedy można wejść na lotnisko na legalu :-) i jeszcze latają wtedy ) 6. Trasa powrotna do ustalenia (może przez Pilawę) byle tylko nie jechać tą cholerną 801. Bo znowu coś mi odpadnie ze "srebrnej strzały" Filippo73 - pewnie że na 50 - tkach. Jedz z nami to się przekonasz że można Michalk001 - dopytywał swego czasu o ten wyjazd do Częstochowy , może nadal jest zainteresowany. HugoBoss - jak tam Vitalki ???
Fonero pomyslnie wczoraj przeszedł przegląd techn., który niestety skończył mu się we wrześniu 2012 a ja o tym zapomniałem ale juz OKI - Czyli niedługo będę mógł go wyprowadzić do Krajewa Boałego /poza ZAMBRÓW/ obiecałem sprezentować go córce, żeby po zakupy miała czym jeździć.
Co do wyjazdu do Częstochowy to ja raczej odpadam. Kombinowałem dalszy wyjazd na MAJÓWKĘ, ale wygladać zaczoło to tak że nie wiem czy nadążę ze wszystkim się poogarniać, jeśli nie to w te dni wolne będę musiał nadrabiać roboty. W takim wypadku jak pogoda dopisze zostaną mi małe-krótkie przejażdzki w bliskiej okolicy jeśli ukradnę troszkę czasu.