Grupa Mazowiecka - nasze wycieczki.

Madi jutro ma być cieplej.Dziś o 6 jak z pracy wychodziłam był przymrozek-skrobali szyby w autach.Naturalnie że zimówkę musisz założyć i rękawiczki.

Właśnie odebrałem "srebrną strzałę" :)
Więc odświeżam temat wypadu do Dęblina , proponuję spotkać się na stacji kolejowej w Górze Kalwarii w sobotę 29.09. o godz. 10.00. Jak ktoś chętny to serdecznie zapraszam !

Zauważyłem, że od pewnego (i wcale nie krótkiego) czasu nic się tu nie pisze o wycieczkach. Co jest?

Ten weekend będę miał wolny i najprawdopodobniej zostaję w Warszawie. Ciekawe jaka będzie pogoda...

W ten weekend (29-30 września) jest fajna impreza związana z grami planszowymi na politechnice warszawskiej. Za zamierzam podjechać i zobaczyć jak to wygląda ze względu na zamiłowanie do planszówek :)

To może i ja bym się wybrał... tylko sprzęt muszę pożyczyć :P

Dawaj "Kisiu" co będziesz na łonie rodziny tak siedział cały weekend !
Pogoda ma być całkiem, całkiem ( 18 stopni i 80% słońca - tak łapiwiatry przepowiadają ).
"Degename" - ogarniesz jakieś dwa kółka na sobotę ???
Założyciel tematu "uziemiony", "Hugo" coś się nie odzywa, reszta też coś tak niemrawo - jak nic jesień idzie :)

Zobaczę czy będę miał kasę na paliwo, cienko mam teraz a jeszcze muszę stawić się u dentysty przez to że upadłem i mam kawałek ukruszonego zęba. A niestety po przejściach z dentystami tylko tej pani ufam.

Mój Sprinter stoi w garażu, ma pęknięty kawałek ramy ale jeździć z tym może, jednak ja mu już nie ufam bo silnik coś zaniemógł ostatnio. A najprawdopodobniej będę miał Piaggio NRG (mc1/mc2/mc3 - składak) do dyspozycji więc coś się zorganizuje. Abym trafił do dentysty w piątek, jak tak to nie będzie problemu.

Hugo to chyba żyje czymś innym, bo go tu w ogóle nie ma. Ja jestem chwilowo bez rodziny. Tak myślę żeby wpaść... Nie chce mi się w domu siedzieć. Kto się jeszcze pisze?

ja odpadam powód wiadomy.

Ale na pierwszą wycieczkę w nowym sezonie wyruszysz z nami?

Na pewno :) Mam nadzieję, że Router WS 50 pojawi się do zimy lub na początku przyszłego roku.

Witam Grupę Mazowiecką i nie tylko.Jako,że lato kalendarzowe się skończyło,ale nadal pogoda sprzyja aby pojeździć,choć dla niektórych sezon skończy się już niebawem i odstawią swoje skuterki na całą zimę. Skorzystajmy z pięknej pogody i zorganizujmy jakieś spotkanie przy ognisku z kiełbaskami żeby poopowiadać o minionym sezonie??Co Wy na to?
Wpisywać propozycje.Z uwagi na Madiego najlepiej gdzieś w jego pobliżu,bo szkoda aby Go z nami nie było.Pozdrawiam wszystkich.
Propozycja jest na najbliższą sobotę.Miłoby było,żeby nas było jak najwięcej :)

Ja bym się wstępnie pisał na takie ognicho po powrocie z Dęblina np.06.10 (sobota) A może "Jolusia" i " Hugo" przewietrzyli by się jutro na trasie Wawa-Dęblin-Wawa ???

Jeju co ja piszę !!! nie jutro tylko w sobotę 29.09.

Ja dzisiaj idę na parking odpalić i umyć Torosinę bo stoi już dobre 2 tygodnie. Gdyby było ciepło w sobotę to mogę się podczepić pod was o ile dystans nie będzie większy niż jakieś 200 km całość

Ryszard Futerkowski jest za tą sobotą, bo dwie następne całkowicie odpadają i zaraz jeszcze pójdzie do lodówki zobaczyć czy ma trochę kiełbasy, bo możliwe, że jeszcze całej nie zeżarł.

Ja w sobotę miałem kończyć Pancerkę. Dziś syn mi zakomunikował, że w sobotę jedziemy na naukę latania. Zrobił model samolotu latający. Od czasu do czasu muszę dziecku poświęcić dzień.

Mam nadzieję że jutro wieczorem przyjmie mnie dentystka. Jak nie to pewnie w sobotę będzie miała czas więc się nie zjawię :(

Ognisko w pobliżu Madiego ? - to wykonalne, w jego poblizu już robiliśmy ognicho z Robertonosem, jest tam takie fajne miejsce nad jeziorem w Madiego miejscowości, było całkiem fajnie zrobiłem kilka fotek mozna obejżeć plik: Żabiniec ognisko (Robertonos, Madi) 02-09-2012.zip
http://www.adastra13.com.pl/download.html
jeśli mi zdrówko pozwoli to ja też bym się na takie coś pisał

Ja myślę, że bez problamu bym się pisał na coś takiego.