Ania - wysoka, często chodzi w czarnych okularach.
Jeżeli wysoka to z ciemnymi czy z jasnymi włosami? Bo dziś były obie, a nie znam jeszcze imion... Ale okularów to nie kojarzę.
Włosy do ramion jaśniejsze. Okulary pewnie zakłada w rejonie bo jej słońce dokucza. Obowiązkowe japonki na nogach i zazwyczaj jest na czarno ubrana. :-D
No to chyba wiem o którą chodzi ale dziś nie była na czarno. nic, poznam ludzi i będę wiedział.
To życzę powodzenia w pracy - myślę że jak się wdrożysz to polubisz tak jak ja, ogólnie robota jest fajna trzeba tylko przywyknąć. Jestem ciekaw jak będziesz robił rejon skuterkiem, w IN POŚCIE są dużo większe rejony jak u nas na Poczcie i widzę po Ani że czasem cały samochód ma listów.
Dzięki. Można to polubić, wiem. Ja robiłem już na poczcie i fajnie byłoby gdyby nie wieczne bałagan i awantury na urzędzie.
No u nas to głównie naczelniczka psuje atmosferę bo ludzie sobie nie dokuczają i trzymamy się razem. A bałagan owszem - czasem Cię trafia jak czekasz godzinę na wydruki i kasę. Dobra idę spać bo jutro małego zawieźć rano do Zawiercia a po powrocie w poniedziałek wyjazd sprzętem na urlop. :-D
Godzinę? My nieraz wychodziliśmy o trzynastej, bo czegoś nie było... Oki, dobrej nocy i miłego urlopu. Ja piję dalej.
Nasza dzisiejsza wycieczka:
http://goo.gl/maps/Hy7E
Grójec -> Łódź -> Łowicz -> Arkadia -> Nieborów -> Skierniewice -> Żyrardów -> Mszczonów -> Grójec
Zaraz wyjeżdżamy :)
Czy dzisiaj ktoś z południowej Wawy ma zamiar gdzieś pojechać na wycieczkę?tak do 70 km w jedną stronę.Czekam na odp.A co robi dziś Madi,Adastra i Bartolini?Jest Sobota godz.11.oo. Pozdrawiam Robertonos.
Miałem jechać z Hugo do Łodzi ale nie pojechałem. Do domu wróciłem o 3.30 i się nie wyspałem a mam dziś na noc do pracy. Tak więc jak by co to mogę się gdzieś przejechać, byle nie daleko, bo o 19 muszę być w Piasecznie.
Pozdraw.
To jak, nic ? Robertonos też zrezygnował ? :)
ja dziś MOŻE z żoną i córką na skuterkach na działke pojedziemy, ale to jeszcze nic pewnego
Pozdrawiamy z manufaktury w Łodzi,bylismy juz w Rogowie i ogladalismy kolejke waskotorowa. Zaraz ruszamy do Łowicza :)
A ja dziś będąc trochę uziemionym, po odkręceniu kufra i stelaża pojechałem na małą przejażdżkę 70 km. Powoli, 40 km/h po mało ruchliwych drogach. Dla przyjemności:
Ja miałem wycieczki w pracy ledwo żyję.
A ja mam za chwilę wycieczkę do pracy. ;)
A mi trafiło łożyska na wale, wał ma straszny luz, ze 2-2,5mm na boki od strony wariatora. Przy ruszaniu są wibracje i powyżej 55km/h, że aż niemalże podskakuje na siedzeniu. W następnym tygodniu będę to robił i najprawdopodobniej łożyska ntn albo skf, wymienię chyba też wał dla świętego spokoju. Nie chce mi się wymieniać korby i dawać do centrowania, za dużo czasu to zajmie. Chcę to ogarnąć jednego dnia, tym bardziej że skutera używam codziennie.
wycieczka na działkę całkiem udana, co prawda miałem troszkę stresu patrząc w lusterka bo żona jeszcze nie całkiem panuje nad swoim skuterkiem (jechała za nami) no i jak czysciłem gaźnik w jej Coliberku musiałem coś spie***, bo jak już się rozgrzeje to potrafi gasnać jej na swiatłach gdy zamyka gaz, ale mniemam że da się to ogarnąć. Łącznie predkością spacerową w obie strony zrobiliśmy tylko ok 45-50 km czyli niewiele, ale ważne że była jakaś odskocznia od codzienności czyli gril, wypoczynek i dobre towarzycho.
My w Rawie Mazowieckiej czyli jeszcze 45km do domu :) Cieplo az sie nie chce wracac.