CRS 125 Danielson wielkie mody aprilio-romet

Hokster, mi wyszlo niecale 3l a do ilu go krecię? no bardzo plynnie przyspiesza.
A wrona myslales ze co ;D to tylko tak wygląda

[ Dodano: 04-05-2011, 13:47 ]
Z malej wycieczki wczorajszej kolo 8 stopni trochę pizgalo ale dobry stroj na moto i cieplutko i milo :wink: z 50km od chaty ;]

kurwa znowu “monster energy” już tym rzygam…

Danielson napisał:

Hokster, mi wyszlo niecale 3l a do ilu go krecię?



A na to pytanie Ci nie odpowiem bo po prostu nie wiem :D musiał bym się go zapytać a bede się z nim widział dopiero w weekend

No dobra zrobilem 1000km. Ide do nich z paroma problemami chyba ze wy mi pomożecie
-uzy w glowce ramy (za duzo popierdalania po polnych drogach)
-z gaźnika z tej rurki co nadmiar wyprowadza czesto saczy się waha
-nie wyswietla mi 4 biegu ale to juz od poczatku bylo
-jak jade po dziurach to przerywa tzn tak jakby mi wtedy odcinal/hamowal to takie krotkie przerywniki jak szybko jade po dziurach

przecież po cos jest ta gwarancja, zawiez i miej to w dupsku :stuck_out_tongue:

dokładnie :slight_smile:

Danielson napisał:

-jak jade po dziurach to przerywa tzn tak jakby mi wtedy odcinal/hamowal to takie krotkie przerywniki jak szybko jade po dziurach


Jak się zapierdziela po dziurach, to koła skaczą, tracą przyczepność i ci się wydaje, że przerywa :P

Albo może iskra skacze i przeryważ

Miałem tak w Kymcolu ; p

Dywersant,

nie rób z ludzi idiotów :slight_smile:

tez takie cos miałem okazało się że taki kabele od masy (chyba masy) był luźny wystarczyło zcisnąć i chodziło :slight_smile:

Weś to oddaj na gwarancje i pier d o l to wszystko ;d będziesz miał spokój

na wtorek mi dali termin

2 i 4 problem według mnie się nawzajem wykluczają bo patrząc na problem 2 wychodzi na to, że ma za dużo paliwa w komorze pływakowej i jak jedziesz po dziurach to tam się to buja i po prostu wylatuje tym wężykiem od przelewów …
ale sądząc po problemie 4 to ma znowu za mało wachy w komorze pływakowej i jak jedziesz po dziurach to wacha się buja i po prostu jej nie zasysa …
Miałem to samo w skuterze … ale jakoś zbytnie na to uwagi nie zwracałem bo po dziurach nie jeździłem :stuck_out_tongue:

Chyba wiem !! Jak jest za duzo w komorze plywakowej to przy dziurach moze go przyleway. tzn nei wiem ale teoretycznie jest to mozliwe bo wszystko skacze

Adverion napisał:

że ma za dużo paliwa w komorze pływakowej i jak jedziesz po dziurach to tam się to buja


Danielson napisał:

Chyba wiem !! Jak jest za duzo w komorze plywakowej to przy dziurach moze go przyleway. tzn nei wiem ale teoretycznie jest to mozliwe bo wszystko skacze


:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:

to jest teraz sprawa. amor pierdolnol pozadnie. Dobil i roztrzaskal ta gume co jest na dole ten uszczelniajacy. A ze mialem 29km do domu to chuj jechalem dalej. No i się zglebowal na tyle trochę jak jakis custom czy cos ^^ no i teraz pytanie czy od czegos innego amor podejdzie jakis twardszy i dluzszy. np dt sendaż jakby ktos mogl wymiary mocowan i dlugosc mi podeslac. np rudy z dt ;]

A byłeś na gwarancji z tym?

cos ty nie uwzgledniaja takich rzeczy. wiec powiedzialem ze ich pierdole i chcialem sam olej wymieniłeś a za chuja nie mgoe ^^ nie widz ekorka spustowego z tylu cos jest tznw tylnej części karterow z uszczelka wygląda jak spustowy a jak odkrcilem trzaslem kombinowalem i nic nie leci ;/ nie wiem o co chodzi

No to trzeba naprawić. Może coś podejdzie od innego czegoś. Ale wątpię że rudy będzie odkrecał amora zeby go mierzyc, mi by się nie chciało swojej rozbierać teraz

ale Ty jesteś głupi, nie trzeba nic rozbierać :D…

Raczej że trzeba, żeby zobaczyć jaką średnicę mają otwory mocujące, długość se zmierze, ale nie nie te otwory