Niestety nie zerknę, bo moto w serwisie ;-)
*
Ale coś tam pamiętam. Mam tą:
http://www.jednoslady.sklep.pl/p749,xena-xx14-blokada-tarczy-hamulcowej-z-alarmem-120db.html
Kradną te tajwańskie skutery?
A czym się różni tajwański produkt od chińskiego? Tajwan to też tak naprawdę Chiny ale dlaczego mają lepszą opinie Tajwańskie produkty od Chińskich?
Zulus napisał:
Niestety nie zerknę, bo moto w serwisie ;-)
*
Ale coś tam pamiętam. Mam tą:
http://www.jednoslady.sklep.pl/p749,xena-xx14-blokada-tarczy-hamulcowej-z-alarmem-120db.html
Nie Zulus Ty lepiej już nie podawaj tych "swoich" zakupów bo widzę że przy rzeczach które Ty dokupujesz Twój motorek nie jest już tak zwykłym budżetowcem za jakiego zapłaciłeś:)
Co do wyważania to po prostu tak jest. Pierwsze info dostałem od mojego zaufanego mechanika. Drugie info mam od dealera Kymco. Handlują różnymi markami i praktycznie nie ma egzemplarzy z ważonymi kołami. Podobno granicą jest 140 km/h - jak pojazd osiąga taką prędkość to ważą. Są też problemy z wyważarkami - ponoć większość 125 ma zbyt cienkie ośki i jakieś przejściówki trzeba stosować... U mnie w wersji 300 mam założone po 1 ciężarku.
Co do blokad to Allianz łyknął u mnie blokadę fabryczną kierownicy, a miła Pani dopisała blokadę stacyjki - też jest :) Nic nie musiałem dokupować.
A dlaczego Tajwan lepszy niż Chiny? Inna technologia, doświadczenie, reżim technologiczny... choć Chńczycy cały czas gonią... Kiedyś samochody japońskie były totalnymi bublami przecież.
Doczytałem, że kolega ma zwyżkę za szkodowość... Moja cena ubezpieczenia to jest z maksymalnymi zniżkami. Może kolegę mocniej skrobnąć niestety.
Samochody japońskie nigdy nie były bublami. Były tylko mało porywające stylistycznie + amerykańska nagonka na japoński sprzęt w celu ochrony rodzimych produktów. Na początku lat 80tych to się zaczęło zmieniać.
Odnośnie wyważania - to jedyne co się tu trzyma kupy to informacja o tym że ośki wyważarek są za grube na koła w małych skuterach. Nie znam się na wyważarkach i akcesoriach.
Ale skoro i 50tki i 125tki i 300tki są na 12-13 calowych kołach. Skoro powszechnie 125 ma takie same koła jak 300 czy 500, skoro nawet 50tki wychodzą nawet na 16tkach... to jakby nie tu uzasadnienie że ^od 125^.
Ta prędkość graniczna 140 to też jakiś kosmos z kosmosu. Niewyważone koło zaczynasz czuć w przedziale 60-80km/h i odczuwasz do około 120-130km/h. Potem częstotliwość tych drgań tak wzrasta (koło kręci się coraz szybciej) że w zasadzie znosi sama siebie aż do drugiej prędkości kiedy układ znów wpada w odczuwalny rezonans - ale to jest bardzo bardzo wysoko.. ponad 200km/h.
Oczywiście ta odczuwalność zalezy od masy całego koła, stosunku masy tego koła do masy pojazdu.. itd - dlatego piszę o pewnych przedziałach prędkości.. ale są one w zasadzie stałe.
Ten tajwan lepszy niż chiny... połowe cześci do dużych Kymco i yamahy robią w chinach (w tym hamulce i zawieszenia przód i tył) niektóre skutery ^tajwańskie^ lub wręcz japońskie w całości pochodzą z chin i są uznawane za marke premium.
To już nie te czasy 15 lat temu że to z chin to szajs bez dyskusji a to nawet z tajwaniu to już lepsze. Unifikacja, globalizacja.. itd.
Z tym wyważaniem to po prostu producenci nie ważą kół w 125. Powody nie są do końca znane, niektórzy mówią, że nie osiągają prędkości przy których wyważenie koła ma duże znaczenie. Można to przyjąć jako dogmat że po prostu nie ważą bo to 125 i tyle. Taką wiedzę posiadam i się nią dzielę, a to że się to nie trzyma kupy... nie ja ważę /nie ważę kół w fabrycznych pojazdach. Zawsze można sobie doważyć samemu o ile technicznie się da - patrz wyważarki.
Jak ktoś znajdzie odważniki w swojej 125-tce niech da znać, ja nie widziałem, mechanicy nie widzieli, dealer Kymco/Junaka też nie widział.
A co do Chińczyków to owszem, jak im się zapłaci odpowiednio to robią porządnie. Segment premium z Chin też zaczyna być tam produkowany, ale większość firm jednak robi w Chinach segment budżetowy. Ale oczywiście wszystko powoli się zmienia i w tym masz rację.
pawelecm napisał:
Z tym wyważaniem to po prostu producenci nie ważą kół w 125. Powody nie są do końca znane, niektórzy mówią, że nie osiągają prędkości przy których wyważenie koła ma duże znaczenie.
Powody są takie że zakładają że koła są tak lekkie i tak powtarzalnie zrobione że ich wyważać nie trzeba TAK BARDZO. A jak trzeba - to niech sobie wyważa użytkownik. Powód brzmi: robimy niezbędne minimum i ani grama więcej :). To jest dogmat.
Inne tłumaczenia to bzdura. Mój sym gts ma te same koła w 125, 250 i 300. Niewyważone zaczynają telepać od 60-70km/h i nie ma znaczenia czy to 125 co pojedzie te 105km/h czy 250 co pojedzie te 125km/h. Jakby mi pan w warsztacie usiłował uświadomić że w 125 czegoś nie robią ^bo to 125^ to bym go śmiechem zabił. Natomiast istnieje konsekwencja że taką głupotę przekazują kolejnym szkolonym mechanikom i potem są te ^drobne problemy^ przy odbiorze nowego i problemy ze zdiagnozowaniem telepania bo przecież to nie jest wina kół gdyż ich wyważać nie trzeba. Wiec szukają przyczyn gdzie ich nie ma.
Wyważa się WSZYSTKIE elementy wirujące - koła z oponami, wały, koła zamachowe a nawet wariatory.
Ale co ja mam koła wyważać ? gdzie to zrobię? To jest konieczne? ciekawe.
A wracając do tematu uchwytu do Nexusa na Kymco to widze że temat nie jest chyba popularny i wiem że to tez może być problem.
Moje kymco ładowarkę ma chyba pod kanapą wiec raczej do prądu się nie dostane tak normalnie, czyli co mam zrobić, kraść prąd gdzieś z przodu, od świateł czy ciągnąć kabel od gniazdka zapalniczki?
Ale ok z tym ładowaniem mogę przeboleć wiem ze mogą być problemy ale uchwyt do telefonu to i tak będzie potrzebny i takie coś znalazłem:
http://allegro.pl/wodoodporny-uchwyt-rower-hr-lg-g2-nexus-4-5-4x-hd-i5236386659.html
To dobre rozwiązanie? Może jakieś inne propozycje?
to jest konieczne wtedy kiedy coś się dzieje z prowadzeniem. To jeden z elementów ^naprawy^ takiego stanu.
Wystarczy że sprzęt stał w salonie lub był transportowany na niedopompowanym kole, opona się odkształciła lub przemieściła na feldze - i już jest jazda.
Nie w każdym przypadku, nie każdemu się przytrafia. Po prostu czynność serwisowa jak każda inna.
Ja wyważałem w swojej 50-tce jak pościągałem blokady. Wcześniej nie czułem takiej potrzeby a jak zaczął te 45-50 przekraczać to skuter zachowywał się jak koń co chce mnie zrzucić. Pomogło wyważenie przedniego koła a jak zaczął jeździć jeszcze szybciej to wymiana opon na Axisy..Maxisy czy jakoś tak.
a masz gdzieś kawałek rurki żeby go przypiąć?
Patentów na uchwyt GSM masz tu:
http://www.forum.burgmania.net/topic/13144-mocowanie-nawigacji/
Ughr, to nie tak, że kupiłem najdroższą blokadę jaką znalazłem w okolicy. Po prostu ubezpieczałem moto w momencie zakupu w salonie, były tam chyba ze trzy blokady z alarmem na regale, które można było dobrać, ta była środkowa (cenowo). Nie było czasu na szukanie w necie jak najtańszego modelu i na przesyłki. Dałem ci link, żebyś zobaczył model, a nie ofertę cenową, bo nie tam kupowałem. Nawet nie pamiętam ile za nią zapłaciłem, bo płaciłem razem z ubezpieczeniem. Ale w salonowym sklepie cena podobna, a w necie można wyszukać i do 340,-
http://sklep.motostyl.pl/product_info.php?products_id=3511
Zulus napisał:
Ughr, to nie tak, że kupiłem najdroższą blokadę jaką znalazłem w okolicy. Po prostu ubezpieczałem moto w momencie zakupu w salonie, były tam chyba ze trzy blokady z alarmem na regale, które można było dobrać, ta była środkowa (cenowo). Nie było czasu na szukanie w necie jak najtańszego modelu i na przesyłki. Dałem ci link, żebyś zobaczył model, a nie ofertę cenową, bo nie tam kupowałem. Nawet nie pamiętam ile za nią zapłaciłem, bo płaciłem razem z ubezpieczeniem. Ale w salonowym sklepie cena podobna, a w necie można wyszukać i do 340,-
http://sklep.motostyl.pl/product_info.php?products_id=3511
Cwaniaki, wszystko przygotowane pod Klienta. Ubezpieczenie, blokada fakturka opłata. Wszystko na miejscu bez potrzeby czekania i stresu, a że to kasku nie ma jeszcze, nie wiadomo co z szybą bo jeszcze faktury nie ma, nadal czekamy , zrobimy porównanie wersja wypasiona i wersja budżetowa, ciekawe jak wyjdzie.
Bardzo ważne, są też dobrą wiadomości , People GT 125i jest już złozone, można odebrać. Motor Land szybko i sprawnie załatwili ten temat. 28 był w kontenerze nad morzem a dziś już jest złożony z przeglądem zerowym i czeka na mnie w Warszawie, 3 dni z transportem do stolicy , brawa się należą. Jak dla mnie szybko i profesjonalnie.
/
A jeszcze jedna sprawa bo tak się zastanawiam jak to jest bo te instrukcjje obsługi czytam i oni tam piszą żeby codzienie olej sprawdzać!? Sprawdzacie codzienie olej? Co z tym olejem? Temat oleju to też ciękawy wątek na tym forum, troche poczytałem, ciekawe rzeczy można się dowiedzieć, ale nie znalazłem wątku że to prawda że codzienie trzeba sprawdzić poziom oleju?
Zulus napisał:
Ughr, to nie tak, że kupiłem najdroższą blokadę jaką znalazłem w okolicy. Po prostu ubezpieczałem moto w momencie zakupu w salonie, były tam chyba ze trzy blokady z alarmem na regale, które można było dobrać, ta była środkowa (cenowo). Nie było czasu na szukanie w necie jak najtańszego modelu i na przesyłki. Dałem ci link, żebyś zobaczył model, a nie ofertę cenową, bo nie tam kupowałem. Nawet nie pamiętam ile za nią zapłaciłem, bo płaciłem razem z ubezpieczeniem. Ale w salonowym sklepie cena podobna, a w necie można wyszukać i do 340,-
http://sklep.motostyl.pl/product_info.php?products_id=3511
Cwaniaki, wszystko przygotowane pod Klienta. Ubezpieczenie, blokada fakturka opłata. Wszystko na miejscu bez potrzeby czekania i stresu, a że to kasku nie ma jeszcze, nie wiadomo co z szybą bo jeszcze faktury nie ma, nadal czekamy , zrobimy porównanie wersja wypasiona i wersja budżetowa, ciekawe jak wyjdzie.
Bardzo ważne, są też dobrą wiadomości , People GT 125i jest już złozone, można odebrać. Motor Land szybko i sprawnie załatwili ten temat. 28 był w kontenerze nad morzem a dziś już jest złożony z przeglądem zerowym i czeka na mnie w Warszawie, 3 dni z transportem do stolicy , brawa się należą. Jak dla mnie szybko i profesjonalnie.
A jeszcze jedna sprawa bo tak się zastanawiam jak to jest bo te instrukcjje obsługi czytam i oni tam piszą żeby codzienie olej sprawdzać!? Sprawdzacie codzienie olej? Co z tym olejem? Temat oleju to też ciękawy wątek na tym forum, troche poczytałem, ciekawe rzeczy można się dowiedzieć, ale nie znalazłem wątku że to prawda że codzienie trzeba sprawdzić poziom oleju?
A i czy kradną te Kymco, bo ja specjalnie taki zwykły chciałem żeby się nie wyróżniał, że to nie Honda czy Yamaha i nikt się nim nie zainteresuje a tutaj co chwile słysze że pakiet moze kupić. Blokady alarmy, co tam jeszcze jest? Przecież nikt tego chyba nie ukradnie, tyle Yamach i Hond jest ,ktoś kradnie Kymco?
Będę go parkował w garażu, mam się interesować jakimś "zabezpieczenien"? Doradźcie coś proszę mądrego.
Mam pakiet z Alianz 850zł cały pakiet, to chyba dobra cena? Najtaniej pakiet w Alianzie, to prawda, najtansze OC w Pzu tylko 120zł, MTU 190 ileś tam .
Samo AC 500zł:)
Sam silnik z takiego jest wart 2k więc kradną jak i rowery,a nie jest problemem kupić rame z dok i zrobić przeszczep dla tego co sprowadza.Ty daleś 11k złodziej dostanie 2 wiec i tak mu się oplaca zapier....
Allianz dał ci pakiet bez dodatkowego zabezpieczenia?
Ja brałem AC nie z powodu kradzieży (i w domu i w pracy mam go w podziemnym garażu), tylko z powodu stresu, jak bardzo nim glebnę o ziemię ucząc się jeździć na moto.
Nie leżałem (jeszcze) i gdyby to moto zostawało na kolejny rok, to bym kupił już tylko OC. Do skutera po prostu kupiłem tylko OC, ale tam straty by były znacznie mniejsze (wartość KACa to 6,5K).
Cwaniaki? Czy ja wiem, to jest biznes, z tego żyją. Chcesz być wygodny, ktoś załatwia coś za ciebie, podstawia pod nosek, to płacisz.
Pomyśl też, jakie ^straty^ mają takie sklepy z powodu handlu w necie. Goście przychodzą, zawracają d., macają, cmokają, a potem kupują w necie za 50% ceny. Posiadanie sklepu, w nim towaru i pracowników po prostu kosztuje. Z czegoś to wszystko trzeba opłacić. Ciekawe, czy byśmy byli wszyscy tacy szczęśliwi, że jest tanio w necie, gdyby nie można czegoś było wcześniej dotknąć w sklepie... :-(
Zobaczymy jak to będzie z tym Alianzem, na 15 chce się umówić, na żywo okaże się że trzeba zabezpieczenie kupić, rozmawiałem tylko telefonicznie. Właśnie też się zastanawiam nad tym AC ze względu na "uczenie się" , w tej chwili wiecej jest na TAK za AC, dzwoniłem do Żony, powiedziała że mam kupić AC bo mi go ktoś ukradnie, ja mówie kto by chciał taki zwykły skuter a Ona, "może się komuś spodobać"