podaj godzinę a stawię się
Rano eksportuję małżowinę na zawody pływackie, więc sam zacznę pewnie około 8:00. Podjedź jak chcesz, pewnie muszę się zacząć zbierać około11:30-12:00, ale jak wpadniesz, a nie skończysz (bo coś jeszcze grzebniesz), to Ci zostawię pilota i klucz. Skończysz, pozamykasz i ja sobie w poniedziałek jakoś odbiorę, więc jak chcesz. Pewnie gmerasz w serwerach po nocach, więc przed 10:00 bym się Ciebie nie spodziewał :-)))
9.30-10 mam być mogę być :). o której ci pasi ja się dostosuje
zmienić olej w przekładni to 5 minut.
No to tak bądź :-)
....a nie możecie tego zrobić u mnie w garażu na Aluzyjnej i przy okazji podłączyć mi zasilanie do uchwytu od telefonu?
Nie wiem jak Wombat, ale ja wyrywam jakieś okazyjne chwile, bo normalnie nie mam kiedy zejść do swojego garażu, żeby pogrzebać, chociaż mam gdzie i czym. Wyprawy... nie tym razem. A i Wombat ma do mnie zasadniczo znacznie bliżej, a podejrzewam, że te kilkanaście minut również wyrywa z rodzinnego życia w weekend, więc trochę słabo z czasem. Gdzieś pod koniec lipca i w sierpniu, jak moja kobieta osiądzie na naszych włościach pod Kozienicami na dłużej, a ja będę przez chwilę słomianym wdowcem, to będzie czas na jakieś spotkanie, ale to też pewnie w tygodniu, bo w piątek wieczorem będę zapychał na wieś i wracał w poniedziałek rano do pracy... Taka karma.
A jaki masz problem z zasilaniem do telefonu? Nie masz gniazda 12V w kufrze lub schowku w czaszy?
*
Chociaż jest tu taki jeden, który pewnie czas jakikolwiek wolny ma tak jak Ty - w weekendy, lubi pogrzebać w swoim skuterku i z przyjemnością by to robił w dobrym towarzystwie. Eadem, nie masz ochoty się pobawić swoim i przy okazji podszkolić kolegi w obsłudze kymczaka?
Też mam garaż na Białołęce :) tylko na Choszczówce :D
Ja to bym ci to podłączył tylko że - przynajmniej w moim wypadku - to nie jest ^przy okazji^ bo jak coś robić to porządnie.
Jak sobie w garażu podpinałem dodatkowe wskaźniki to bałagan wyglądał następująco:
.
.
tylko że jak widać ja nie ograniczam się do okręcenia po dodatkowym kablu na plusie i minusie akumulatora tylko wpinam się w wiązkę za stacyjką (żeby razem z zapłonem wyłączały się gniazda) kable puszczam w peszlach żeby się nie przetarły, końcówki okręcam taśmą żeby tam się w peszle wilgoć nie dostała.. itd a do tego całość na hermetycznych wtyczkach a nie poskręcane na stałe żeby całość była rozłączna i serwisowalna. Głupie LCD (woltomierz i termometr) a zabawy było na 3 godziny i to bez wpuszczania tych przewodów na ruchomą część kierownicy, mając taśmy, peszle, lutownice, wtyczusie, prąd i mase światła
.
A całość jeszcze ze schematem elektrycznym w ręku żeby wiedzieć w które kolory i w którym miejscu się najbezpieczniej i najlepiej podpiąć.
Raz w życiu jak na razie udało mi się znaleźć czas żeby zrobić to w Junaku jak go mam 3 lata. Teraz mam gniazdko zapalniczki/USB do SYM-a które chce mieć na zewnątrz, fabryczne halogeny przeciwmgłowe, alarm i to wszystko leży i czeka że może w wakacje, jak może żona z młodym wyjadą, jak może bede miał czas, jak może pojade na weekend na białołęke bo akurat nie bedzie żadnych wrzutek... to może się za to wezmę. A roboty też jest tak naprawde na zdjęcie czaszy, zegarów i może podłogi oraz dopięcie 4-5 kabelków i poskładanie tego do kupy.
Wiec ja chętnie ale w wakacje, może. Jak będzie korzystny układ planet.
Zaraz, chwila. Gdzie jest to gniazdo 12V w Peoplu? W schowku w czaszy? Uchwyt ma być na kierownicy? I nie można normalnego przewodu telefonicznej ładowarki samochodowej przepuścić ze schowka na kierownicę zdejmując tylko osłonę kierownicy? Nawet ładując ten przewód w dodatkową jakąś osłonę (gumową typu wężyk, żeby była mniejszej średnicy niż peszel z castoramy)? I po prostu wpinać ładowarkę w gniazdo w schowku...?
z tego co widze na kierownicy nie ma miejsca - jest osobno ruchoma ale jednak zabudowana. Patent jak w junaku - wystają tylko klamki. Trzeba chyba rzeźbić dziurę w plastikach.
Czyli rozebrać obudowe zegarów żeby wybrać miejsce z zapasem na głębokość w środku (a tam jest dość napchane) i rozebrać dolną przednią czasze żeby się dorwać do elektryki w okolicy stacyjki lub schowka (od bidy dwa gniazdka równolegle). Trochę grzebania jest. Do tego bezpieczniczusie chroniące to gniazdko fabryczne są malutkie - ta instalacja jest nastawiona na zasilanie czegoś o poborze 1A.. może 2A max - czyli w zasadzie zasilania po USB małych smartfonów. Jak się chce mieć gniazdko na większe pobory to się trzeba wpinać w inną część instalacji albo bezpośrednio w plus z Aku + własny spory bezpiecznik.
Wymyślić zapas i ułożenie kabla tak żeby się nie przetarł i nie ukręcił kiedy się kręci kierownicą.
Uchwyt telefonu mocowany pod lusterko? Przewód wyjdzie przy klamce...? Aaalbo przed lusterkiem, bo tam chyba się skorupki obudowy kierownicy łączą...
*
A co to jest to takie czarne na górze czasy pod wylotem linki gazu? Zaślepka na oryginalnym przepuście...?
tak na marginesie w nawiązaniu do mojego guza mózgu zdiagnozowanego przez kolegę Kratosa to te wszystkie przęłaczniki w ^wysokiej jakości KymcoWcaleNieChinolu^ są identyczne z tymi w moim Junaku ^ChinoluTakimŻeJa Prdl..^
Klakson całe 2.50zł...i inne podobnie. Wiem bo klakson urwałem kieszenią kurtki
Kymczo
Junaczo
Ale oczywiście jedno to PrzeJakość a drugie to MarnyChinol
Uchwyt kupiłem sobie taki http://www.aliexpress.com/item/Universal-12v-X-Grip-Motorcycle-Scooter-Cell-Phone-Cradle-Holder-5V-2-1A-USB-port-Car/32513541607.html
Jest mocowany do lusterka wiec pasuje do skutera ale mam tam 2 kabelki do podłączenia ładowania ale to jest za duże wyzwanie jak dla mnie.
Paczki dotarły, dzięki wielkie. Ze zdjęciem mam niespodziewany kłopot, bo w mojej mieścinie nikt nie sprzedaje kasków shoei :O Ale jakoś może dam radę.
Co do przełączników to są identyczne jak w chinolach i np Kymco Agility, ale nie są najgorsze - nie miałem z nimi problemu, ani w Agility, ani w Peoplu, ani w Symie( który miał identyczne). To są jednak jedyne elementy zapożyczone z chinoli.
Jakość pozostałych plastików i spasowanie to jednak przepaść w stosunku do budżetowych Kymco czy innych ping-pongów.
Gniazdo zapalniczki jest w schowku pod siedzeniem, więc jest mały problem z zasilaniem smartfona umieszczonego na kierownicy. W Agility było to lepiej rozwiązane, bo gniazdo było w schowku pod kierownicą.
Z innej beczki, to wczoraj pod Lidlem miałem okazję obejrzeć Syma GTS EVO 125, egzemplarz dość zmęczony, ale ogólnie bardzo fajny skuter. Jedyne co mi nie do końca pasuje to małe koła. Ja mam jednak lekkie zboczenie odnośnie dużych kół, ale nie wzięło się ono z nikąd.
Ostatnio 2 razy miałem sytuację podbramkową na trasie i tyłek uratował mi nie ABS, nie dobre opony tylko właśnie duże koła i efekt żyroskopowy. Pierwsza sytuacja to najazd w złożeniu na dużą szyszkę - mocno trzepnęło kierownicą na boki i szyszka wystrzeliła spod kół - przy mniejszym rozmiarze mogło by być różnie. Druga sytuacja to niespodziewana koleina przy wyprzedzaniu tira i wyjazd z niej przy powrocie na prawy pas - mocne trzepnięcie kierownicą przy 100 km/h nie było miłe, ale koło było na tyle stabilne, że opanowałem kierunek jazdy.
I love big wheel ;)
Prośba do pawelecm o napisanie łopatologicznie krótkiej instrukcji jak dostać się do żarówki a właściwie jak pozdejmować obudowy aby dostać się do żarówki z przodu skutera.
pawelecm może masz wiedze i wiesz jak dostać się do elektryki pod osłonami tak aby nie zniszczyć plastyków ?
pawelecm napisz proszę instrukcje na ten temat.
Jestem częściowo w temacie, bo wczoraj miałem ściągane plastiki z czaszy dolnej celem dokręcenie śruby mocującej(blokującej ) kierownicę. Wydawało mi się, że mam lekko przekręconą kierownicę ( efekt gleby parkingowej na trawnik) i okazało, się, że miałem rację. Podjechałem do kumatego mechanika i całość trwała niecałe 10 min. Góra czaszy nie była demontowana, to się nie wypowiadam. Jeśli chodzi o dół czaszy to trzeba odkręcić śruby od strony kierowcy po kilka z każdej strony, kilka śrub o okolicy chłodnicy od przodu. Są tylko 2 pułapki: jedna to taka, że trzeba zdjąć plastik z logo Kymco - ten ściąga się po wyciągnięciu kołków od góry w okolicy kierownicy - pod tym plastikiem jest główna śruba mocująca czaszę, druga pułapeczka to plastki w okolicy chłodnicy - jak już odkręci się śruby od przodu trzeba odgiąć lekko osłonę i pod nią są jeszcze inne śrubki, które też trzeba odkręcić. Jeszcze kilka zaczepów typu klik i czasza zdjęta. Tle pamiętam. Gość demontował to w takim czasie, że ledwo zapamiętałem co było istotne. Ogólnie ciężko coś pourywać. Pozdro
Melduję posłusznie że Motul'ę konkursową otrzymałem. Dzięki.
Wakacyjny Konkurs do wygrania Olej do Skutera.
Dokończ zdanie „Olej do skutera….”i wygraj olej do skutera firmy Motul. Serdecznie zapraszamy do konkursu wakacyjnego na Blogu Kymco People GT 125i.
http://www.kymco.warszawa.pl/olej-do-skutera-weekendowy-konkurs-wakacyjny/
Olej do skutera je poczebny jak cholera
Wombat trochę bardziej się postaraj proszę .
A w moim skuterze jest mokre sprzęgło? Będzie mi się ślizgać sprzęgło na oleju samochodowym? Mam tam sprzęgło?
Wombat napisz coś na ten temat, proszę.