Słuchajcie, wydaje mi się że chyba na mieście spotkałem Zulusa, pojawił się nagle i pojechał, niestety nie mam pewności czy tak naprawdę to był On bo muzyka u mnie była włączona na maksa i nie wiem co do mnie powiedział ale chyba usłyszałem słowo Zulus a w dodatku przybiliśmy "żółwika" , chyba obca osoba by tego nie robiła:)
Czekam na potwierdzenie:)
I się doczekasz, brodaczu :-) Tak, to byłem ja, powiedziałem: ^Witam Pana Kamińskiego - Zulus!", puknęliśmy się skorupkami i pognałem do roboty. Łatwo Cię można poznać po naklejce MOTUL z boku. Sorki, nie było jak się tam zatrzymać, bo jak zwykle ścisk.
Dobrze, że wybrałeś Peopla, jesteś spory chłop i wyglądasz na tym jak na dużym motocyklu, a nie jak na hulajnodze.
Fajna kurtka, też dość charakterystyczna. Ja dziś pierwszy dzień w letniej (sama siatka z ochraniaczami), a pod spodem tylko koszula z krótkim rękawem. Ciepło :-) Pięknie :-)) Chce się żyć :-)))
Jak byście się zbierali do kupy sprawniej, to żółwika byście częściej przybijali :P
No mówiłem że jestem duży i dlatego Was prosiłem o pomoc w wyborze skuterka dla mnie tak żebym mógł wygodnie podróżować po mieście. Rozmiar idealny dla takich dużych jak ja:)
Co do kurtki to jestem z niej bardzo zadowolony, jest naprawdę fajna i wygodna, jedyne mankamenty te te tandetne zamki ale obchodzę się z nimi delikatnie, dodatkowo je nasmarowałem wazeliną i jest ok.
Ja jeszcze jeżdżę w kurtę z wersją z przypiętymi ocieplaczami, no własnie to nawet nie są ocieplacze tylko dodatkowy materiał, ale jak będzie rano trochę cieplej to je odepnę i zostaną mi tylko ochraniacze i siateczka, ale z tym muszę poczekać bo rano na moście północnym jak jadę 115 to jednak jest jeszcze chłodno.
Eadem nam nie daruje tego braku aktywności towarzyskiej... :-)))
*
To by tłumaczyło, dlaczego po przymiarce było mi na Peoplu GT 300 niewygodnie (choć był przez jakiś czas moim marzeniem) - za duży rower na moje krótkie nóżki :-)
ughr napisał:
jak jadę 115 to jednak jest jeszcze chłodno.
A wg GPS to jaką masz wówczas prędkość?
W Peoplu 300 licznik kłamie w okolicach 100km/h o 8% - porównywałem z gps-em w telefonie. Podejrzewam, że 115 licznikowo to około 105 km/h GPS, co jest dobrym osiągnięciem jak na 125 w skuterze.
U mnie przy 130 licznikowych było 121 na GPS. Więc 105 jest dla niego realnym wynikiem ;)
BTW - Co ciekawe czułem wyraźnie, że silnik pociągnąłby jeszcze z 10km/h więcej ale przełożenie napędu ogranicza sprawę. No ale nie będę płakał z tego powodu :D
Eadem mam to samo po zmiane cylindra na wiekszy, leci licznikowe 87 ( mierzone za pomoca kolegi jadacego obok na cbr f4) i gdybym miał jeszcze ten 5 bieg to moze poleciał by jeszcze troche :D
a CBR to ma niby idealny licznik? :)
Dokręciłeś go na IV biegu do odcięcia?
Każdy licznik kłamie, jeden więcej inny mniej. W samochodach też. Przyjmuje się, że 5-8% to norma. W skodzie fabii II mam 95 przy stówie GPS, w Peoplu 92-93, w KACu miałem 97-98. Wszystkie 3 pojazdy w normie. Zdarzają się bardzo dokładne liczniki np w BMW C1 (1-2%) jak i wyjątkowo optymistyczne, jak w niektórych arpiliach czy burgmanach. Nie pamiętam który model burgmana przy setce GPS pokazywał 88 km/h :O
Ponoć CBR-ka 250 ma bardzo optymistyczny licznik.
To jest system anty mandatowy :P
eadem napisał:
To jest system anty mandatowy :P
Dokładnie rzecz biorąc to jest to system antyroszczeniowy - tzn żebyś nie miał argumentu że masz płacić mandaty bo jeżdżąc opierasz się o wskazania prędkościomierza a on ci pokazuje 52km/h zamiast 152km/h które aktualnie jedziesz. I chcesz żeby ci za nie oddał producent samochodu.
Zasadniczo liczniki elektroniczne (czujnik impulsów w skrzyni biegów i dzielnik impulsów w zegarach) skaluje się na na prędkości 100km/h a mechaniczne (linka i magnesik).. to działają jak chcą.
Co do tych wskazań w BMW (i nie tylko zresztą) to jest pewna ciekawostka. Wszystkie samochody z zaawansowaną elektroniką zintegrowaną z nawigacją, czujnikami przeciążeń.. itd są w stanie bardzo dokładnie określić swoją prędkość na drodze. To w zasadzie prawda która dotyczy większości dzisiejszych samochodów klasy średniej i wyższej.
Ale nawet jak mają takie możliwości i korzysta z nich nawigacja, system stabilizacji i pozostałe systemy to i tak na zegary idzie klasyczny impuls z impulsatora w skrzyni biegów z klasycznym błędem choć w komputerze w diagnostyce można wyświetlić prędkość realną - ona m.in jest podstawą wyświetlania przebiegu.
W latach 90-tych wydano w EWG dyrektywę że od prędkości 60km/h licznik ma zawyżać o 10%+4km.
Z wzorka
0 ≤ V1 – V2 ≤ (V2/10) + 4 km/h
Poniekąd kompensuje to błąd człowieka, zużycie lub obniżone ciśnienie w oponach.. itd.
Smark przy giepeesowych 138km/h pokazuje piękne i okrąglutkie 150 na budziku :-)))
a mój nic nie pokazuje bo odstawiłem go dziś na wymiane termostatu. ciekawe co to da i jak się chopy spiszą.
tzn jak go poskładają byle jak to dostane szału
A gdzie dałeś? Scootracer? To gdzie Eadem dawał masz w sumie niedaleko (Opacz przy Jerozolimskich). Żeby tylko nie popsuli tego importowanego termostatu :-)
dałem tam gdzie robili przegląd po zakupie. tylko im się podobno w międzyczasie mechanik zmienił.
Zobaczymy, czy na lepsze :-)))
Bezgotówkowe rozliczanie paliwa.
Niestety to nie jest łatwy temat a bardzo mnie to interesował i postanowiłem sprawdzić jakie mamy możliwości.
Codziennie tankuje paliwo CNG do moich samochodów, tankowanie wygląda tak że przykładam kartę do czytnika tankuje i jadę dalej, nie muszę nic podpisywać oraz nie ma potrzeby aby wchodzić na stacje, szybko sprawnie i miło.
A teraz od czasu do czasu muszę podjechać i zatankować swój skuter, powiedzmy tak raz w tygodniu, problem jest w tym że za tankowanie mojego skutera muszę muszę odebrać fakturę i niestety trochę to trwa, muszę się zatrzymać na stacji rozebrać z rękawic, zdjąć kask, przygotować gotówkę dane do faktury oraz udać się do kasy, w kasie zapłacić odebrać fakturę i wrócić do skutera i się uzbroić w rękawicę kask i ruszamy.
Bardzo to kłopotliwe jest, niby tylko 7 litrów do tankowania ale stwarza to jakieś problemy, traci się niepotrzebnie czas, gorzej jest jak mam się tankować na stacjach Auchan lub Carrefoura, na tych stacjach jest taki problem że trzeba podjechać pod szlaban aby zapłacić i to ubieranie i rozbieranie jest trochę irytujące.
Byłem już na stacji Lotos bo to stacja która jest najbliżej mojego miejsca zamieszkania, na stacji otrzymałem informacje że można uzyskać możliwość bezgotówkowego tankowania, od obsługi dostałem informacje że można:)
Zgłosiłem się i czekałem na informacje, dziś dostałem odpowiedź że minimalnie mogę na kartę tankować od 100l danego paliwa:(
Byłem tez na statoil ale niestety tez nie można.
Postaram się podjechać na BP bo mam na Modlińskiej mam 3 stacje.
Wiem że jestem wygodny i robię sobie dodatkową robotę ale wole czas poświęcony na tankowanie przeznaczyć na spacer, nie interesują mnie zakupy na stacji typu hotdogi czy podobne rzeczy.
Chce się szybko zatankować i sprawnie i najlepiej otrzymać 1 fakturę zbiorczą za moje tankowanie.
Musiał byś być megaodbiorcą paliwa żeby mieć te karty paliwowe i zbiorczą FV na koniec miesiąca.
W sumie chyba wszystkie sieci to oferują (przynajmniej te duże) ale tam zawsze jest jakieś coś.
Ja wiem że przy moich tankowaniach z samochodami gdzie mam zbiorniki nawet po 90L się nie załapuje na warunki ^floty^.
Za mały miś jestem, nędzny chłeptacz paliwa jeno a nie KONSUMENT PALIWA