Co wybrać ? Duży dylemat. Jaki skuter 125cm myślę o People GT 125i. Warto?

Zulus napisał:

OK. A to rozwiązanie coś daje/powoduje/polepsza? Jest z jakiegoś powodu niepopularne?

Te silniki byly bardziej wydajne paliły te 4-5l ale cziężko bylo je dostosować do późniejszych wymogów [hałas,zanieczyszczenia itd]

Czyli skuteczniejsze zasilanie? Dlatego użytkownicy z forum Ogara kombinują z taką przeróbką?

Też i z forum wsk i mz też tak kombinują:)

I co, robią z nich rakiety...?

https://www.youtube.com/watch?v=BkiuRmyeLII

WOW, świetne :-)
*
Ughr, trochę Cię zaniedbałem.
Jak Ci się lata? Ile już przejechałeś swoją strzałą?

Wczoraj pojechałem się przejechać, rozgrzałem skuterek i zrobiłem testy, niestety nie udało mi się pokonać bariery 100km, szybciej nie chcę lecieć, miałem jednak wrażenie że pod wiatr jechałem, bardzo ładna pogoda była i bardzo dużo motocyklistów na mieście było.

Ja to się wczoraj też źle ubrałem, bielizna polar do tego kurtka, przesadziłem, było mi aż za ciepło.

To pytanie kieruję do Wombata bo On tak rozsądnie podchodzi do tematu olejowego. 2 pierwsze serwisy zgodnie z książką w serwisie, później olej będę sam sobie wymieniał i właśnie jaki olej wybrać, warunek ma być tani, Wombat co byś wybrał?

biorąc pod uwagę że różnica na litrze miedzy olejem ^normalnym^ a ^bardzo polecanym bo super^ jest rządu 15zł a litr motula 5100 kopisz za 30zł - to można szaleć.
Różnica będzie żadna. Ja bym się trzymał 10W40, półsyntetyk styka - castrol edge, castrol F1, mobil one, można i motula. marka raczej nie ma większego znaczenia jeżeli będzie dość świeży.
Ja akurat mam motula gdyż taki mieli w serwisie.

Ale jestem zmuszony kupić 1 +1 litra prawda? Do mojego kymco wchodzi 1,2 litra oleju, a chyba nie ma sensu kupować aż 4 litry bo się że starzeje, prawda? Są oleje Lane po 1,5 litra?

zanim ci się zestarzeje zdążysz cały wylać. Kup sobie 5litrową bańkę - będziesz miał akurat na 4 wymiany. Zanim się ten olej nawet po otwarciu zdegraduje w bańce to go zdążysz wykorzystać

I taka mała uwaga,nie pałój go stówą jak dziką świnie bo jest na dotarciu a to 95% jego mozliwości.

Tak wiem że mam go nie piłować, staram się tego nie robić, ale musiałem sprawdzić jego możliwości, oczywiście porządnie go rozgrzałem i dopiero testy robiłem i to też przez chwilę go piłowalem tą stówka;)

Przy KACu byłem bardziej cierpliwy (60-65 km/h pr,ez pierwszy 1000km), przy HYO 70-80 do 800, potem 80-90 do 1600... Tylko SYM dostał w palnik prawie od początku, ale też chwilowo (125 przez moment), a tak max 100-110, a i to od święta. Zazwyczaj 60-70, max 90 (licznikowe), żeby się nie rozstać z prawkiem :-)

A to jest prawdopodobne że was ustrzelą i 3 miesiące bez prawka choć to tylko 125 (u zulusa 300)

Bardzo się pilnuję, żeby to było jednak 90, naprawdę, BARDZO. Szczególnie muszę uważać jak jadę do siebie na wieś, bo małych, zaskakujących terenów zabudowanych sporo. A w Warszawie największy kłopot mam jak biorę firmowe auto. Na szczęście jadę nim ze dwa-trzy razy w roku :-)

a co? GTR-a macie w firmie? :D

Nie, wystarczy mi średnio mocny diesel. Po szybkim przeleceniu 1-2-3-4-5-6 jest 120km/h. Moim złomkiem się tak nie da, więc to dla mnie większe ryzyko zagapienia się i wpadki.

Wombat napisał:

biorąc pod uwagę że różnica na litrze miedzy olejem ^normalnym^ a ^bardzo polecanym bo super^ jest rządu 15zł a litr motula 5100 kopisz za 30zł - to można szaleć.
Różnica będzie żadna. Ja bym się trzymał 10W40, półsyntetyk styka - castrol edge, castrol F1, mobil one, można i motula. marka raczej nie ma większego znaczenia jeżeli będzie dość świeży.
Ja akurat mam motula gdyż taki mieli w serwisie.

Wombat a Ty piszesz o olejach przeznaczonych do motocykli czy do samochodów? Taki mobile one to zwykły czy jakiś specjalny?

w twoim przypadku to ten sam olej - ale akurat te co wymieniłem to oleje do jednośladów.
Aczkolwiek różnica jest dopiero wtedy kiedy ten sam olej smaruje przekładnie lub sprzęgło (w biegówkach). W skuterach z bezstopniową przekładnią poza skrzynią korbową to jest dokładnie taki sam olej jak samochodowy.