Co wybrać ? Duży dylemat. Jaki skuter 125cm myślę o People GT 125i. Warto?

Szkoda że nie ma tego w kolorach jasnych:

Ixon'a Carbonic Textile Jacket
IXON AIRWAY HP

W tej chwili zastanawiam się nad takim rozwiązaniem: http://www.retbike.pl/katalog/kurtki_tekstylne/ret_city

To jest kurtka 3 w 1, to jest to o czym wcześniej pisałem, najbardziej uniwersalne rozwiązanie trzy w jednym, tak wiem że nie ma takich rozwiązań ale to chociaż taka namiastka tej uniwersalności.

To rozwiązanie składa się tak naprawdę powiedzmy z 3 kurtek, jak odepnę panele ocieplające to zostaną same ochraniacze z siatką w kolorze jasnym. w zestawie jest też membrana (kurtka przeciwdeszczowa) którą można nosić samodzielnie i do tego zestawu można też dopiąć spodnie które też mają rozpinane panele i w lato można jeździć.
Tylko martwi mnie kilka rzeczy, boje się tych zamków i ich jakości, czytałem opinie o tej firmie i zdaje sobie sprawę że to nie modeka ale tez nie kosztuje 1600zł, kolejna sprawa to rozmiar jak mam się w tym czuć, czy naprawdę jak "baleronik"? opięty i ściągnięty tymi wszystkimi ściągaczami i pasami? Ubrałem się w to i wyglądam jak buli mówię że chyba trochę za małe a pan z salonu że takie ma to być?

Zulus już o tym pisał że to niewygodne i krępujące ruchy. Ale napiszcie jak to się mierzy proszę.

Nie chce już nawet mówić że jest mały wybór strojów w kolorach jasnych:)

AAA i 2 pytania, tak wiem że może to dziwne pytania ale nie wiem a chciałbym znać na nie odpowiedź.

- jak parkować skuter, stawiać na nóżce bocznej czy na środkowej? jaka jest różnica do czego służą te 2 nóżki i do czego są wykorzystywane?
- jak gasić skuter bo mam kilka możliwości i nie wiem jak to robić prawidłowo? mogę go wyłączyć za pomocą stacyjki lub za pomocą wyłącznika a nawet za pomocą nóżki bocznej, to ma jakieś znaczenie?

Cięższe sprzęty w codziennym użytkowaniu stawia się na bocznej nóżce - po pierwsze dlatego że jest to wygodne i praktyczne rozwiązanie, po drugie skuter przy trzech punktach podparcia jest stabilniejszy (np. przy wietrznej pogodzie). Są jednak czasami w życiu sytuacje że postawienie na nóżce centralnej jest lepszym rozwiązaniem np. stając równolegle pomiędzy ciasno zaparkowanymi samochodami. Pozostawiając skuter na zimową przerwę też stawiasz sprzęt na centralnej żeby odciążyć opony.

Gasisz skuter ze stacyjki, blokujesz kierownicę i wyciągasz kluczyk - wyłącznik główny (czerwony na kierownicy) używasz jako dodatkowe zabezpieczenie np. gdy pozostawiasz sprzęt na dłuższy postój. Oczywiście podjeżdżając od miejsca parkingowego nikt nie zabroni Ci zgasić skuter wyłącznikiem przy nóżce bocznej (sam tak robię gdy będę stawiał na bocznej) ale ten wyłącznik ma też inne ważne zadanie zabezpieczające - uniemożliwić odpalenie sprzętu przy parkowaniu na bocznej.

W zasadzie... Nic dodać, nic ująć, WodzuWGK.
Ja nie używam wyłącznika awaryjnego, wychodząc z założenia, że jest on awaryjny, więc go użyję, jak będzie jakaś nagła awaria i nie będzie czasu/możliwości/dostępu do stacyjki.
Z ubraniami motocyklowymi się poddałem. Jestem zbyt wygodnicki i leniwy, żeby to mierzyć, przebierać, dobierać, a potem zakładać. Max z mojej strony to motojensy i ta letnia kurtka na dalsze (szybsze) przejazdy.
*
Sprawdziłem, moja letnia to ten model:
http://intermotors.pl/product-eng-5420-IXON-ALLOY-textile-bike-jacket-black.html
*
Jak parkujesz na noc w garażu, daj go na centralną, nie będziesz się rano motał z przestawianiem z bocznej, żeby go odpalić i zagrzać.

ja tam swojego na centralnej to chyba tylko w wigilie stawiam.
Zawsze boczna, boczną gaszę i idę gdzie potrzebuje.

Bo stoisz na podwórku, ale Ughr ma garaż (się mię zdaje). Ja swojego na zewnątrz też stawiam na bocznej. Tylko potem i tak trzeba na centralkę, żeby odpalić, żeby sobie popyrkał jak się ubieram w te wszystkie kaski, kominiarki, kamizelki, rękawice...

gdzie by nie stał. Macham nogą i mam nóżkę. Bez ekwilibrystyki i gimnastyki.
Centralnej używam tylko do napraw/prac.
Junak na bialołęke trafi teraz do garażu też na boczną i godnie zajmie miejsce obok kymkacza też stojącego na bocznej (już z 1,5 roku :)

A miał być nowy silnik GY6 125 cc od... Morettiego oraz nowe AKU (widzę, że też od Morettiego). ;D
Dupa zbita, albo dupa blada. Życie, panie, a jak. :/
^
Kolekcjoner, znaczy się? No i fajnie, witaj w klubie. Palisz? Pijesz? To jak... żyjesz? ;-)

Guzik widzisz. Coś tam ci się wydaje ale też źle.
Natomiast życie panie i owszem. A raczej śmierci. Te w najbliższej rodzinie chwilowo pochłaniają mnie bardziej niż tjuningi szkutełka. Więc bedziesz musiał na efekty jeszcze chwilę poczekać.
Ale żeby nie bylo że nic nie robie w temacie - dziś dojechał przycisk od klaksonu co go wyrwałem ostatnio kieszenią kurtki.

Sie uzbiera reszta części, sie zrobi.
Natomiast nie teraz.

Jak siedzé na nim, to macham nogą i stoi na bocznej, ale jak już go wciurlam do piwniczki, albo wyciurlam z nie przez drzwi, albo spod ściany odstawiam, żeby obrócić dziobem do bramy, to już centralka i odpalamy (zazwyczaj).
A nie szkoda opon, tak półtora roku na boku...?

a niby co się będzie działo z napompowanymi oponami? Skoro na 4 takich bąblach nabitych na 2.1 atm stoi 2 tonowy samochód to myślę że 100kg skuter na 2 tak samo napompowanych może postać :)

Nic? To po chust każą leżakować na płasko, a nie na stojąco (bez obciążenia), a jeśli już, to przetaczać...?

Bo jakby tak się dobrze poprzyglądać to jakieś tam procesy zachodzą. Ale w praktyce w zasadzie bez znaczenia.

No to kij z nimi. Dupę zawracają, żeby tylko dodatkowy milion stojaków sprzedać...

wiesz - ktoś, kiedyś, gdzieś wygrał jakiś proces o opone odkształconą na skutek niewłaściwego transportu lub przechowywania.. albo że mu się odkształciła w piwnicy przez sezon bo nie było ostrzeżenia ^ta kawa jest gorąca^ i stąd publikacja takich zaleceń.

Tak czy inaczej, jak stawiam w zamkniętym pomieszczeniu (u siebie), to i tak na centralce. A jak zsiadam, to na bocznej, żeby go w locie nie łapać nad ziemią potem... :-)
*
Co do zachodzących procesów, miałem kiedyś przyjemność targania daihatsu Applause, który przestał pół roku na parkingu na niepełnych gumach (nie zupełne flaki, ale już klapnięte). Ciągnąłem toto do warsztatu 25 km. Masakra, to co się z oponami zrobiło, jak w furmance, każda z garbem. Skakał jak na kreskówce. Inna sprawa, że były stare i nie wiadomo w jakim stanie już przed tym postojem...

Jest jeszcze jedno zastosowanie dla bocznej nóżki ( w sumie nie wiem czy to zdrowe) "kickstand turn" - na YouTube jest sporo przykładów, na pewno trzeba poćwiczyć.

Patent jest dobry i stosuje [w łosiu stopka juz była spawana od tego bo gówniana] ale w markowym sprzęcie nie powinna je..ąć więc polecam ten myk opanować.

Smyk w porównaniu z Murzynem ma tak genialny skręt, że nawet nie będę próbował :-)))