BREDNIE ARASZA74 (pe)PEGI 42

inaczej:d,osiągi podobne wykon też [no plastiki ciut chu..owsze ale tragedii nie ma] pali 5l jak dostaje wciry,odblokowane 80kmh + - 5kmh instalacja dc i tyle co więcej dodać tył ma fajny:)
a teraz ja panie lakiernik potrzebuje namiar na lakier który wygląda jak chrom a nim nie jest bo nie mam już dostępu do komory do aluminizacji.

Paci specjalnie dzwoniłem do znajomego aby się zapytać i mówił że jest coś takiego ale nie wie jak to się nazywa powiedział że trzeba do mieszalni pojechać i zrobią taki wynalazek

znalazłem teraz muszę pomyśleć czy kupić u nich bo coś mi nie halo to ich ogłoszenie i fotki.
http://allegro.pl/lakier-chrom-baza-lustrzany-profesjonalny-i5371487921.html
A jak tam z malagą szkody wycenili,fotki zrobileś po tym dzwonie
edit;widziałem w galerii do odratowania jest:D przez dr,Housa

W sumie ja czymś takim nigdy sie nie bawilem ale jestem ciekaw jak to się nakłada bo z pistoletu zawsze mora wychodzi ja bym radził tak
1.Zależy na co kladziesz ale pomine podkłady tak wiec tak jak maja napisane czarna baza solid raczej na bazę bym dał grubo bezbarwny odczekal aż wyschnie do następnego dnia następnie papier,woda i na szkiełko i dopiero ten chrom i na to jeszcze raz bezbarwny bo tak będzie mora jak skur i nie będzie miało efektu a zdjęcia są w galerii lub na olx

Paci masz na myśli siebie? :D

Edit
Ale jak byś wodna baza robił to powinna ładnie odparowac(przy solidzie żadnych wypruszek tylko pełne wylane przynajmniej w wodnych nie wiem jak nitro) i może nie trzeba by było dwa razy bezbarwnego kłaść ale za to podkład byś musiał bardzo dobrze zrobić

za długa przerwa w malowaniu,niech lakiernik kombinuje ja za to nie płacę,tylko materiał mam dać [tez nie za moje przecież]:D
a z tym odszkodowaniem jak bom ciekaw:))

Sam jestem ciekaw jutro zadzwonie i zapytam czy ktoś z AXA już był ale na więcej jak 300-400zl nie liczę

nie zgadzaj się,to świadome wydy,,nie,minimum 1500 a jak nie to niech naprawia serwis i niech pokryją koszta,pamiętaj że mozesz swojego rzeczoznawcę wziąć do wyceny tu masz cennik w ch wie:D
http://oem-parts.hu/parts/malaguti/50-ccm/f15-firefox-50-tds-euro1/front-rear-suspension

Szczerze to nie chce mię się przy tym latać w chwili obecnej staram się skręcić 3k na jakieś padło tak aby to nie ingerowało w mój miesięczny budżet mówiąc prościej muszę mieć na papu

Paci, ta Aprillka od Wodza, to się wogóle nadaje do codziennej jazdy, czy lepiej trzymać w garażu na weekendy, bo droga cholera w utrzymaniu (części)?

nadaje sie do codziennej jazdy a czy droga w utrzymaniu??Części nigdy tanie do rotaxa nie były ,kwestia tego czy zajeżdżona czy nie,hak nie to kulasz się i kulasz i nic nie robisz:) Krupek za 3k to łohoho tylko czy sie chce komuś rączki pobrudzić czy nie bo wtedy to i za połowę sumy np:
dla Eadema
http://olx.pl/oferta/aprilia-leonardo-300-CID5-IDa16uX.html#f8678c3126
dla ciebie
http://olx.pl/oferta/honda-lead-100-CID5-IDacGbH.html#e313acd7a0

Nawet nawet muszę powiedzieć ta Honda tylko ją w silniku jeszcze nie grzebalem i potrzebna jest dobra diagnoza bo inaczej można wymienić wszystko jak w malaguti

Powiem ci tak dasz 1000 bo opuści nawet włóż drugi[mechanik] i masz moto nalata.

Dzwoniłem do AXA i moja szkoda jest w trakcie kończenia wyceny czy jakoś tak do pięciu dni roboczych będzie gotowa

Nie do końca o to pytałem. Chodziło o to, czy można ją traktować jak zwykłe, codzienne moto, czymraczej lepiej postawić w garażu jako eksponat i przewietrzać w weekend tylko, bo: wiek, trwałość części + ich dostępność i cena...

Piękna ta Aprillka, ale moje zauroczenie uschło, jak tylko się odezwała. Z kobietami też tak czasem bywa :-)
Nie poradzę, że nie lubię takiego jazgotu... :-(((

arasz74 napisał:

Piękna ta Aprillka, ale moje zauroczenie uschło, jak tylko się odezwała. Z kobietami też tak czasem bywa :-)
Nie poradzę, że nie lubię takiego jazgotu... :-(((

Arasz można nią latać na co dzień części są dostępne w cenach jak do każdego markowca [to nie kymco że za 100zl chiński cylek kupisz]

Piękna ta Aprillka, ale moje zauroczenie uschło, jak tylko się odezwała. Z kobietami też tak czasem bywa :-)
Nie poradzę, że nie lubię takiego jazgotu... :-(((

Tak uroku ma co nie miara a jazgot być musi bo silnik z szlifierki 125;
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=video&cd=2&cad=rja&uact=8&ved=0CCgQtwIwAQ&url=http%3A%2F%2Fwww.youtube.com%2Fwatch%3Fv%3Dn2RMv5RKEu4&ei=MWtdVev7FMb4UqP4grAD&usg=AFQjCNFdZOI4dSNYGznJivrQc-mDXJ7lxQ&bvm=bv.93756505,d.d24

O tak... Popełnię Masakrycznego fopasa a nawet bluźnierstwo karane wbiciem na pal lub spaleniem na stosie, ale prędzej wytrzymam dźwięk... rometa soft chopera :-)))
Szlifierki to nie moja bajka,
Moja bajka, to raczej szambiarka.
*
A dziś się ze mną ścigał, kłócił i chciał rozjechać pan w fabii... Nie wierzył że skuter w korku i tak będzie szybszy, żeby na rzęsach stanął, spalił gumy, sprzęgło, pourywał przeguby i zajechał silniczek... nawet od wycieraczek. Godna podziwu wiara partnerki pana fabii w moc skody i jeźdźca. Na moje wyjaśnienie, że i ich omijam i staję przed, bo na kolejnych światłach w korku i tak będę szybszy, niesiona tą mocą kobieta powiedziała:^No to zobaczymy^. Popukałem im na koniec w kask, mając kolejny raz, jak po starcie z piskiem ze świateł, po 100 metrach znów utknęli w korku. Nie wiem, co takim zestresowanym ludziom doradzić... Może niech się Pani zajmie Panem, nawet w korku. Ona nie będzie się nudzić i zajmie czymś usta, On wyluzuje i spuści nieco pary. Wszyscy będą szczęśliwsi, nawet ja i fabia :-)

Nie śmiej się z rometa soft choppera bo wczoraj testowałem:) bardziej wygodny moj łoś na romecie za mocno podgięte nogi a mam 178cm więc wysoki będzie mieć przeje.... ale silnikowo daje radę jak sie sls wypier... i odme odepnie od filtra:)

Uruchomiłem Araszu wyobraźnię... no i wychodzi mi, że najbardziej to żal mi tej Fabii... co ona winna? ;)))
+++
Co do rometo-choppera... to i tak za każdym razem dusi mnie ze śmiechu, jak sobie wyobrażę Arasza na czymś takim... pomysłowość ludzka nie ma granic... Araszu! Twoja karma to chopper 500-600cm... i nie chce być inaczej... ;)))

Nie bądź taki brutalny Druidzie już chcesz go pochować:D
takie virago 125 to dla arasza super opcja
http://polskajazda.pl/Motocykle/Yamaha/Virago-125/35151
taki bąk na kobyle:D