Coś wypalę, coś wypiję i zacznę wróżyć :-)
Druidzie, zdrajco, sam to różową strzałą śmigałeś, a białej się czepiasz...
O Araszu, wypraszam sobie... moja szczała nie miała w sobie nic różowego... to czerwień krwista najprawdziwsza była, jest... i będzie... :D
Białe akceptuję kaski jedynie... i rękawiczki... ;)))
+++
I co z tym piwem, co to je naważyłeś?... I wypić mieliśmy?...
Lepiej zapytaj, co z Krupkiem... bo zamilkł... :-(
Piwo bardzo chętnie, w tygodniu (poza środą-kino) jestem do ustrzelenia, w weekendy już bez szans (zaczął się sezon działkowy i nie ma mnie w Wawie). Może być piwo, może też piwo jeszcze poczekać i być coś mniej alkoholowego (lody), żeby można się na naszych rollmopsach przemieścić :-)
Jeszcze żyje tylko mało czasu mam wczoraj neurochirurg dzisiaj fizjoterapia jutro wypadało by zgłosić szkodę bo skuter trzeci tydzień leży plus trzeba robić pieniądz :D
Wombat masz już kupca na Junaka?
I co weterynarz powiedział?
Uśpić jeszcze nie trzeba...? :-)
Łapka się już nie trzęsie... jak się napijesz? :-)))
Uśpić:D
https://www.youtube.com/watch?v=LhHnv5_JkJk
A może i tym razem okaże się, że medycyna jest bezradna i... pacjent będzie żył...?
Howgh! :D
Druid miałem dzisiaj przyjemność się przejechać kymco takim ciut większym i chyba będzie trzeba zrobić ponownie uprawnienia bo ciągnie:)
A tak konkretnie, to co tak Cię sponiewierało?
Druid napisał:
A tak konkretnie, to co tak Cię sponiewierało?
Dawne czasy mi się przypomniały jak się więcej koni do dyspozycji miało taki jak w linku tylko inny kolor
http://olx.pl/oferta/skuter-kymco-xciting-500-CID5-ID7aDk9.html#1235f4cd2d
Mniam... mniam... chociaż... ta Aprilka 850 czaruje mnie swoim wdziękięm... dosiadłem ją w salonie i posłuchałem pracy silnika... bajka... ;)))
A palą tyle co samochód :P
Ciągnie Paciego do Kymco... koniec świata :')
Wiesz tu ie o markę czy poj chodzi,pozapier....ło by się,krew nie woda,a taka ładna suza w wawie stoi klasyk
http://olx.pl/oferta/suzuki-gsx1100f-CID5-ID9Lyej.html#fab56969d3
No przecież wiem, droczę się :-)
A ta Suzuka to z puszek po redbullu powycinana...?
Dobra, już przestaję :-)))))))))))))))
I łysy i jajcarz. ;-)
Jajcarz jak cholercia,wręcz taki potworek dwa jajka i worek:D
a ja znalazłem piosenkę o moim ulubionym zajęciu:)
http://ulub.pl/K3HvxRCBpZ/ballada-o-cyckach-polaczone-obie-czesci-wojtek-szumanski
Traktowanie mnie jak taki zwykły nawóz tego tutaj forum zbyt mocno mi dokucza, a nawet zwyczajnie mi uwłacza, bo wiele periodyków już przyswoiłem, nawet kosztem swojego własnego czasu i teraz powiem to co zwykł mawiać pewien klasyk. Adie, konkwiskadorzy. :-)
Ale dlaczego tak drastycznie... Snake'u...?
Ja Cię nawet lubię, chociaż nie jesteś sokiem malinowym :-)))
Przypływy... odpływy... Falowanie i spadanie... Wszystko płynie...
A wsio tak i żal...
+++
Jak tam Araszu oswojenie z żywiołem drogi... Ćwiczyłeś już z plecaczkiem? NIestety majowa pogoda w tym roku nie zachwyca...
Mnie się w związku z tą pogodą nie chce znowu gnać na Mazury, chociaż powinienem... ;)))