Miejmy nadzieję, że od obicia, a nie od kręgosłupa...
W któtrym szpitalu leżysz?
Powiedzieli ze jak nie przejdzie to neurolog zobaczy a szpital bielański
Niech patrzy. A ogólnie jak się czujesz? Poza obiciem tyłka, duma skutersyna za bardzo nieucierpiała, jak widzę :-)
Taki stan jest dla mnie wysoce zenujacy
Te przypadki ^niezauważania^ nas przez mocno rozkojarzonych kierowców puszek, skłaniają mnie do zastanowienia się, czy w słoneczny dzień nie zacząć aby jeździć na włączonych długich światłach... W sumie lepiej dostać mandat, lub tłumaczyć się, niż leżeć na miejscu Krupka... :((
Miejsce Krupka może i jest żenujące, ale mogło być gorzej.
Czyli jest dobrze, Krupku :-)
Druidzie, chyba masz rację.
Druid musiał byś sobie koguta założyć:D
Ty Paci, to chyba nas musisz odwiedzić, boś dawno tu nie był... Tu i na koguta to mało kto uwagę zwraca... Mieszanka miejscowych psycholi, z przybyszami z całego kraju... Naoglądali się gier komputerowych - tych odmóżdżających o których Arasz wapominał - i są święcie przekonani, że mają 7 żyć... a niektórzy, to może i więcej... Jak do tego dodasz ^baby^ świergoczące przez telefon... to i tak dziwne, że nie ma tych wypadków więcej... :(((
Druid po łodzi [podobno najbardziej zakorkowane miasto w pl] też nie jest lekko:) dlatego moto mogą po bus pasach śmigać u was by się takie rozwiązanie przydało.
Wiesz Paci... Wa-wa z zasady jest miastem ludzi nadętych, dlatego nie będą kopiowali rozwiązań z Łodzi, lub nie daj Boże, z Krakowa... ;)))
Druid sam jest niezły kogut, to po co mu konkurencja? :-)
*
Łódź zakorkowana, bo rozgrzebana.
A tu gdzie tylko można lokalni i przyjezdni psychopaci próbują nadrobić stracony w korku czas.
Sam się co jakiś czas zastanawiam, gdzie mi się tak strasznie śpieszy.... Nigdzie. I wtedy zwalniam. Ale psychoza wiecznego pędu jest w głowie na stałe, ciężko się odzwyczaić.
Druidzie, przesadziłeś. Jestem gruby, ale żeby od razu nadęty...?!
Łykniemy ten Twój ^Zajebalin^ razem z rysiami i tyle będzie z autonomii :-)))
Idea Wielkiej Warszawy mnie tak rozpiera... :-))))))))))))))))))))))))))
arasz74 napisał:
Druidzie, przesadziłeś. Jestem gruby, ale żeby od razu nadęty...?!
Łykniemy ten Twój ^Zajebalin^ razem z rysiami i tyle będzie z autonomii :-)))
Idea Wielkiej Warszawy mnie tak rozpiera... :-))))))))))))))))))))))))))
To było dobre:D
Druid szykuj się na Arasza.
Araszu... ostrzegam Cię!... Zaraz pękniesz!...
Tak, Wielka Warszawa, to piękna idea... Namawiałem tych od metra, żeby podciągnęli jeszcze ze dwie-trzy stacje do Izabelina, ale im się nie kalkulowało... Nie, to nie... :D
paci napisał:
arasz74 napisał:
Druid szykuj się na Arasza.
+++
Na szczęście mam go za S8... tej linii będę bronił... Krupek był naturalnym sojusznikiem, ale poległ był... przynajmniej chwilowo... ;)))
+++
No chyba, że w jakiś rozejm przy piwie (bezalkoholowym) pójdziemy... ;)))
Ta... z tym metrem to jakaś porażka. Cały wic w tym, żeby to wyłaziło na przedmieścia, a nie tylko po centrum latało... Nie rozumiem i nie podoba mi się to. Może jakoś zensownie wreszcie włączą w system kolej podmiejską, żeby latała jak powierzchniowe metro...
*
Co z tym piwem...?
Czekamy, aż Krupka wypuszczą?
Wiesz... każda okazja do wypicia piwa jest bezcenna... ;)))
Krupek, kiedy wychodzisz? Upał, pić się chce :-)))
Nie mam pojęcia :)
Ciebie to bawi, a my tu usychamy z tęsknoty i pragnienia :-)
Mniej boli...?