Chcesz powiedzieć, że czekałeś do tej no… nocy ?
Luz… poczekam - nic pilnego.
Wombi podzielił się wiedzą tajemną, to mi się wqrw bez potrzeby nie załączy
Nie miałem pomysłu z czym to “oczekiwanie” porównać… a żona rozwódka z dwójką dzieci, to na co miałem czekać? :-)))
Drodzy Państwo, pytanie z zakresu poprawności języka polskiego w mechanice:
układ kierowniczy, mechanizm kierowniczy, przekładnia kierownicza, ale poprawna nazwa po polsku to kolumna KIEROWNICZA, czy kolumna KIEROWNICY…? Ja używałem zawsze kolumna kierownicza, ale może to jednak nie jest poprawnie…?
Help, żeby nie drażnić widzów programów motoryzacyjnych
układ jest kierowniczy ale kolumna to jest chyba kierownicy.
Przynajmniej tak słownik PWN twierdzi
Też tak myślę. Kolumna kierownicy jest elementem układu kierowniczego.
Jak zwał tak zwał, a coś Ci się dzieje z kolumną czy się nudzisz?
Program motoryzacyjny robi koleżanka i tłumacz dziwne rzeczy wypisuje… więc sprawdzam. W oryginale też padają dziwne stwierdzenia, np. że ford LTD był marką luksusową (luxury), podczas gdy wydaje mi się, że to nie do końca prawda, to była klasa średnia wyższa (obecnie np.: ford Mondeo), ale do luksuowego auta, to mu trochę brakowało… Przecież następcą był Crown Victoria, a to taksówki i radiowozy… To jaki to model luksusowy?
*
Czyli poprawnie: KOLUMNA KIEROWNICY, ale czy potocznie nie jest używanie KIEROWNICZA? Zastanawiam się, za co widzowie bardziej nas zje…ią Za niepoprawny polski, czy za poprawną nazwę nieużywaną w potocznym języku.
ford LTD nigdy nie był “luxury”. to była zawsze średnia wyższa (sprzed denominacji ) czyli odpowiednik dzisiejszych segmentu D lub tych "naciągniętych na E.
Ale trzeba brać poprawke na standardy czasów w ktorych powstał i z kiedy jest ten tłumaczony tekst. Lata 70-te to w USA czas pickupów z blachy do wożenia krów na pace i generalnie samochodów z blaszaną tapicerką. Wtedy sie amerykanom wydawało że jak coś obłożą drewienkiem i plastikiem to już to bedzie luksusowe.
Dopiero chwile potem jak im na rynek motoryzacyjny mocno europa wjechała to zrozumieli że mozna znacznie lepiej wykończyć/wyciszyć samochód i ich “luxury cars” to oprócz tego że są wielkie - to straszna tandeta
No… potocznie ‘Kierownicza’ jest używana, a w jakim kontekście to sformułowanie jest użyte - całym zdaniem proszę
Dzięki Wombat (i Bea). Tłumacz napisał jeszcze kilka rzeczy dla mnie wątpliwych:
- kombinerkami nazwał szczypce morse’a (widać je na ekranie). Będzie raziło…?
- jest też takie cudo: “Zastosujemy rozwiązanie z przełącznikiem w nowej kolumnie. Przyda się ze względów bezpieczeństwa. Dzięki niemu auto może ruszyć tylko z biegu jałowego. Bez niego można nieopatrznie wrzucić pierwszy, drugi, trzeci bieg. Jeśli jeszcze stopa akurat będzie na gazie, to może się źle skończyć.”
To jakaś niezgrabność, auto przecież nie może ruszyć z biegu jałowego (to NEUTRAL jak rozumiem). Moim zdaniem chodzi o uruchomienie silnika (możliwe tylko na N lub P);
3.“Bogi [BOŁGI] dokręciła drążek sterowniczy i przeguby.” Też jakaś dupa, bo z drążków jest raczej kierowniczy, ale tu im raczej chodzi o całą kolumnę, czyli wał z przegubami krzyżowymi. [Bogi went ahead and tightened up our steering shaft, along with the u-joints]; - “Pompa paliwa zawadza o pompę hydrauliczną.”(It looks like our fuel pump hits the power steering pump) . Raczej chodzi o pompę wspomagania układu kierowniczego, prawda…?
- “W końcu mogę zamontować nową pompę paliwa. Ta opiera się bezpośrednio na wałku rozrządu, więc przed montażem trzeba ją nasmarować.” (finally we’re ready to go back in with our new mechanical fuel pump. Now unlike Chevys, the Fords, this rides directly on the camshaft. So you do want to make sure that you put some lubrication on it before you install it.) No też trochę nie tak. Nie tyle się opiera, co jest napędzana bezpośrednio przez wałek rozrządu…? A przesmarować (delikatnie olejem silnikowym - jak rozumiem) nie pompę, tylko jej popychacz (?) ten oparty o wałek. Tak…? [i dźwignia napędu pompy, nie popychacz…]
No takie tam… będę wdzięczny za rzut okiem, bo może coś mi się tylko wydaje, w końcu jestem laikiem użytkownikiem, a nie mechanikiem
Tak, mimo tego towotu na łysej pale - żałuję (trochę). W sensie “zazdraszczam”
*
Bea, w różnym.
Chodzi o naprawę tej kolumny w replice zabytkowego auta, bo ją ktoś usprawnił młotkiem i przecinakiem + kilkunastoma podkładkami
Wombat, jeszcze gorąca prośba o sprawdzenie sparowania nazw angielskich z polskimi w układzie kierowniczym, bo mam wrażenie, że coś mi się miesza:
ball joint - sworzeń
pitman arm - ramię przekładni kierowniczej
idler arm - dźwignia (wąs) zwrotnicy
stabilizer links - łącznik stabilizatora
upper and lower control arms - górny i dolny wahacz
shocks - amortyzatory
Wombacie, please… HELP!
Odwdzięczę się… kolacją przy świecach.
Albo przynajmniej dobrym piwem
Te dwa mi się mieszają i nie mam pewności które jest które…
pitman arm – ramię przekładni kierowniczej
idler arm – dźwignia (wąs) zwrotnicy
pitman arm - ramie lub dźwignia przekładni kierowniczej
idler arm - to jest coś typu ramie podtrzymujące
chodzi o to że PITMAN jest “aktywny” i porusza ni przekładnia a IDLER jest pasywny i po prostu podtrzymuje drugi koniec
Zaczaiłem, dzięki! Też porównywałem uproszczone schemaciki z netu po polsku i angielsku, ale miałem je jakoś poodwracane, a że nigdy sam tego nie rozbierałem na części, to ciężko mi było sobie wyobrazić, które z tych ramion jest pasywne (żeby nie powiedzieć “bierne”)
To co, świece…? Czy tylko piwko?
Nie uwierzysz, jakie głupoty wypisuje tłumacz takiego programu. Ja rozumiem, że można się nie znać (sam się nie znam), ale czasem mam wrażenie, że tłumaczą nie patrząc na film. Na ekranie rozbierają hamulce bębnowe starego buicka, a ten z uporem maniaka kilka razy pisze o tarczach hamulcowych… Dramat Potem takie coś leci w TV i (tele)widz dostaje szału
Na mnie nie licz, z angielskim na bakier (dziecko zimnej wojny - rosyjski i niemiecki), a z mechaniką jeszcze bardziej (dwie lewe ręce i zez). Jak widzisz powyżej, szukałem pomocy przy bardzo prostych częściach i nie wystarczyły mi ściągane z netu schematy polskie i angielskie + google translator
Że już kolega wywalony…?
Bea… i kto tu ma refleks szachisty? Hmmm?
Hmmm… nie drążmy
Dziś zrobiłem ze swojej toytoyki tabor cygański, w środku leży spora lodówka (150 cm, złożone siedzenia), dwie butle z gazem, ciuchy, zakupy i paczka ze szpargałami do wyrównania pierwszej warstwy porothermu (prawie 30 kg złomu), na dachu pack, a w nim 100 mb kabla 5*2,5mm (też ze 30 kg). A miałem to wszystko wozić w przyczepie, żeby nie niszczyć auta… Zaczyna mnie kusić kufer/bagażnik zakładany na hak…
Lodówki tam byś nie włożył
Coś w tym stylu?
https://allegro.pl/oferta/box-kufer-na-hak-backbox-mft-7825721459?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_mtrzcj_chemiakcesor_pla_akcesoria_samochodowe&ev_adgr=Main_adgroup&gclid=EAIaIQobChMI8t_mod-d4wIVzVQYCh3j0Q3PEAQYFCABEgIW_fD_BwE
Tak, tylko nie za taką cenę, znalazłem gdzieś nową za 600,- (sam pojemnik, do tego trzeba dokupić stelaż - drugie tyle), ale kumpel ma do sprzedania komplet i dlatego mnie kusi. Można zdjąć kufer, zamontować bagażnik na 3 rowery (zamiast na dach - wygodniej, 3*15 kg), można zamontować podest z metalowej siatki i władować tam (przypinając) jakieś brudne szpargały typu worek cementu, 2 rolki papy, jakieś drzewko z ogrodniczego itp.
*
https://allegro.pl/oferta/multiplatforma-przyczepka-bagazowa-na-hak-inter-pa-7884076160?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_mtrzcj_chemiakcesor_pla_akcesoria_samochodowe&ev_adgr=Main_adgroup&gclid=CjwKCAjw6vvoBRBtEiwAZq-T1X4r_wOQgqKU-bAnPKbIH_eYZ8dt5nSRxz1W9w878V9MXdEMNj0g4xoCPWwQAvD_BwE
Nędznie by to się prezentowało na tej pięknej, lśniącej Toyce
Ale, co komu potrzeba.