BREDNIE ARASZA74 (pe)PEGI 42

ale mojsza czy najmojsza?

“Moja jest tylko racja, i to święta racja. Bo nawet jak jest twoja, to moja jest mojsza niż twojsza. Że właśnie moja racja jest racja najmojsza!”
:slight_smile:

Twojsza, twojsza :slight_smile:

Moja racja nic teraz nie jest warta, bo nadal pozyskuję… wiedzę wszelaką (zależy, co mi tam podchodzi i od kogo). :wink:

edukujesz sie w temacie chińskich systemów “ejakulacyjnych” ?:smiley:

Bea, a Ty co, kobieto? Zaczytałaś się…? Jak tam NÓŻ z Harrym, pasi? :slight_smile:

Bingo! :wink:
Zbyt dobrze mnie znasz, zaczyna mnie to martwić…:wink:
Dokładnie, wycięło mnie z real life za sprawą Nesbø, najpierw ‘Macbeth’, teraz ‘Nóż’ z ulubionym Harrym Hole - nooo zaje…sty. Już kończę :slight_smile:
Dzięki :slight_smile:

Zaniemaco :slight_smile:

Z kim ja się zadaję, z kim ja się zadaję. :wink:

Ale że o co (c)ho…? Że czytać “umie”? Czy że lektura nie taka, same manuale - zdaniem Dziadka - powinniśmy wertować :slight_smile:

Też Cię lubię Kocie :wink:
Manuale, jak poczeba, tyż wertuję :wink:
*
edit:
No chyba, że Kiti do tej ejakulacji nawiązuje… to pszam bardzo - nie wnikam :wink:

A porzucając temat psów i wracając do kotów, to u mnie w kamienicy (okna sypialni od podwórka studni) wczoraj jakiś debil zostawił swojego kota na parapecie zewnętrznym i wyszedł z domu. Futrzak darł ryja przez pół nocy, byłem o krok od zrobienia sobie procy, ale się bałem, że się kocisko wystraszy, spieprzy z 2 piętra i coś sobie zrobi… Z niewyspania i w złości człowiekowi różne niefajne myśli po głowie chodzą :frowning:

Spadłby na cztery łapy, jak to kot.
Procy Ci mogę użyczyć, ale w celu ustrzelenia idioty, który kota wyeksmitował…

Nie wyeksmitował, tylko o nim zapomniał wychodząc wieczorem na imprezę. Kot codziennie na tym parapecie siedzi, tylko jak ktoś jest w domu, to ma okno otwarte… i może wrócić do mieszkania kiedy chce.

Trzeba było zadzwonić po eco patrol.

Szczeroty jakie, lubię ten ichniejszy grajdół. Miau! Dlatego znowu blisko podchodzę… tudzież. A niech się dzieje na bogato. Grrrr. :wink:

Coś Ty Kotku ^Miau^ ?
Miseczka mleczka znajdzie się dla Koteczka,
za drapanie pazurem po grzbiecie niejednego szczyl…eczka :wink:

Abo, młode to jeszcze, wizji… 200 na minutę, a rozumu jeszcze za grosz. Pasa bym na takich brał, a pada od konsoli zabierał na cały tydzień. Tak, tak, wiem… bezstresowe wychowanie i takie tam. :slight_smile: Buu! * Wombatowaty, nie przytuliłem… dotenczychczas żadnego baszanowanego na ECU/EFI. Sorry. Ludzie z ogłoszeń nie wiedzą, co sprzedają, czyje to jest, w jakim stanie i finalnie za ile. Proza życia. Ten temat musi jeszcze poczekać. Buu! :wink:

ale myslałem że sie teoretycznie obwarowywujesz - już wiesz jakie są ecu, kto dostarcza i co z nimi można i czym.

Coś się mię zdaję, że się nam Kocurek (qrka, Bea, DZIĘKI!) lekko spasł, wygodnie rozwalił na szerokiej kanapie Majesty i ani mu w głowie dalsze harce z chinolami. Stary już jest, leniwy :-))) Jak mu co przed nosem za często będzie latać, to może i łapą ciapnie, ale żeby się zainteresował…? E tam, ziewnie i tyle tego bedzie :stuck_out_tongue:
*
Bea mnie tu pilnuje i trzaska linijką po łapach za błędy. I słusznie, dzięki, bo to obciach. Nie wiem, albo za dużo TV a za mało czytania książek, albo za dużo czytania wpisów młodych na forum tak destrukcyjnie na moją ortografię działa :slight_smile: