No, tani jak barszcz ;]
*
Dla mnie „centrum inforozrywki” to tutaj jest, doinformować się można, a i rozrywka przednia jak poczytasz o rułach, rułkach i innych pierdółkach
Ta… można tu kilku kolegom - co chcą zmienić olej na zaje-sty polecić. Może nie będzie zaje-ście dobry, ale przynajmniej zaje-ście drogi
Nie ma
Ale czy naprawdę wszystko co robimy musi mieć sens? Przecież i tak w większości wypadków sens w naszym działaniu widzimy tylko my sami, dla kogoś z boku może to wyglądać zupełnie inaczej
Ooo i to jest trafna uwaga https://www.kolegaberlin.pl/product-pol-5193-Toyota-Engine-Oil-Fuel-Economy-5W30-5L.html * Olej jest olej, ma być ^tłusto^ w silniku (polane pod drugą kreskę na bagnecie, albo pod ^wyświetlajkę^ informacji nijakich w kokpicie kierownika/kierowni-czyni) i już mamy z tym… finał opowieści. Albo i nie
Dzięki, Kocie, wielkie dzięki, ale nie zaryzykuję kupowania oleju od kolegi z Berlina Nie do nowego auta na gwarancji
CHWD…“T”, niech sobie zarobią przez te 3 lata, potem i tak mam swojego mechanika i smarowidło z beczki niekoniecznie oryginalne.
Ze smutnych wieści, dotargałem z firmy największy karton na hulajduszę jaki znalazłem i dupa, chyba muszę zakupić taki na rower. Na szczęście jest dostępny w Markach pod Warszawą. Podejmę jeszcze próbę z kartonem po TV 65’ - wydawał mi się za wielki, ale może się nada… Proces pakowania w toku
Ja to wiem Zakupiłeś nówkę sztukę i musisz serwisować jak bozia przykazała. Kontrasty chciałem pokazać. A oryginalny olej Tojoty jest tak naprawdę wyrobem… Texaco. Za taką kasę powinien zawierać opiłki złota, albo chociaż… gwiezdny pył z galaktyki Oriona
galaktyka była na pasie Oriona
Niekoniecznie muszę, ale się postaram do końca gwarancji. Wiem, wiem, opiłki złota odwiruję już ze zużytego
Nie, chodzi mi o konkretnego sprzedawcę, do którego nie mam zaufania… Ale już tu chętnie:
https://www.petrostar.pl/?q=olej+toyota
*
Ale… pas Oriona… że Kot…? MiB…gubię się
Jacyś kosmici jesteście
*
Dopasowałem dojazdówkę do Auriska, więc już się nie czuję nagi (bezradny), jest koło, klucz, podnośnik i nawet kilka kluczy podręcznych + linka holownicza. Nigdy nic nie wiadomo Kable na razie odpuściłem…
Ale, ale, toyota psikusa mi zrobiła i założyła gniazdo 13 pinowe. Dobrze, że looknąłem pod klapkę, bo bym w przyszłą sobotę strasznie pomstował próbując podpiąć przyczepkę. Dowcipnisie, kacza ich mać…
Przejściówka na 7 pinów żaden problem, a może Cię kiedyś najdzie na podróże z przyczepą kempingową, to będzie jak znalazł:)
W campingowej też mam 7 pinów.
Żaden, jeśli wiesz, że masz 13, a nie domyślnie 7, jak do tej pory
Mam 2 przyczepy i w obu złącze starego typu. W sobotę zamiast ruszyć na wieś, bym wściekły ruszał szukać przejściówki po sklepach. Irytująca sytuacja
no to teraz jest świetna okazja żeby zmienić przyczepy
Nooo, bryczka nowa to i przyczepa by się przydała…
*
A uświadomiłeś mechaniorów, że chcesz hak 7-pinowy?
Nie da rady, jedna w ciągłym ruchu (dostawcza), a druga (camping) to już chyba zabytek, rok 1980, tak wrosła w trawnik, że strach ruszyć:-)
zmieniaj z trawnikiem
Nie uświadomiłem, bo sam byłem nieświadom istnienia takiego złącza. Pierwszy raz na oczy zobaczyłem. Nie bardzo się do tej pory interesowałem wtyczkami przyczep, ale widzę, że to poważne niedopatrzenie z mojej strony. Obiecuję poprawę.
*
Trawnika nie oddam!
“Nie rzucim ziemi skąd nasz ród…”
Trochę łgarstwo, ale pasi
Eh ta świadomość, podświadomość… miałałam nie drążyć, ale…
Osobiście Cię uświadamiałam o gniazdach 7-mio i 13-sto pinowych jakiś rok temu, kiedy zawzięcie studiowałam schematy tychże, żeby awaryjnie otworzyć espace…
Przerobiłeś na własnej… skórze - do końca życia zapamiętasz:)
Teraz (po przeanalizowaniu materiałów w necie) już wiem dlaczego to założyli i dlaczego nie może być 7 pinowa. Człowiek się co chwila dowiaduje jakichś nowych rzeczy
Grunt, żeby błędów nie waliło w sterownik i nie… mrugało/gasło/świeciło w kokpicie Ejże, no popatrz, też mam przejściówkę w swoim… ^czterołapowym^ B4. Już o tym zapomniałem. Bolce ocynkowane, więc wilgoć temu jakby niestraszna. I faktycznie… siedem punktów łącznych jest wykorzystanych na wyjściu. *** No i niestety, kolejny… ^kierownik^ jednośladu ucierpiał. Niestety, poważnie tym razem. Wpis w Googlarzu: wypadek motocyklisty jarosław. * Znieczulica osób postronnych (poza wyjątkami), niemal poraża
O kuźwa…
No niestety, też mnie to wewnętrznie poruszyło. Chwila, moment i już masz swoje życie… pozamiatane