BREDNIE ARASZA74 (pe)PEGI 42

No właśnie... się jeździ, a nie NIE JEŹDZI, bo ROLLGAZ zamarzł, Wombatku!;))) - niezła wymówka;)
Odbieraj i śmigaj Zulus! Co tak będę sama latać.
Na tej mojej wsi skuterów nie widać, dlatego odnoszę wrażenie, że co poniektórzy patrzą na mnie jakbym się z psychiatryka urwała;) a tak przynajmniej będę wiedzieć, że nie tylko ja jestem szurnięta;)))))

ej no, żywiołu nie przeskoczę. Zamarzło to zamarzło i po co drążyć temat :)

Żeby drażnić LWA, znaczy Wombata;)))

Po Wawie trochę lata, fakt, że głównie doręczyciele/dręczyciele :-)))

Nie tylko, nawet Tomek (UFO) dzisiaj latał :)

Że widziałaś UFO na mieście, to nie jest dobry argument... :-)))))))))))))))))))))))))))))))))

Ups... wsypa, a już myślałam, że te moje żółte papiery zostaną słodką tajemnicą ;))))

Znaczy , jakieś uprawnienia masz... ograniczone :-))))))))))))))))))))))))))))))))
*
No niestety, tym razem ja się nie wyrobię i nie odbiorę dziś Smyka (a jest gotowy) :-(((
Na szczęście serwis jest czynny w sobotę, spora zaleta.

Smutny smyk... ;)))))
+++
Bea... nie kokietuj kolorem papieru... :))))))

Ojjj ...mocno ograniczone, ale pracuję nad odzyskaniem równowagi każdego dnia;)))
Dzisiaj jeszcze muszę podjechać do ^Oświaty Miejskiej^, może mnie trochę oświecą;)))
A Ty mi tu nie ściemniaj Zulusku, odbieraj jutro sprzęciora i lataj!;)))
*
Druidzie, ja i kokietka? Nooo błaaagam litości! ;)))
Zrób coś lepiej z tą poranną temperaturą, wczoraj i dzisiaj -10. Co to ma być?! Cztery litery mi przymarzają do siedzenia!;)))
Na szczęście w dzień słoneczko świeci, to jakoś ^odmarzam^:)))

Ta... też mi się wydawało, że miało być cieplej... To wszystko wina Tu... tfu, Dru... ida! :-)))

no przeca jest +2. łupał jak czort

Fakt, łupie jak czort :-)

Ładnie jest! Trzeba polatać:-) Jakieś zakupki i może myjnia... Sprawdzę jak działa K2 Akra - Ponoć fajnie czyści felgi i nie niszczy plastików i gumy...

Oj łupie w kościach jak trza , po takiej porannej przejażdżce przy -10°C ;)))
*
O! O! O! Widzisz Zulusie? Wyjrzyj przez okno! Znowu UFO leci!!! ;)))))
To wcale nie były moje halucynacje, trzeba wierzyć w niezidentyfikowane obiekty latające! ;)))

Drobnomieszczaństwo... psia krew... kraniki, dywaniki... +10C najlepiej... Spokojnie, rozkręci się. Jak nie pada, to w nocy mrozi, ale tak gdzieś za tydzień z haczykiem, to może już i +5C nam się pojawi i bez mrozu w nocy... No, ale wtedy pewnie i popada troszku... Ech, nie dogodzisz ludziom... :)))))
+++
A jak ja cierpię w tym zalodzonym krajobrazie... :((((((
+++
Więc nie kokietujesz... to dobrze... za ślisko jest... :))))

U mnie też krajobraz oblodzony, że ho ho, miotam się w poślizgu od lewej do prawej, byle do asfaltu dotrzeć... jak na razie bez szlifu ;)))))

Wychodząc rano z domu uśmiechnij się szeroko, może coś stopnieje :-)))
*
I zacznijmy chuchać, bo nam chyba Pacilinda zamarzła :-)
Może i Wombatowi roll-mopsa odchuchamy :-)))))))

https://www.youtube.com/watch?v=0gFRbGhO_dw
podejrzewam, że pewna grupa społeczeństwa to łyknie

Kiedyś były magnetyzery :-)