BREDNIE ARASZA74 (pe)PEGI 42

Nie ma za co, miło mi :-)
*
Mój siedzi na fotelu u dentysty i leczy sobie delirkę, bo mu czasza drży. Mam nadzieję latać na stałe od początku lutego...
*
Chyba pierwsze będą targi motoryzacyjne expo 3-5 marca.

Krąży jakaś zaraza bo od 3 dni jestem nie do życia. Dawno mnie tak nic nie uziemiło. Grypa jakaś.

Plącze się syf po ludziach... Kto tego nie wyleżał, to go jeszcze bardziej wykosiło :-(
*
Wczoraj mnie pognało do kina na ^Powidoki^. Może nie arcydzieło, ale dobre kino, świetny Linda (bardzo miłe zaskoczenie). Film smutny, o smutnych czasach, a najbardziej smutny przez to, że się człowiekowi przypomina coś, o czym wszyscy chcieli już zapomnieć i myśleć, że nigdy nie wróci, a jednocześnie czuje się przez skórę, że zaczynamy wracać do tego typu rzeczywistości. Dlatego dla mnie to film ważny.

Nie ma czasu na wyleżenie, ja próbuje wyjeździć, efekt jest taki że całą zimę chodzę zasmarkana;)
A tak trochę wracając Zulusku..., że też Ci do głowy przyszło proponować Paci (Borucie spod Łęczycy) SPÓŁKĘ z własną żoną !;)))))

Diabła i tak nie upilnujesz :-)))))))))))))))))))))))

wombat ratuj bo na obu komp i wszystkich przeglądarkach wyskakuje mi błąd 324 jak chcę dodać post

Bea - u mnie wygląda to tak, że katar to pikuś. Mam na zmianę poczucie, jakbym leżał na syberii z gorącymi falami i zimnymi potami do tego. W głowie szumi, huczy, gwiżdzże i cholera wie co jeszcze. Ręce drętwieją a ciało puchnie. Oczywiście wszystko boli jakby mnie ktoś przekopał...

No weź przestań, bo nas zarazisz! ;)
A u lekarza byłeś? Bez antybiotyku pewnie nie da rady:/
*edit*
Eeej... to Paci bezbronny jest? Postu nie może dodać? Co by Mu tu napisać...?;)))))
Ale do Wombata o pomoc to jakoś Ci się udało dodać bezbłędnie? Hę?;)))

Wolę unikać antybiotyków bo to broń ostateczna. Tak samo szkodliwa co pomocna.

Paci się pewnie wbił z telefonu.

Eadem ja też w ostateczności, ale czasami trzeba.
A gdzie tak chorujesz? W domu czy w pracy?
*
No to nic nie gadam, bo jak się jeszcze raz wbije, to mi szybko wybije z głowy głupie pomysły;)))

Paciego nie ma się co bać, daleko ma, zanim dotrze damy radę się okopać :-)))

Nooo... okopać i ... obsadzić sadzonkami, dla lepszego kamuflażu;)))))

bea555 napisał:

Eadem ja też w ostateczności, ale czasami trzeba.
A gdzie tak chorujesz? W domu czy w pracy?

W domu.

mam taki błąd uzywając chrome - i tylko z telefonu. z kompa nie. można resetowac ustawienia przeglądarki i jej cache ale to jest coś z łaczem nie tak. wtedy głupieje

eadem napisał:

W domu.

No to chociaż tyle dobrego :)
Kuruj się chłopaku, słońce świeci, wiosna coraz bliżej:)
Aaa... no i niech Ci Żona okład z młodych piersi zrobi, podobno pomaga;)))))))

Robi robi ;)

Wygląda, że ja swojego jutro odbiorę. Wyważyli koło (bo było nie bardzo po naprawie gumy u konkurencji) + czyszczenie sprzęgła (ponoć mocno zasyfione). Reszta OK. Zobaczę jak odbiorę :-) Od poniedziałku próba codziennego śmigania zostanie jednak podjęta :-)))

nowy skuter i zasyfiłeś sprzęgło. niechluj :D

Jaki nowy, 6600km i 2015 rocznik...
Jakie zasyfiłeś, się jeździ, się syfi... samo :-))))