W maju mam na scoota, ale tu dużej różnicy nie będzie (kwotowo) bo wysokość OC w podstawie jest niewielka.
Przyszła mi wieczorem głupawa myśl do głowy, że może by tak do sklepu podjechać Apką. Najpierw jednak należało wyjść na spacer z psem. Cholera. Pies ma cztery łapy i z trudem się poruszał, bo mu się rozjeżdżały, Ja się trzymałem smyczy. Wszystko równo pokryte cienką warstwą zamarzniętego deszczu. Daleko bym raczej nie zajechał na dwóch kółkach... :(((((
+++
Czyś Zulusie już w okolicach najbardziej zatrutego miasta w Polsce? Pamiętaj - maseczka... ;)))
+++
Bea... ty się pochwal, co jest Twoją świąteczną specjalnością... :))))))
A gdzie tam... jeszcze w stolicy... zanieczyszczeń. Ale nie warcholę, grzecznie choinkę ubrałem, śledzika zrobiłem (moja specjalność: matijasy drobno pokrojone, popieprzone, obsypane siekaną cebulką, popieprzone ponownie, zalane majonezem mieszanym z jogurtem, okolone posiekanymi ogóreczkami konserwowymi i przykryte gęsto kurkami). Sałatkę jarzynową machnałem, jutro rano jeszcze łosoś zawijany z twarożkiem i chrzanem i będzie tego. Żona sernik zrobiła, kapusta jest, jeszcze walczy z udźcem jagnięcym na niedzielę (buraczki zrobiłem). Jutro prezenty i żarło pod pachę i do staruszków. W niedzielę goście do nas. Wyjazd dopiero w nocy z niedzieli na poniedzialek. Ale już jesteśmy spakowani... chyba... prawie... :-)
No to dzielny jesteś. Nie mam takich talentów. Jestem jeno kwatermistrzem... a właściwie intendentem. Dostarczyłem wszystko... no, prawie wszystko, co zostało zapotrzebowane... acha... i na mnie testowane są próby kulinarne... jak przeżyję, to znaczy, że się nadają. W tym roku po raz pierwszy dzieci się rozjechały po drugich stronach rodzin i będzie... Kevin w Nowym Jorku... :))))))))
Druidzie , moją świąteczną specjalnością, a właściwie przedświąteczną jest ślizganie się skuterem od sklepu do sklepu, kupowanie potrzebnych produktów i prezentów;)))
Co roku , ta cała"magia Świąt" doprowadza mnie do szału;)
Całą noc mam z głowy, w garach będę siedzieć;)
Ryba po grecku , ryba faszerowana w galarecie, sałatka jarzynowa, bigos się klechcze, kurczak w galarecie itd. itp. Ciasta i pierogi już mam z głowy.Tylko karpia oszczędzam - z mojej ręki jeszcze żaden nie zginął;)))
A chciałoby się zaszyć gdzieś w dziczy z książką przed kominkiem, dajmy na to i przeczekać to świąteczne wariactwo;)))
Ale... uśmiechy i radość dzieciaków, i och-y i ach-y gości - hmmm .. jakie to pyszne! - rekopensują wszystko , więc suma sumarum: warto:)))
No to... dzielna jesteś... Siostra w aprowizacji... :)))))))
Ale zawsze ten sam problem - co kupić tym, którym nie wiadomo... co kupić?
Ta cała aprowizacja już mi uszami wychodzi;)))
*
Eadem, mam ten sam problem;)
Wybaczcie mój język, ale przestałem już się z tym pieprzyć. Każdy facet ucieszy się z flaszki dobrego alkoholu, a każda kobita z szampana z truskawkami... Niepijącym - czekoladki... ;)))))))
+++
Dla dzieci puzzle. Żeby były niepowtarzalne znalazłem firmę, która robi na zlecenie wg zdjęcia, które prześlecie. Nie jest drogo. :)))
Nooo ... czytasz w moich myślach i chyba widziałeś te moje prezenty Druidzie, dodam tylko dobrą kawę, i nieocenione zestawy kosmetyków, a czy zapach trafiony to już nie moja broszka, że tak powiem;)))
Ale co się przed półką z alkoholami nastałam i nazastanawiałam to... - kiper ze mnie taki jak z koziej d... trąba;)))
A puzzle... bardzo interesujące, teraz już za późno, poza tym wszystkie prezenty już mam, ale za chwilę jakieś urodziny, imieniny itd. namiar bardzo przydatny , więc poproszę:)
Ho! Ho! Ho! Chłopaki:)))
Jak tam u Was? U mnie prószy, więc będą białe Święta, no przynajmniej pobielone;)
Tradycyjnie: Zdrowych, spokojnych Świąt, spędzonych w gronie Rodziny i Przyjaciół Wam życzę:)
P.S.
Dodatkowo:
Eademowi , żeby Apka na kołach wreszcie stanęła o własnych siłach:)
Zulusowi , żeby Białka biała była ;)
Kochani! Wszystkim Wam zdrowych i spokojnych Świąt. Kto może, niech też będzie radosny. W ostateczności życzę smakołyków do degustacji... Trzymajcie się...
+++
Bea... np. http://allegro.pl/foto-puzzle-500el-ze-zdjecia-fotopuzzle-zdjeciem-i6653311969.html
Kochani, wszystkiego czego sobie sami życzycie, Wam i waszym rodzinom życzy wredna małpa... Przepraszam za opóźnienie, ale gwiazdka mnie zaskoczyła wczoraj jak zima drogowców i nie dało się sięgnąć po telefon :-)
Mam nadzieję, że dostaliście masę upragnionych prezentów (i tych mniej upragnionych też), a czego nie dostaliście, to sobie kupicie sami :-))) Buziaki dla wszystkich, a ja zwijam powoli wigwam i karawana nocą rusza na poszukiwania śniegu , gdyż za oknem wiosną... co specjalnie mnie nie będzie martwiło, jak już wrócę z sanek :-))))))))
Nie martw się Zulusie. Zima - niczym James Bond - powróci w kolejnym odcinku... od połowy tygodnia. Przynajmniej w górach. Byle więc do środy... Upojnego szusowania... :)))))))
Póki co szusowanie po błocie, przynajmniej u mnie, a już miałam nadzieję, że będzie biało...
Nauczka na przyszłość - prognozy Druida zawsze się sprawdzają;)))
Dzięki za puzzelki;)
Zulusku przywieź Nam trochę śniegu od górali;)))
https://www.youtube.com/watch?v=5nWZXkg0v-E
dobre :D
Tak to wygląda, jak się kumplowi pozwoli kwaterę zarezerwować...
Pozdrowienia z Bukowiny :-)))
Ups... Znaczy się w piwnicy mieszkacie? ;)))))))
Ufaj i... sprawdzaj... :)))))
No, ale śnieg przynajmniej jest....
Oj jest, kurzy że hej! Ze 20 cm świeżego od wczoraj.
No co Ty Zulusku? Powaga, czy nas wkręcasz?
Mam nadzieję, że udało Wam się znaleźć jakieś bardziej cywilizowane lokum;)
To Ty w Bukowinie szusujesz, coś mi się popierniczyło , że w Białce - jedno i drugie Tatrzańskie;)))