...no nie wiem, nie wiem... :-) Boję się tego cholernego nieznanego sprzętu na placu. Kij z jazdą, tam jest taki burdel, że zrezygnowałem nawet z dodatkowych jazd na miejscu, o 8:00 głównie będzie to stanie w korku - o ile wyjedziemy z placu.
*
Nie mam Paci jeszcze pomysłu na zmianę, poczekamy. Tak mi się dobrze zaczęło latać na HYO (po dodaniu szyby, kuferka i podszlifowaniu umiejętności), że szkoda mi go spuścić z wodą za bezcen. Cały czas łakomym wzrokiem zerkam na podesłaną przez Ciebie ofertę Piaggio Beverly. Ale bym się tym chętnie najpierw przejechał, żeby sprawdzić, czy mi pasuje. Z drugiej strony, jak bym nie sprzedał HYO, a kupił przed świętami Piaggio, to by mi własna żona siekierę w plecki wbiła... :-)))
nie boj się mała bo co to bedzie jak sie będziesz wszystkiego bała:D
Tylko o czym piszesz, o egzaminie, czy o siekierze w pleckach...? :-)))
O egzaminie, kobite to już dawno urobiłeś:)
E, kobitka nie taka znów łatwa do urabiania. Małe psikusy mi odpuszcza, ale są takie chwile, że bym wolał nie podpadać. I taka chwila jest zawsze przed świętami :-)))
I okres:D
Nie, akurat tu luz :-)
Zarobiony jesteś,widać po wpisach,Druid obala dalej Dudę,spokoj tutaj cihutko.
Dużo się dzieje i w pracy, i z tymi egzaminami, i u dzieciaków i jeszcze u staruszków. Ciężka końcówka roku będzie...
Jakoś się przez to przeturlasz:)
A to na pewno, w tym jestem świetny :-)
Nic mi tak dobrze jak turlanie nie wychodzi :-)))
*
Dojechałem do WORDu na moto... w śnieżycy... Ciekawe, czy egzamin się odbędzie. Teraz po placu zapyla solarka... Coś mi się widzi, że odwołają dziś motocykle... :-(
I co odwołali?
Z ostatniej chwili:łysa menda zdała:)
Ja też już wiem z "oficjalnego" źródła :D
Witam zgredziarnię, w ten ciepły, słoneczny poranek :-)
Nie zaprzeczam, plan wykonany w 100%, wczoraj teoria, dziś praktyka - zaliczone.
Ten sezon mogę zamknąć i uznać za naprawdę udany, lepiej być chyba nie mogło :-)))
Wielkie podziękowania dla całej Rady Jedi za udzielone telepatycznie wsparcie :-)))))))))))))))))
http://c.wrzuta.pl/wi10042/89ed03030013879f5005fef1
W zgredziarni jesteś The King... ;)
Może nie tyle Królem Zgredziarni, co Sułtanem Fartu :-)))
*
Zostało się umówić na szybkiego (w związku z nadchodzącym okresem mocno świątecznym) tatarka+100ml oraz śledzika+drugie 100ml, Panowie.
Jakieś ograniczenia?
A kiedy masz na myśli?
A to jest raczej do Was pytanie. Bym chciał uniknąć weekendu (bo rodzina) i środy (gdyż kino), ale jakiś piątek...? Poniedziałek, wtorek... czwartek nawet?
Jak dla mnie, to piątek jest OK. W czwartek obstawiam TK... ;)