BREDNIE ARASZA74 (pe)PEGI 42

No to chopy pozdrowienia z Mazur... Tym razem dojechałem zapuszkowany... i w sumie jechałem tyle co na skuterze... Wyjeżdżanie w piątek po południu, to jednak sen wariata. O poziomie agresji uczestników ruchu drogowego już nawet nie wspomnę...
+++
Araszu, nie martw się pogodą... w weekend da się pojeździć... :))) I tego właśnie w ten weekend będę Ci zazdrościł...
+++
Rozumiem, że spojenie Muzina odpowiednimi płynami poskutkowało... i nie będzie więcej mu się czkało i odbijało? :)

W weekend jest American Day. Ja będę.

Z Muzinem, to jeszcze nie do końca wiem. Jest znacznie lepiej, ale na starcie wypada go nieco ^podgonić^ obrotami zanim ruszymy i wtedy jest OK. Tak nie było (że nie bardzo chce ruszyć na wolnych). Teraz nie wiem, na ile mu przechodzi, a na ile ja dostosowałem swój sposób obsługi do jego fochów. Przepalimy zbiornik z syfem, będziemy analizowali dalej :-)
*
Ja dziś mam dzień robót domowych, więc ani wieś, ani Harley. Robocze ciuszki i naprzód... Pogoda mnie nie matrtwi zbytnio, bo ubranko się sprawdziło już w deszczu i jest OK. Zastanawiam się jeszcze nad zakupieniem nakładek przeciwdeszczowych na rękawice, bo taki gnój na rękach w czasie jazdy jest irytujący, a jeszcze jak będzie chłodniej... No i pokrowiec na moto. Jak jesienią pojadę coś załatwić na miasto, to warto go jednak na chwilę nawet przykryć (wszystkie bebechy na wierzchu).

Plandeka na rozgrzane elementy to nie jest dobry pomysł.

Jeah!
Uchwyt na navi abo coś ynszego zrobion.
Z 3 uchwytów do telefonów, 2 od tabletów, jednego od kamery wybrałem następujące części.

.
Odciąłem tego pypcia ze spręzyną i dźwignią, skróciłem śrubki żeby w obudowie kierownicy o nic nie zawadzały. Stwierdziłem że na 3 śruby starczy i zacząłem dopasowywać

.
dokręciłem

.
i na samolocie:

Brawo:)zdolny jasiu:)Tylko czy nawi nie powinno być w poziomie??

nie. ekranem w strone pysia jest idealnie. ale można go i w poziom ustawić. a nawet tabletka 5 i 7 cali wchodzi.

Godzina 7:30 jadę do pracy na odcinku 1,5km dwie kontrole policji miałem ja wiem że to ostatni dzień wakacji ale kurde :D

Ja bym powiedział że to po prostu koniec miesiąca i muszą normy mandatowe wyrobić.

kontrole miałeś a bonus był?

Wczoraj wyległo tego towaru na ulice, jak stonki na ziemniaki. Ostatni weekend wakacji, bezpieczeństwo bezpieczeństwem, ale żniwa jak najbardziej. No bo niby dlaczego patrole z radarami stały na wylotówkach z Wawy po stronie wyjazdu, a nie wjazdu...? :-)
*
Jak tam Panowie imprezka w Liberatorze? Fajnie było?
Ja spędziłem jeden dzień w piwnicy - i już mi niedużo brakuje do zrobienia sobie warsztatu, gdzie będę mógł moto na kawałki porozkładać bez problemu. A drugi dzień w Łomiankach ^pomagając^ młodym. Nie wiem, czy chcę do tego wracać, powiem tylko, że przyjmuję na klatę uwagi Paciego i Eadema, zakładam worek pokutny i zaczynam się biczować. Więcej tam nie jadę robić, @#$%^&*, HAWK!

Bo ja się rzadko mylę:)

No... to już mamy takich dwóch tutaj: Ciebie i Wombata. Świński duet... będzie trio, Eadem?
Żarty żartami, ale mnie wkurzacie :-)))
*
Wobacie, bardzo zacne trzymadełko.

Bez nerwów,nie rwij włosów:D

Nie rwę, a na pewno nie z głowy :-)

Rwij zatem spod pachy. I najlepiej na ciepłym wosku. ;P
>
Troszku to jest bełkot, ale ma jednak pewne właściwości poznawcze, zatem zapodam tutaj tę ową lekturę...
http://www.dbc.wroc.pl/Content/24341/Smolbik-Jeczmien_Podejscie_do_pracy_i_kariery.pdf

Pod pachami, to ja już czekam, aż/czy odrosną... :-)
*
Bełkot jak bełkot, mechanizm już opisywany. Dziwnie się tylko przekłada na życie prywatne (podejście do rodziny i obowiązków). Bo ja mam panów obu made after 80' i są całkowicie różni. Mimo, że obaj pasują do opisu Y, to zachowanie w stosunku do rodziny, w rodzinie i w pracy jest diametralnie inne - jak to u ludzi. Każdy jest inny :-)

Wombacie, pytanie bezpośrednio do Ciebie.
Ubuntu 14.04 stabilne? Samo z siebie się nie tnie (i odtwarzanie video)? Czy to jeszcze za nowe i założyć coś starszego...?
Stary laptop mi się skrzaczył i do domowego zastosowania kupiłem nowy, ale że mnie Windows 8.1 @#$%^&* to kupiłem bez systemu, żeby był na linuksie. Niestety, trochę to kuleje na 14.04 i jak próbuję mu doinstalować kodeki, to mi czasem parska, że jeszcze nie ma takich pakietów dla tej wersji... Cofnąć się nieco? Używa go moja żona do odbierania maili i oglądania filmów i ja do grzebania na forum, czytania wiadomości i backupowania youtuba :-) Coś słyszałeś na temat...? Polskai remix (Triumfalna Truskawka) jest OK...? 100 lat temu miałem Jurnego Jarząbka i wszystko śmigało, a tu nie bardzo...

Tak swoją drogą Araszu, to właśnie z tego powodu nie zmigrowałem jeszcze z 12.04 ... ;)))

No widzisz, ja ostatnio miałem kontakt z 9.04... dobrze wspominam. A te nowości wszystkie po kolei mnie @#$%^&*!!!, więc próbuję uniknąć. Nie potrzeba mi do domu wodotrysków, ani szybkiej maszyny. Żeby nie to, że żona czasem pisze coś (dzienniki wypełnia), to by nam wystarczył pewnie tablet... No i gdyby nie moje grube paluchy :-) Ale to 14.04 chodzi tak sobie, filmy odtwarzane z dysku latają OK, ale już z netu się tną. Dźwięk idzie poprawnie, obrazek klatkuje (nie zawsze, jedną reklamę dało mi pooglądać bez zacinania). Czegoś mu chyba brakuje... może miłości, ale słabo trafił, nie ciągnie mnie do kompów. Dlatego pytam Wombata :-)))
*
Masz Puchacza...? Fajny? Dobrze śmiga...?