BREDNIE ARASZA74 (pe)PEGI 42

Ja rozumiem przypadek z CC i to, że trzeba trochę pogrzebać, żeby coś z tego wyszło, ale bez przesady...
Dziwną akcję przerobiła kilka dni temu moja matka. Strzelił jej kamień w szybę przednią i zrobił lekkiego pajączka - szyba do wymiany.
Podjechała do serwisu Citroena (to C4) - jak jej się zdawało, autoryzowanego, ale oni jakiś czas temu stracili autoryzację. Zgłosiła, że chce wymienić przednią szybę i ile to będzie. Obsługa nie była w stanie podać ani ceny szyby, ani usługi. Po zamówieniu już szyby (podobno), nadal nie byli w stanie podać ani ceny szyby, ani usługi. Nie słucha się mnie, ale ja bym tam nie robił naprawy :-)
*
To nie kubełek na głowę, tylko szklanka wody zamiast :-)
No i siedzę w klimatyzowanym, więc to nie to :-)))

Spokój zgredy nie drapać się:D

A kto tu się drapie, ja co najwyżej po D :-)
Gdzie byłeś, jak Cię nie było, Paci...? Coś nowego poskładałeś?

Paci - pisałem o Yamaha WHY 50. Polecasz? To jest na silniku Minarelli.

Yamaha WHY 50 jak najbardziej.Tak jest na silniku Minarelli.
Zulus tak kupiłem wczoraj colibra za 450[robiłem do 03:00 dziś sprzedałem za 900:) a tak to nie było mnie na forum bo remoncik,malowanie chatki puchatka :D
Co do waszych wcześniejszych wypowiedzi to lepiej ręce pod dupe włożyć bo wdzięczności nie odczujecie tak już jest jak za coś młodzi nie zapłacą a wy im zrobicie za free.

Święte słowa Paci, święte słowa.
Arasz - zaskoczę cię (bo sam też się zaskoczyłem). Dzwonił do mnie właśnie gość od Cieniasa i mówi, że jest gotowy. Wypytałem, czy "tylko" przełożył pokrywę z łożyskiem od wałka którą mu dałem, czy "aż" sprawdził mechanizm na całej długości. Zaznaczyłem jasno, że jak się wsadzi wałek w łożysko, skręci pokrywę i pyk to jest cacy... ale na 2-3 dni. On bez oporu powiedział, że wg niego jest w porządku i nie powinno być problemów ale gdyby znowu wypadło - będzie jako reklamacja do wykonanej usługi. Czyli jak widać, nie ma co odstawiać pawiana ;) Jadę go zaraz odebrać. Usługa wyliczona na 100zł czyli standardowo.

Niestety święte, tak jest. Przyszedł naprawil i juz od tego jest (tak myślą) jak raz czy dwa poleci kilka stuwek to szacunku nabiorą do waszej ciężko wykonanej roboty tylko wpierw trzeba śpiąc pośladki i odmówić inaczej się nie nauczą jak tatus na zawołanie przyjedzie i zrobi

A spadajcie Zgredodziady obaj na drzewo :-)))
Weekend mam, idę pomoknąć na moto, bo właśnie zaczyna coś siąpić. NARA!

A tyle razy mówiłem, żeby pojeździć jak pogoda była ^^

Ja mam jutro plan ambitny - robie uchwyt na navi/komórkofona do skutersyna.
Mam graty od kamery, tableta i samochodowy uchwyt HR. Zrobię monstrum Farankensteina

Zrób fotki w trakcie tworzenia tego dzieła:)

No i trochę pojeździłem. Zbliżam się do drugiego tysiąca w tym miesiącu, więc chyba źle nie jest?
*
Eadem, odebrałeś? Jest git?
*
No to Paci całkiem fajny zarobek, za zarwaną nockę. Oby tak gęściej, to hala w końcu stanie :-)

Powiem wam że nie jest dobrze. Chyba mi się właśnie samochód psuje - tzn automat zaczyna szarpać jak sie depnie w gaz mocno.
A przecież jest prawie nowy. Ma dopiero 22 lata.

Biegi są, wiadomo. Wsadzić to, zmontować nie problem. Ważne, że jedną tuleję dołożył (rozmawiałem z tym człowiekiem który wykonywał główną pracę) bo nie było a powinna być i ponaciągał ponoć cięgna do parametrów wg niego dobrych. W każdym razie nie wierzę w to w ciemno bo wiem, jak bywa i w jakim stanie mogą być inne elementy biorące udział w procesie. Natomiast fakt, że podejmują się potencjalnej reklamacji jest najistotniejszy. Przekonuje mnie też fakt, że co najmniej jedno CC 700 jest u nich stałym klientem. Bo właśnie z polecenia właściciela tej samej wersji cieniaska dostałem na miar na serwis.

Wombat napisał:

Powiem wam że nie jest dobrze. Chyba mi się właśnie samochód psuje - tzn automat zaczyna szarpać jak sie depnie w gaz mocno.
A przecież jest prawie nowy. Ma dopiero 22 lata.

Obawiam się, że koszt zrobienia automatu może przewyższyć wartość pojazdu :(

niekoniecznie aż remont. musze poczekać na to co powiedzą magicy.
Magia tych leksusów polega na małym popycie na części więc 300konne silniki do nich są po 1200zł a skrzynie biegów zaczynają się od 600zł.

22 lata... Niby młódka, a już jakby przechodzona, taki to luxus :-)

A mój ledwo 18stkę skończył :P

Znaczy leszcz :-) Wombat, to jeszcze 3 lata i zabytek, nieźle :-)

no właśnie chciałbym go utrzymać w tym stanie do żółtych blach.